пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Dzień dobry, nie mogłam dokopać się do podobnych wątków więc z góry przepraszam jeśli nawarstwiam niepotrzebnie temat.
Na tapecie freelancer headhunter, który korzysta z iClouda i Google Drive.
Jeśli się nie mylę to GD posiada tarczę prywatności, ale jak to jest z tymi serwerami nieszczęsnymi?
Apple ma przedstawicielstwo w Irlandii zgadza się?
Chmurki to jedno...
Ponad to headhunter do swojej bazy aplikacji, pozyskuje CV poprzez portale Linkedin i Goldenline. Jednak 50% cefałek spływa przez Facebook, jako odpowiedź na ogłoszenie rekrutacyjne.
Czy ktoś z szanownego grona nadepnął na podobne kwestie i podzieli się spostrzeżeniem? -
Szymon S.:
Prowadzisz jak chcesz, ile chcesz... do celów dowodowych bo nie ma nawet przymusu co do formy wystawienia upoważnienia.
Zastanawia mnie jedna rzecz... hasła w rejestrze/ewidencji? Po co adminowi hasła użytkowników? Może to zostać uznane za incydent bezpieczeństwa
Hasło nadane po raz pierwszy przez ASIego z zastrzeżeniem i zazwyczaj wymuszeniem jego zmiany przy pierwszej próbie logowania przez użytkownika to incydent? -
Paulina S.:
Tak, ja dostałam materiały od "tej osoby".
Pani Paulino uważa je Pani za udane? Ja prosiłam autora o podesłanie ale jakoś się nie doczekałam. -
Dzień dobry,
jak w temacie...Członkowie rodziny pacjenta (czasami rodzice, ale też rodzeństwo, córka/syn starszego rodzica) często dzwonią na call centre aby umówić/odwołać płatną wizytę lekarską.
Jeśli pacjenta nie ma w systemie to konieczne jest założenie "karty", a do tego niezbędne podanie danych. Ok, osoba wyręczająca podaje, zostaje ustalona data. Weryfikacja pacjenta i zapłata na miejscu w dniu wizyty.
W przypadku odwołania wizyty przez osobę wyręczającą następuje moment, w którym konsultant prosi o podanie szczegółów /danych pacjenta, daty i godziny wizyty/, następnie pada stwierdzenie konsultanta "dziękuję, przyjęłam/-jąłem informację". Czy takie postępowanie będzie ok? Mając na względzie info, że wizyta u lekarza czy hospitalizacja to dane szczególnej kategorii. -
Mikołaj C.:
. Pytanie: jeżeli będziecie mieli spór zdostawcą systemu kartowego i odetnie wam dostęp, to macie u siebie pełne dane klientów zeby użyć ich do ww. własnych celów ?
Z tego co mi wiadomo, zakres danych na torze został mocno ograniczony względem tego co jest w systemie gokartowym, tam użytkownicy podają szersze dane, co prawda nie wszystkie są obowiązkowe ale to nadal szerszy zestaw.
Tak mi się wydaje, że ADO jest dwóch, tor w zakresie weryfikacji wieku, akceptacji regulaminu i ewentualnych roszczeń. Natomiast właściciel systemu w ramach tego, że użytkownik sam rejestruje się w systemie, wyraża zgodę na przetwarzanie aby być uwzględnionym w zestawieniach czasowych itd. -
Zgadzam się. Ewentualnie jeśli Klient kwestionuje poufność podania danych przy innych osobach można poprosić go o zapisanie ich na karteczce, wprowadzić do systemu i kartkę usunąć/oddać Klientowi. Przynajmniej ja tak to widzę.
-
Mikołaj C.:
>Tak zdecydowanie Panie Mikołaju.
-
Paweł G.:
Panie Pawle tylko proszę nie krzyczeć, ze przychodzę nieprzygotowana :) Za wszystkie grzechy żałuję..Pośpieszyłam się z pytaniem zanim ustaliłam najważniejsze. Mój błąd.
-
Paweł G.:
Ano właśnie tropię tę kwestię
-
Mikołaj C.:
centrum medyczne prywatne
Justyna K.:
Jak ma się sytuacja z brokerem ubezpieczeniowym? Jeśli pracuje na rzecz Klienta aby zawrzeć umowę z ubezpieczycielem to umowa powierzenia i kropka?
Kogo rozumiesz pod pojęciem "Klienta"?
-
Jak ma się sytuacja z brokerem ubezpieczeniowym? Jeśli pracuje na rzecz Klienta aby zawrzeć umowę z ubezpieczycielem to umowa powierzenia i kropka?
-
tak tak...a ostatnio widziałam taki druk karty meldunkowej, zakres danych powalający. Ciężki szok przeżyłam widząc te ilości wykropkowanych miejsc na dane osobowe. Teraz z ciekawości będę o to pytać w każdej "noclegowni"..
