пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Osobiscie denerwuja mnie infolinie. Za kazdym razem inna osoba, w dodatku moim zdaniem niekompetentna. Za kazdym razem tlumaczenie problemu od poczatku i durne informacje nie mamy tego w systemie. Zalatwienie jakiejkolwiek prostej sprawy graniczy z cudem. Zdecydowanie firmy z infoliniami znajduja sie na mojej czarnej liscie, chyba ze maja jakis oddzial gdzie moge pojsc i porozmawiac z realna (zawsze ta sama) osoba, ktora w dodatku faktycznie sprobuje rozwiazac moja sprawe...
-
Po pierwsze USA robi sie iscie policyjnym panstwem z zerowym poziomem wolnosci.
Po drugie przy wprowadzeniu takich uregulowan pierwsza rzecza, ktora powinien zrobic kazdy normalny czlowiek to usunac konta we wszystkich portalach spolecznosciowych. Nie mam konta nie ma problemu z zadaniem ujawnienia loginu i hasla.
Juz widze radosc protali typu facebook, czy chocby golden line - masowy odpyw uzytkownikow. -
Z wlasnego doswiadczenia. Mozna pozalowac tych 100 - 200 zl (w zaleznosci od liczby faktur) miesiecznie, ale ksiegowosc w Polsce to nie tylko wystawianie faktur i druczkow do US. To przede wszystkim wiele kruczkow prawnych (zwlasza tych dotyczacych odliczenia VAT).
Nie warto. Duzo wiecej zaplacilem za audyt 2 lat i naprostowanie deklaracji do US, niz zaplacilbym od razu decydujac sie na jakies biuro rachunkowe. A ile niepotrzebnych nerwowo po drodze i szczescie w nieszczesciu, ze bledy wychwycone zanim US wpadl na pomysl kontroli. Bo na czynnym zalu by sie nie skonczylo.
Za duzo wyjatkow od reguly, i dziwnych uregulowan w zaleznosci czy faktura ZW czy inaczej ovatowana.
Jesli chcesz spokojnie spac i miec problem z glowy lepiej poswiec tych kilka zlotych.
Moge polecic fajne biuro, naprostowali wszystkie moje bledy i do dzis z nimi wspolpracuje... -
Fajnie jest zwalac wine na wszystko dookola i sie usprawiedliwiac. Bez wzgledu na tryb pracy, tycie jest tylko i wylacznie wina naszych przyzwyczajen i wygodnictwa. Mozna do wstac godzine wczesniej i pojsc na pieszo do pracy (lub jesli naprawde daleko) pobiegac kilka minut lub pocwiczyc.
Nikt w pracy nie wmusza w nas niezdrowych posilkow, jeszce nie tusza jak gesi. Wystarczy regularne, zdrowe posilki, a w wolnej chwili zamiast facebooka, laptopa czy telewizji troche ruchu. Chyba w ciagu 7 dni kazdy nawet najbardziej zapracowany czlowiek znajdzie 3 godzinki czasu na aktywnosc fizyczna (fitnes, silownie, areobik, czy rower lub spacer w pogodne dni).
Nie zwalajmy wszystkiego na siedzaca prace, bo doba ma 24 godziny, a my nawet jesli pracujemy wiecej niz ustawowe 8 godzin to 3 godzinki w tygodniu na jakas forme ruchu na pewn mozemy sobie pozwolic. -
Patrzac na temat z punktu widzenia partnera osoby z korporacji, szkoda, ze nie widzicie krzywdy waszych bliskich... 12 godzin pracy (mimo ustawowych 7 dla matki karmiacej), dziecko, ktore zaczyna mowic mamo do wszystkich procz matki i wygasajace powoli zrozumienie z tej drugiej strony...
Praca, praca, ale pozwalanie na wykorzystywanie NIE. przeciez i tak nie spotyka sie to z zadnymi dodatkowymi profiami (wyplacenie nadgodzin) czy tez chociaz z docenieniem i podziekowaniem. Zawsze znajdzie sie 10 innych chetnych na to samo stanowisko za mniejsze pieniadze...
Pytanie tylko czy to wina korporacji czy kierownictwa? -
Czy jest jakies logiczne wytlumaczenie po co bankom "notarialnie poswiadczona umowa spolki" przy otwieraniu konta bankowego (konto tylko dla celow depozytu kapitalu i dokonywania przelewow).
Czy Wpis do Rejestru Sadowego nie jest dowodem istnienia spolki? Nawet sady rejestruja spolki na posiedzeniu niejawnym i nie ujawniaja wszystkich szczegolow, a tutaj dla durnego konta zadaja ujawnienia wszystkich danych.
