Janusz Dąbrowski

szkoleniowiec, popularyzator zdrowego stylu życia

Wypowiedzi

  • Janusz Dąbrowski
    Wpis na grupie GL - Szukam pracy w temacie szukam pracy w logistyce - 15 lat doswiadczenia, a przy...
    24.04.2008, 19:12

    Witaj, Jacku!

    Zanim znajdziesz te odpowiadającą Ci pracę etatową, może zainteresowałbyś się pracą nieetatową? :)Masz przecież doskonałe doświadczenie.

    Zapraszam Cię na prezentację Partnerskiego Programu Zdrowia i Ekologii.

    Miejsce: Warszawa, Al. Jerozolimskie 44 (biurowiec za Rotundą, przy Rondzie Dmowskiego), IV piętro, sala 430.

    Data: 29.04.2008 r.(wtorek)

    Godzina: 18.00

    * Terapeutyczne zastosowania w warunkach domowych i dla całych rodzin Mikrofalowej Terapii Rezonansowej.

    * Użytkowanie produktów do wykonywania "oddychających" i
    antyprzylepnych powłok zabezpieczających w oparciu o
    supernowoczesną nanotechnologię.

    Zasada podstawowa:
    "Stosuj sam, polecaj innym i... zarabiaj!"

    Do tego SUPER-PROGRAM SAMOCHODOWY - szanse na nowe auto.

    Janusz

    P.S. Wstęp - 10 zł.

  • Janusz Dąbrowski
    Wpis na grupie Creative Networking w temacie Prezentacja Partnerskiego Programu Zdrowia i Ekologii
    24.04.2008, 17:41

    Zapraszam zainteresowanych na prezentację Programu.

    Miejsce: Warszawa, Al. Jerozolimskie 44 (biurowiec za Rotundą, przy Rondzie Dmowskiego), IV piętro, sala 430.

    Data: 29.04.2008 r.(wtorek)

    Godzina: 18.00

    * Terapeutyczne zastosowania w warunkach domowych i dla całych rodzin Mikrofalowej Terapii Rezonansowej.

    * Użytkowanie produktów do wykonywania "oddychających" i
    antyprzylepnych powłok zabezpieczających w oparciu o
    supernowoczesną nanotechnologię.

    Zasada podstawowa:
    "Stosuj sam, polecaj innym i... zarabiaj!"

    Do tego SUPER-PROGRAM SAMOCHODOWY - szanse na nowe auto.

    Janusz Dąbrowski

    P.S. Wstęp - 10 zł.

  • Janusz Dąbrowski
    Wpis na grupie Dąbrowscy w temacie Dąbrowscy
    24.04.2008, 15:17

    I ja bardzo chętnie dołączę do BARDZO mocnej grupy Dąbrowskich :). Pozdrawiam Dąbrowszczaków!

    Janusz

  • Janusz Dąbrowski
    Wpis na grupie Zdrowie i Uroda w temacie skuteczny kosmetyk lub lek na cellulit

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zdrowie i Uroda

  • Janusz Dąbrowski
    Wpis na grupie Marketing sieciowy - MLM w temacie Prezentacja Partnerskiego Programu Zdrowia i Ekologii

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Marketing sieciowy - MLM

  • Janusz Dąbrowski
    Wpis na grupie FIGHTING CLUB w temacie zaniedbanie fizyczne a chęć treningu
    21.04.2008, 23:24

    Oj, Adamie, Adamie... I Ty mówisz o podeszłym wieku?! To co mogę powiedzieć ja? Zaczynałem przygodę z kyokushin mając lat 39. Młodziaki często rezygnowali, a ja trwałem. To, co wydawało się niemożliwe - stawało się możliwym. Pokonywałem samego siebie - własne opory i blokady.

    Brałem udział w treningach przez wiele lat z przerwami spowodowanymi różnymi okolicznościami - do 2004 r. Nie zależało mi szczególnie na uzyskiwaniu stopni (mam 7 kyu) - raczej na kondycji, rozciągnięciu, opanowaniu ciała i kształtowaniu ducha.

    Dziś mam 54 lata, 90 kg wagi i całkiem dobrą sylwetkę bez brzucha :)). Miałem okresy przestojów, kiedy nie ćwiczyłem samodzielnie. Wówczas trudno było zacząć - to naturalne. Po dłuższych okresach bez ćwiczeń trzeba zaczynać dość delikatnie, aby nie nabawić się sporych zakwasów.