Zgadzam się, z przedmówczynią że podstawą tutaj będzie zawarcie umowy o świadczenie usługi hotelowej jeśli mówimy o typowej, odpłatnej usłudze. Uwrażliwiam tylko na ten zestaw danych konieczny do jej zrealizowania, moim zdaniem powinien być naprawdę wąski..identyfikacja strony umowy, ewentualne roszczenia i tyle. -
Paweł G.:
Jeżeli cokolwiek umiesz i radzisz sobie na rynku, od oświaty trzymaj się jak najdalej. Etat tam oznacza roboty na dziesięć etatów, bo nic nie umieją, nie rozumieją objaśnień i potrzebujesz 10 spotkań, żeby ich nauczyć robienia tabelki w Excelu. Pieniędzy za 1/4 etatu - z bólami i wypominaniem, czemu tak dużo :)
Cokolwiek umiem i chcę sobie radzić na rynku. Radę biorę do serca i z Pana opinią się zgadzam w 200%. Dlatego miałam pokusę aby napisać, że przecież jeśli ja im powiem czego możemy nawzajem od siebie oczekiwać to parskną mi w twarz. Ostatnio sobie powtarzam, że trzeba podomykać tam pewne sprawy i uciekać. -
Paweł G.:
To niech sami wymyślają rozwiązania. Oni wymyślają, Ty kontrolujesz, nie Ty wymyślasz, oni kontrolują.
Dziękuję za odzew. Niska kultura organizacyjna to perfekcyjny zwrot w tym przypadku. Myślę, że wielu IOD będzie miało konkretną przeprawę kompetencyjną trzeba dobrze odsiewać ziarno od plew podejmując się zadań IODy. -
No dobrze a co z dyplomem dokumentującym wykształcenie, tam też jest zdjęcie często. Także będzie Pani anonimizować wizerunek?
-
Z tego co mi wiadomo rozporządzenie MPiPS określa, że część A zawiera dokumenty związane z ubieganiem się o pracę danego pracownika. Kodeks Pracy natomiast mówi o zestawie danych, który pracodawca przetwarzać może w związku z zatrudnieniem natomiast to co pracownik poda pracodawcy szerzej jest dobrowolne. Promowanie firmy za pomocą wizerunków pracowników oczywiście wymaga dodatkowej zgody, natomiast uznam za interesujące jeśli ktoś praktykuje anonimizację wizerunku pracownika w cv a codziennie mija się z nim na korytarzu .
-
Egzamin zawodowy..trzeba zawiadomić uczniów, przebrnęłam przez procedurę przeprowadzania egzaminu OKE, jest wzmianka, ze Dyro ma obowiązek ucznia powiadomić o terminie i sposobie przeprowadzenia egzaminu, natomiast nie ma słowa o sposobie zawiadamiania. Jeśli Szkoła nie ma wewnętrznie spisanej procedury, a jakaś Pani Jadzia, która odeszła z pracy i do tej pory śmiało co roku listy takie zamieszczała na www Szkoły to teraz pytają czy mogą bo RODO..Pytam o podstawę na jakiej do tej pory to czyniono, nikt nie wie no bo przecież Pani Jadzia to robiła, a że RODO to już nie wiedzą co mogą a czego nie.
Zgody na publikację danych a raczej oświadczenia rodzica jak to nazwali mają wady, są zbiorcze w każdym tego słowa znaczeniu. Zbiorczo dla wszystkich dzieci tego samego rodzica, zbiorczo na cele wychowawcze i dydaktyczne /sic!/, bezpieczeństwo, wizerunek..wszystko w jednym oświadczeniu, nawet imienia i nazwiska ucznia tam nie ma a może nosić inne niż rodzic, tylko tyle, że przyporządkowane jest do teczki ucznia.
Ja proponowałam Dyrce listę wywiesić w budynku szkoły i informować ucznia o tym, że lista jest w Szkole /telefonicznie lub info o fakcie na www/ bądź wysłać zawiadomienie pisemnie do odbiorcy, krzyczą na mnie, że uczniowie mieszkają daleko, że tak jest szybciej itd. Niestety nie uda się tak zanonimizować tych danych aby nie podać choćby inicjału od imienia i pełnego nazwiska. Jakieś inne przemyślenia? -
Tak, lektura na dzisiaj.
-
To są absurdy ludzkie..
Dzisiaj telefony bo ktoś wysłał maila z klauzula informacyjną do wszystkich klientów zbiorczo, zamiast udw. Idą pierwsze skargi do UODO itd. Klauzula RODO, naruszająca RODO... -
Radosław Z.:
Dokładnie tak. Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.05.18 o godzinie 14:43
Jeśli dobrze zrozumiałem - zbieracie d.o. od klientów.
a) dla własnych celów - ubezpieczenia, ew. roszczenia, obrona przed roszczeniami;
b) dla celu wydania karty (obcej).
Zastanawiacie się w jakim terminie usuwać dane zebrane do celu a) ?
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