O co chodzi? W bankach kryja sie za procedurami i nie potrafia tego logicznie wytlumaczyc. Bo nikt nigdy nie pytal. -
Macie moze jakies ciekawe doswiadczenia z kreatywnych zabaw z dziecmi malymi (okolo 2 lat).
Zabawki z tego co widze wzbudzaja zainteresowanie bardziej doroslych niz dzieci. Jakies pomysly jak spedzic z maluchem wspolnie czas w deszczowe dni? -
Osobiscie proponowalbym, zaprzyjaznienie sie z malzenstwem obcokrajowcow z malym dzieckiem. W ten sposob kontakt z jezykiem bedzie bardziej naturalny. W Warszawie nie powinno byc problemow. Poszukaj na facebook na pewno sa jakies grupy malzenst mieszanych z jezykiem narodowym rodzica angielskim.
Moje dziecko ma kontakt z hiszpanskim (jako pol Meksykanin pol Polak). Kontakt z jezykiem nie tylko przeze mnie, ale rowniez przez kontakt z dziecmi innych par mieszanych. Najszybciej sie odnalezc wlasnie przez portale spolecznosciowe. Na facebook grupa: "meksykanie w Polsce".
Jestem pewien, ze dziala to rowniez w przypadku innych narodowosci.
Jesli chodzi o inne formy nauczania to z doswiadczenia (sam nauczam zarowno w szkolach jak i prywatnie) moim zdaniem najlepiej sie sprawdza prywatny nauczyciel i grupka dzieci maksymalnie do 3 osob. Nauka przez zabawe.
Choc w przypadku 2 letniego dziecka bardziej sprawdzi sie chyba po prostu kontakt z innym rodzicem (dziecka dwujezycznego). -
Czy jest jakies logiczne wytlumaczenie po co bankom "notarialnie poswiadczona umowa spolki" przy otwieraniu konta bankowego (konto tylko dla celow depozytu kapitalu i dokonywania przelewow).
Czy Wpis do Rejestru Sadowego nie jest dowodem istnienia spolki? Nawet sady rejestruja spolki na posiedzeniu niejawnym i nie ujawniaja wszystkich szczegolow, a tutaj dla durnego konta zadaja ujawnienia wszystkich danych.
O co chodzi? W bankach kryja sie za procedurami i nie potrafia tego logicznie wytlumaczyc. Bo nikt nigdy nie pytal. -
Czy jest jakies logiczne wytlumaczenie po co bankom "notarialnie poswiadczona umowa spolki" przy otwieraniu konta bankowego (konto tylko dla celow depozytu kapitalu i dokonywania przelewow).
Czy Wpis do Rejestru Sadowego nie jest dowodem istnienia spolki? Nawet sady rejestruja spolki na posiedzeniu niejawnym i nie ujawniaja wszystkich szczegolow, a tutaj dla durnego konta zadaja ujawnienia wszystkich danych.
O co chodzi? W bankach kryja sie za procedurami i nie potrafia tego logicznie wytlumaczyc. Bo nikt nigdy nie pytal. -
Czy jest jakies logiczne wytlumaczenie po co bankom "notarialnie poswiadczona umowa spolki" przy otwieraniu konta bankowego (konto tylko dla celow depozytu kapitalu i dokonywania przelewow).
Czy Wpis do Rejestru Sadowego nie jest dowodem istnienia spolki? Nawet sady rejestruja spolki na posiedzeniu niejawnym i nie ujawniaja wszystkich szczegolow, a tutaj dla durnego konta zadaja ujawnienia wszystkich danych.
O co chodzi? W bankach kryja sie za procedurami i nie potrafia tego logicznie wytlumaczyc. Bo nikt nigdy nie pytal. -
Czytajac posty, dochodze do wniosku, jak nierealna jest ta grupa. Wszsyscy maja fajne pomysly. Nawet nie mogac ich zrealizowac, chowaja w szufladach, bo jedynie za pieniadze chca sie nimi podzielic.
Trudno placic za cos czego sie nie widzi. Trudno placic za sama obietnice dobrego pomyslu...
NIe wiem czy w Polsce, ale w USA i Kanadzie byl taki program gdzie ludzie przychodzili ze swoimi pomyslami. Najpierw musieli je przedstawic i przekonac inwestorow o ich atrakcyjnosci. Dopiero potem jesli inwestor dal sie przekonac wykladal swoje pieniadze.
Tutaj jesli dobrze rozumiem kontekst postow, najpierw zaplac potem dostaniesz pomysl (bez wzgledu na to czy faktycznie ma potencjal czy nie. Chcesz sie przekonac najpierw plac.