    W moim przypadku wygląda to tak:

    - pierwszy tydzień - codziennie ok. 15-minutowa gimnastyka poranna polegająca na rozgrzaniu w miarę możliwości wszystkich stawów i grup mięśniowych (krążenia ramion, przedramion, dłoni w nadgarstkach, koci grzbiet, pompki, rozkroki, krążenia nóg w stawie biodrowym, wysokie naprzemienne unoszenie kolan - rodzaj hiza-geri, brzuszki, skrętoskłony itd. - jednak w ograniczonej ilości i w pojedynczych seriach,

    - sobota i niedziela - wolne od ćwiczeń - przerwa na odpoczynek dla organizmu.

    Następne tygodnie - zwiększanie czasu trwania gimnastyki - podwójne serie i więcej powtórzeń w seriach, aż do docelowego osiągnięcia czasu intensywnej porannej gimnastyki do 40-50 minut i z dużą intensyfikacją ćwiczeń - po kilka serii tych samych ćwiczeń i ilości w seriach 50-70 powtórzeń.

    Sporo uwagi poświęcam na ćwiczenia rozciągające - leżenie na plecach na podudziach, szpagat ( wzdłuż prawie siadam). Dzięki temu np. mae-kage ponad głowę robię bez problemu.
    Wykorzystuję tu każdą okazję - np. przy rozwiązywaniu czy zawiązywaniu sznurówek butów, kiedy robię to w maksymalnym schyleniu i wyprostowanych nogach.Możliwości jest tu naprawdę sporo.

    Życzę samozaparcia, cierpliwości i powodzenia - co oczywiste!

    Pozdrawiam

    JanuszJanusz Dąbrowski edytował(a) ten post dnia 21.04.08 o godzinie 23:26

  • Janusz Dąbrowski
    Wpis na grupie MLMowcy w temacie CZY UWAŻASZ ŻE MLM TO BIZNES KTÓRY POWINIEN BYĆ BARDZIEJ...
    20.04.2008, 22:43

    Pytanie jak najbardziej na miejscu.

    Zaczynałem przygodę z MLM, jak tylko ten system wkroczył do Polski - na początku lat 90-tych (ubiegłego stulecia...). Idea MLM jest bardzo dobra.

    Jednak zawsze znajdzie sie ktoś, kto "udoskonala" system i w efekcie powstają firmy-"potworki" zmuszające "sieciowców" do sprzedaży. A przecież jest to wypaczenie idei.

    Partnerów biznesowych zmusza się do wyrabiania tzw. "norm" sprzedaży. Mieszkania, piwnice zamieniają się powoli w magazyny towarów, a wielu "sieciowców" po prostu bankrutuje. Mnie to również spotkało. Można mieć więc doskonały produkt, a i tak paść na buzię i potłuc sobie "mordeczkie"...:))

    Z powyższych powodów należy bardzo powściągliwie traktować wszelkie "najlepsze" programy marketingowe i dokładnie je analizować. Niezbędne jest do tego - niestety - doświadczenie.

    Warto też przyglądać się ludziom na szczytach firm - jacy są, jakie mają systemy wartości. I nie należy dać się omamiać pięknymi słówkami, nie liczyć na naszą logikę, rozum. One często zawodzą. Raczej posłuchać głosu intuicji - tego wewnętrznego głosu w naszych sercach.

    Inną stroną MLM-medalu jest postrzeganie systemu jako oszukańczej piramidy finansowej, co jest totalną bzdurą. Takie postrzeganie wynika po prostu z niewiedzy, nieświadomości, podsycanych do tego po prostu złą wolą krytykujących.

    Teraz pora postawić "medal" na sztorc - bo już stron brak... A jakie jest również zwykle postrzeganie pracy w MLM przez innych? Przecież to nie praca! Bo do pracy "się chodzi", w pracy "się siedzi" 8 godzin, praca - to etat. Nasza mentalność jest więc po prostu straszna.

    I trzeba pamiętać o podstawach idei MLM - ten system nie polega na sprzedaży! "Stosuj produkty sam i polecaj innym" - o tym każdy powinien pamiętać. Pieniądze w MLM zarabiać się powinno na prowizjach z obrotu własnej organizacji, a nie z indywidualnej sprzedaży.I tu się kryje podstawowa pułapka i wypaczenia systemu.

    Nie warto jednak załamywać się, tylko robić swoje i rozpowszechniać cierpliwie wiedzę. Ten śmieje się dobrze, kto ostatni się śmieje.

    Dlatego wszystkim "sieciowcom" życzę powodzenia w ich działalności.
    Stańcie się zwycięzcami. Dojdźcie do WOLNOŚCI FINANSOWEJ!

    JanuszJanusz Dąbrowski edytował(a) ten post dnia 20.04.08 o godzinie 22:55

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do