Wypowiedzi
-
Niestety to Dziadek mieszkał w tym lokalu wraz z pierwszą żoną... Mimo wszystko bardzo dziękuję za wyjaśnienia. Pana pomoc jest NIEOCENIONA....
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia;) -
Bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedź;) Niestety w mojej sprawie pojawia się kolejna komplikacja- otóż małżeństwo zawarte przez moją Babcię miało miejsce, kiedy wszystkie dzieci współmałżonków były już dorosłe i miały swoje rodziny- nie zachodziła zatem konieczność adopcji. Z tego co przeczytałam z różnych źródeł okazuje się, że w takim wypadku odpada kwestia zachowku. Spadkobiercy Dziadka wg ustawy (z racji braku oświadczenia woli)stają się właścicielami, wspólnie z Babcią jego części mieszkania. Zatem prawdopodobnie jedyną możliwością załatwienia sprawy staje się ich "spłacenie"? Jeszcze raz dziękuję za pomoc;)
-
Witam serdecznie!
Mam olbrzymi problem z mieszkaniem zapisanym mi przez Babcię. Mieszkanie jest spółdzielczo własnościowe, babcia wykupiła je wraz ze swoim drugim mężem w 87r. Dziadek posiada 2 dzieci z pierwszego małżeństwa i zmarł w 2006r nie zostawiając testamentu. Babcia miała 3 córki z których jedna zmarła tydzień przed Babcią. Mieszkanie zostało mi zapisane w testamencie, ale jest problem z dziećmi Dziadka, Ciocia żąda zadośćuczynienia, a Wój mieszka w USA i ogólnie chce się swoją część spadku przekazać siostrze. Błagam o jakieś sensowne wyjaśnienie co teraz i jak ja mam się z tego wykaraskać możliwie najmniejszuym kosztem - bo nie stać mnie na spłatę ich części spadku a nie chcę sprzedawać mieszkania po Babci - czy taki dług można spłacać w ratach? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrwaiam;)