Troche to naciagane -
Czy jest jakies logiczne wytlumaczenie po co bankom "notarialnie poswiadczona umowa spolki" przy otwieraniu konta bankowego (konto tylko dla celow depozytu kapitalu i dokonywania przelewow).
Czy Wpis do Rejestru Sadowego nie jest dowodem istnienia spolki? Nawet sady rejestruja spolki na posiedzeniu niejawnym i nie ujawniaja wszystkich szczegolow, a tutaj dla durnego konta zadaja ujawnienia wszystkich danych.
O co chodzi? W bankach kryja sie za procedurami i nie potrafia tego logicznie wytlumaczyc. Bo nikt nigdy nie pytal. -
Znajomy chcialby zaproponowac sprzedaz firmy. Jakies sugestie jak podejsc do tematu na rynku polskim?
-
Czy jest jakies logiczne wytlumaczenie po co bankom "notarialnie poswiadczona umowa spolki" przy otwieraniu konta bankowego (konto tylko dla celow depozytu kapitalu i dokonywania przelewow).
Czy Wpis do Rejestru Sadowego nie jest dowodem istnienia spolki? Nawet sady rejestruja spolki na posiedzeniu niejawnym i nie ujawniaja wszystkich szczegolow, a tutaj dla durnego konta zadaja ujawnienia wszystkich danych.
O co chodzi? W bankach kryja sie za procedurami i nie potrafia tego logicznie wytlumaczyc. Bo nikt nigdy nie pytal. -
Czy jest jakies logiczne wytlumaczenie po co bankom "notarialnie poswiadczona umowa spolki" przy otwieraniu konta bankowego (konto tylko dla celow depozytu kapitalu i dokonywania przelewow).
Czy Wpis do Rejestru Sadowego nie jest dowodem istnienia spolki? Nawet sady rejestruja spolki na posiedzeniu niejawnym i nie ujawniaja wszystkich szczegolow, a tutaj dla durnego konta zadaja ujawnienia wszystkich danych.
O co chodzi? W bankach kryja sie za procedurami i nie potrafia tego logicznie wytlumaczyc. Bo nikt nigdy nie pytal. -
Czy jest jakies logiczne wytlumaczenie po co bankom "notarialnie poswiadczona umowa spolki" przy otwieraniu konta bankowego (konto tylko dla celow depozytu kapitalu i dokonywania przelewow).
Czy Wpis do Rejestru Sadowego nie jest dowodem istnienia spolki? Nawet sady rejestruja spolki na posiedzeniu niejawnym i nie ujawniaja wszystkich szczegolow, a tutaj dla durnego konta zadaja ujawnienia wszystkich danych.
O co chodzi? W bankach kryja sie za procedurami i nie potrafia tego logicznie wytlumaczyc. Bo nikt nigdy nie pytal. -
Czy jest jakies logiczne wytlumaczenie po co bankom "notarialnie poswiadczona umowa spolki" przy otwieraniu konta bankowego (konto tylko dla celow depozytu kapitalu i dokonywania przelewow).
Czy Wpis do Rejestru Sadowego nie jest dowodem istnienia spolki? Nawet sady rejestruja spolki na posiedzeniu niejawnym i nie ujawniaja wszystkich szczegolow, a tutaj dla durnego konta zadaja ujawnienia wszystkich danych.
O co chodzi? W bankach kryja sie za procedurami i nie potrafia tego logicznie wytlumaczyc. Bo nikt nigdy nie pytal. -
Czy jest jakies logiczne wytlumaczenie po co bankom "notarialnie poswiadczona umowa spolki" przy otwieraniu konta bankowego (konto tylko dla celow depozytu kapitalu i dokonywania przelewow).
Czy Wpis do Rejestru Sadowego nie jest dowodem istnienia spolki? Nawet sady rejestruja spolki na posiedzeniu niejawnym i nie ujawniaja wszystkich szczegolow, a tutaj dla durnego konta zadaja ujawnienia wszystkich danych.
O co chodzi? W bankach kryja sie za procedurami i nie potrafia tego logicznie wytlumaczyc. Bo nikt nigdy nie pytal. -
Czy jest jakies logiczne wytlumaczenie po co bankom "notarialnie poswiadczona umowa spolki" przy otwieraniu konta bankowego (konto tylko dla celow depozytu kapitalu i dokonywania przelewow).
Czy Wpis do Rejestru Sadowego nie jest dowodem istnienia spolki? Nawet sady rejestruja spolki na posiedzeniu niejawnym i nie ujawniaja wszystkich szczegolow, a tutaj dla durnego konta zadaja ujawnienia wszystkich danych.
O co chodzi? W bankach kryja sie za procedurami i nie potrafia tego logicznie wytlumaczyc. Bo nikt nigdy nie pytal.
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
