Wypowiedzi
-
Dziękuję bardzo za pomoc skontaktuję się z notariuszem ,pozdrawiam
-
-własnie u notariusza chcę mu to zagwarantować na piśmie że z chwilą sprzedaży mieszkania otrzyma swoją część .
-
-sprawa dotyczy mieszkania a konkretnie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego jesteśmy po rozwodzie, nadal mieszkamy w mieszkaniu spółdzielczym a członkiem w spółdzielni jest były mąż, mieszkanie otrzymaliśmy w trakcie trwania małżeństwa .Proponowałam byłemu mężowi takie rozwiązanie :spisanie u notariusza umowy pomiędzy nami :on zrzeknie się na moją korzyść z prawa do mieszkania, ja mieszkanie wykupię ,sprzedam i za kwotę ze sprzedaży kupimy 2 kawalerki każdemu po jednej. Nasuwa się pytanie dlaczego robić zmiany w spółdzielni skoro i tak ma być spisana umowa, były mąż nie chce żadnych zmian jest osobą nie zaradną i jeżeli ja tego nie wezmę w swoje ręce nic się nie zmieni ,po za tym wiem ze spółdzielnia ma prawo rozwiązać umowę z mami.Czy to dobry pomysł czy jednak szukać rozwiązania w sądzie ? Proszę o rady, pomysły jak rozwiązać taki problem, z góry dziękuję.