Wypowiedzi
-
Dziekuje wszystkim za komentarze.
Osobiscie nie mam nic przeciwko stosowaniu w firmach zarowno bardziej formalnego czy tez mniej formalnego odnoszenia sie do pracownikow.. Bardziej dziwi mnie fakt stosowania obu tych form jednoczesnie w tym samym zespole i jak to ujal Pan Marek Polakiewicz roznicowania podleglego personelu.
Czy jesli juz przelozony stosuje jakas forme nie powinna ona byc identyczna dla wszytkich w zespole? Troche chyba wplywa na atmosfere w zespole fakt, kiedy szef do jednej osoby zwraca sie zdrobniale Danusiu, do drugiej Danuto, a jeszcze innej Pani Danuto. Wydaje mi sie, ze moze to mocno podkopywac morale calego zespolu i wprowadzac dziwna atmosfere. Czy nie lepiej byc konsekwentnym w jednej formie, jesli juz decydujemy sie na forme per Pan czy tez na forme per Ty to w stosunku do wszystkich identyczna? -
Skoro odpowiadam na to pytanie to widocznie siedze na Golden Line
-
Co myslicie na temat roznych form zwracania sie do podwladnych przez tego samego Dyrektora?
Dyrektorka mojej zony w dziale jej podlegajacym stosuje rozne formy zwracania sie do swoich podwladnych. Z czescia osob jest na Ty (z niektorymi nawet bardzo zdrobniale jak Danusiu) z innymi na Pan / Pani.
Jest to dosyc dziwne. Dyrektorka przyszla z zewnatrz i przejela zespol. Zatrudnila w tym czasie dwie osoby z czego z jedna jest na Ty od poczatku z druga na Pani.
Nadmienie, ze zarzadza jeszcze 2 innymi dzialami i sytuacja jest podobna, z czescia jest per Ty z czescia per Pan/Pani.
Pominawszy kwestie jak jej sie nie myli do kogo mowic per Pani do kogo per Ty, czy spotkaliscie sie z takim zjawiskiem? Z punktu widzenia kultury i relacji podwladny - pracownik jak to powinno wygladac? Macie jakies doswiadczenia? -
A moze po prostu zupa nie byla dostatecznie slona (tak jak Twoja moze za malo pikantna)?
Sprubowal jej przed soleniem?
A moze po prostu ma takie przyzwyczajenie. Nie doszukujmy sie ukrytych podtekstow tam gdzie ich nie ma. -
Jesli savoir-vivre i kultura, to oczywiscie i umiejetnosc komunikacji z innymi kulturami i narodami.
Zapraszam na spotkania z kultura hiszpanskojezyczna, ze smakiem Meksyku i nie tylko...
Kursy jezyka hiszpanskiego z native - speaker.
Wiecej prywatnie dla osob zainteresowanych. Zobaczcie prosze moj profil lub skontaktujcie sie osobiscie.
Juan Castaneda
hiszpanski.online@gmail.com
Skype: hiszpanski.online -
A jesli zaplace za przesylke, wowczas wysylka poczta jest mozliwa?
-
Ostatnio mam faza na animacje. Moze inne gatunki nie oferuja nic dobrego.
Nie wiem czy dostepny w jezyku polskim.
Origin: Spirits of the Past, known in Japan as Gin-iro no kami no Agito (銀色の髪のアギト?, lit. Silver-Haired Agito), is a 2006 Japanese animated science fiction film directed by Keiichi Sugiyama and produced by Gonzo. It premiered in Japan on January 7, 2006, and premiered in the United States on September 24, 2006 at the Fantastic Fest film festival in Austin, Texas. -
Jakos zwiastun mnie do niego nie przekonal. Chyba po wypowiedziach raczej nie bede marnowal czasu.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
Szukalem dla syna. Fajne poskie piosenki dla dzieci:
http://www.youtube.com/watch?v=96JA8Wo-abg&list=PL9CM1... -
Czemu w polskim radio i telewizja tak malo polska muzyki?
W meksyku, skad pochodze glownie hiszpanskojezyczne. Tutaj wlaczam radio czy telewizja i same amerykanskie.
Mam wrazenie, ze polska muzyki brak.
Czy jest jakis powod? Sa w Polsce fajne zespoly, a promowane jest USA (moze jeszcze anglia). Tyle fajnych zesoplow, tyle fajna muzuka Polska.
Jaki jest powod? -
Prezenty dla zony:
Maly pamietnik Jose Saramago
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/150919/maly-pamietnik
Deirdre and Desire (The Six Sisters #3)
by Marion Chesney, M.C. Beaton
http://www.goodreads.com/book/show/548432.Deirdre_and_... -
Michal Wojciechowicz
Slodka polsko
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/68328/slodka-polsko -
Arkadiusz Z.:
Dana Saga T.:
Mam nadzieję, że za 3-4 (bo wciąż nie jest jasne co z tymi sześciolatkami w szkołach) lata gdy moja córka będzie szła do szkoły takie rozwiązanie będzie normą. Zamiast ładować jej torbę książek spakować czytnik.
Czytniki faktycznie mogły by zastąpić tony podręczników, które dźwigają dzieciaki. I ich koszt byłby na pewno niższy niż cena tych podręczników.Natomiast książka papierowa powinna istnieć równolegle obok e-booków, gdyż na obie jest popyt.
Oczywiście. Nawet czytacze ebooków (ja ;)) sięgają po papier, kupują papier dla siebie, kupują na prezenty dla innych.
Jest roznica, ebook w szkole (zeby odciazyc dzieci), a tradycyjna ksiazka w domu. Jedno to koniecznosc i wzglad na nasze dzieci, drugie to przyjemnosc - w koncu nie nosisz w torbie do szkoly tylko wygodnie siadasz w fotelu, moze nawet z winkiem czy piwkiem i sobie odpoczywasz. -
Jestem zwolennikiem elektroniki, moja zona natomiast kupuje masowo ksiazki. Podobno ebook to nie to samo. Nie czuc farby drukarskiej, szelestu papieru i brak jest tego czegos...
Zawsze beda zwolennicy papierowych wersji, ebooki ich nie usuna... -
Kazdy byl, jest juz bedzie kiedys singlem. Kwestia czasu, odpowiedniego momentu i miejsca. Jak spotkasz wlasciwa osobe to docenisz, zycie w 2. Jesli nie to doceniasz zycie samemu.
-
Udzielam lekcji jezyka hiszpanskiego.
Mam 8 lat doswiadczenia w Polsce. Lekcje sa tylko indywidualne.
Wiecej info na priv -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Do you speak English?