Jerzy Kryger

Głowny Księgowy Dyrektor Finansowy

Wypowiedzi

  • Jerzy Kryger
    Wpis na grupie Grupa wsparcia w poszukiwaniu pracy w temacie Hipoteza dotycząca rekrutacji i pytanie o Waszą opinię...
    16.12.2009, 21:42

    Muszę z przykrością stwierdzić,że to nie o kwalifikacje tu chodzi. Kiedyś będąc zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną zapytałem się w pierwszym z brzegu pokoju- gdzie odbywają sie rozmowy kwalifokasyjne ? Otrzymałem na to odpowiedź (z wielkim zdziwieniem w oczach pracownika) że już wybrano kandydata na to stanowisko a rozmowy są w innym pokoju. Podobnie było w GPEC w Gdańsku gdzie na rozmowę na która byłem zaproszony przygotowałem szerokie opracowanie i projekt - po czym znajomy przed rozmową poinformował mnie że jest to stanowisko polityczne i podał nazwisko osoby która zostanie zatrudniona. Dla pozoru musi być przynajmniej 3 kandydatów i miałem być jednym z tych który odpadnie.
    Po prostu musisz mieć układy by "załapać się" na lepsze stanowisko. Twoje kwalifikacje nie maja z tym nic wspólnego. Twoja wizyta jest tylko po to abyś nie był wybrany - gdy jest lepszy kandydat, natomiast gdy jesteś najlepszy aplikacja Twoja ląduje w koszu (czytaj nie otrzymujesz odpowiedzi). Jak widzę studentów prowadzących rekrutacje to zastanawiam się czy rekrutacja ta jest prowadzona tylko do celów badawczych (czytaj do napisania pracy magisterskiej)
    Pracownicy HR wprowadzają do firm tylko swoich znajomych, wg zasady "królik i jego przyjaciele".Boją się specjalistów, którzy więcej od nich potrafią. Ostatnio coraz częśćiej spotykam w firmach managerów bez podstwowej wiedzy ekonomicznej z których śmieją sie pracownicy bo nic nie potrafią. Tego wcześniej nie było.
    Mam najwyższe kwalifikacje w swoim zawodzie i doświadczenie w wielkich korporacjach miedzynarodowych i... nic.
    Wszędzie mówią że mam za wysokie kwalifikacje.
    Zyczę powodzenia lub też założenia swojej agencji
    Yourek

  • Jerzy Kryger
    Wpis na grupie A WOLNY ZAWóD w temacie jak z dzieła z robić zlecenie
    16.12.2009, 17:37

    Podstawowa różnicą jest to że umowa zlecenie zawsze wykonywana jest pod nadzorem zleceniodawcy. Wystarczy, że w umowie napisze się że pracownik ma świadczyć pracę w godzinach od .. do... lub
    praca wykonywana ma być pod nadzorem ... lub że
    wynagrodzenie otrzyma za czas pracy
    i jest to umowa zlecenie niezależnie co napisano w nagłówku umowy.
    Umowa o dzieło najważniejszy warunek to odbiór dzieła wraz z terminem i jakością
    O tym jaka to jest umowa decyduje treść umowy a nie jej nazwa

    Yourek

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do