Wypowiedzi
-
Maria B.:
Poszetka na tekturce?
Maria B.:
No to możecie wrzućcie oboje zdjęcia i się milej zrobi :PKonrad Mazurek:
Ty tak. Mozesz poluzowac krawat. A ja? Stanik mam zdjac? :))))))
Natomiast prawdą też jest, że w obrębie jednego stroju można zaciskać i rozluźniać ton i wyraz. Czasami wystarczy faktycznie zdjąć krawat i już jest luźniej - nie tylko fizycznie :) -
Robert K.:
Jakub Król:
Robert K.:
Gdzie można o tym poczytać? Zainteresowałeś mnie.
Coś a'la ferrari, które kojarzy się jednoznacznie z Marlboro.
Wymienione wyżej przykłady pochodzą z książki M. Lindsorma - Zakupologia. Prawdy i kłamstwa o tym, dlaczego kupujemy.
Ale i coraz liczniej pojawiają się artykuły na ten temat w branży neuromarketingu - czasami może się zdarzyć jakiś artykuł w Focus albo Charakterach.
Dzięki. -
Robert K.:
Gdzie można o tym poczytać? Zainteresowałeś mnie.
Coś a'la ferrari, które kojarzy się jednoznacznie z Marlboro. -
Anna P.:
Dlatego najpierw trzeba zapytać potencjalnych klientów :) Ja np. szukam fryzjera w internecie, jak każdej innej usługi. Ale nie wiem, czy jestem w grupie docelowej.
Dlaczego czytając takie wypowiedzi mam wrażenie, że to trochę tak jak proponowanie wszystkich dostępnych narzędzi bez zastanowienia się jaka jest specyfika działalności.
Jeżeli dostanę namiar z polecenia, też chciałbym najpierw sam się przekonać, z czym mam do czynienia - wtedy strona internetowa może albo potwierdzić mój wybór, albo go przekreślić.
Zdaję sobie bardzo dobrze sprawę, że internet to nie samograj. Ale Piotr sprawia wrażenie zaangażowanego i gotowego zakasać rękawy, więc już przynajmniej krok do przodu :) -
Piotr Kowalczyk:
Krzysztof Z.:
IMO dałbym sobie luzik z internetem (w tym konkretnym przypadku) a tym bardziej z debilnymi konkursami dla towarzystw wzajemnej adoracji ...
Jak ktoś już wcześniej napisał trochę wartości dodanych , trochę oryginalności plus np. karty zniżkowe "dla rodziny" ....
No i przede wszystkim jakość obsługi/usługi ...
Myślę, że na początek wystarczy ciekawa strona i jej wykorzystanie do np. zbierania kontaktów, rezerwacji terminu, druku kuponów promocyjnych, albo nawet mini poradnika dla dbających o swoją fryzurę. A może widok z kamerki live? :)
Takie artykuły potwierdzające Twoją specjalistyczną wiedzę na pewno zadziałają in plus (dbanie o fryzurę, trendy itp.). Mogą też polepszyć wyszukiwanie strony.
Na pewno strona internetowa musi być Twoim istotnym narzędziem marketingowym. Takie niuanse jak rezerwacja wizyty online, byłoby ułatwieniem i nowością (chyba). Ten druk kuponów to za co, za samo wejście na stronę? Ee, raczej nie - może lepiej połączyć cykl artykułów z jakimiś pytaniami testowymi i zrobić z tego pseudo moduł e-learningowy, na końcu którego można druknąć taki kupon?
Wbijaj się na wybiegi, pokazy, show itd. Czesz po kosztach w zamian eksponuj logo. Good luck! -
Piotr Kowalczyk:
Ja bym stronił od wręczania przy pierwszej wizycie karty VIP. Wtedy traci to na wyjątkowości i przestaje być formą docenienia klienta.
ja zyskam dane do imiennej karty VIP więc przy pierwszych odwiedzinach może już uda się wręczyć osobiście.
Podoba mi się hasło typu: Prawdopodobnie najlepszy salon w mieście..., ale żeby się wyróżnić to coś jeszcze muszę do tego dołożyć... Może mega dobrą kawę i o niej też wspomnieć w reklamie? ;-)
Jestem raczej zwolennikiem efektu wow - miej kawę, miej wodę, miej dobrą muzykę itd - nie pisz o tym, tylko pozwól klientom przekonać się samemu a później podzielić się tą rewelacją ze znajomymi: "Wiesz, byłam w tym salonie a tam, nie dość, że czysto i ładnie, to jeszcze mi facet zrobił pyszną kawę z ciśnieniówki, poczęstował rogalikiem i wymasował stopy! Mówię ci, idź tam!"
Nazwa salonu raczej nie będzie polska, zastanawiam się czy jeśli stworzę nieistniejącego człowieka będącego marką salonu to gdzieś to nie podpadnie (np. "Tommy Grant - hair and beauty" jako nazwa salonu).
A nie chcesz budować marki bazując na swoim nazwisku? -
Marcin Jarzyna:
Wyszło mi już ciut lepiej IMO, ale jeszcze zostało trochę do poprawienia.
JAk coś-kontakt na priv. pomagam w nauce maxa.
Polecicie jakąś książkę, która nie będzie o animacji i modelowaniu, tylko przede wszystkim o teksturowaniu?
Jakub Król edytował(a) ten post dnia 20.05.11 o godzinie 11:48 -
Łukasz Kruszewski:
A zapomina o prostej prawdzie, że ludzie muszą mieć wybór - wtedy nie będą wybierać. Gdy z kolei zabierze im się tę możliwość, uciekną choćby w krzaki. PZd
Możesz rozwinąć? Jak rebranding Ery do T-Mobile wpłynie na ograniczenie oferty telelkomunikacyjnej w Polsce?
Zgadzam się z Krzysztofem:
Krzysztof Kuźniak:
Co do T-mobile to biorąc pod uwagę tworzenie produktów globalnych w telekomach to, jakkolwiek Ery bardzo szkoda, nie ma innej drogi. Po co promować kilka marek jak można jedną. Efekt skali niestety zawsze działa. A koszty związane z promocją jednej marki są zazwyczaj niższe niż w przypadku utrzymywania marek lokalnych.Jakub Król edytował(a) ten post dnia 20.05.11 o godzinie 11:34 -
polecam tytuły Jacka Kalla, np. Zarządzanie portfelem marek, Zarządzanie marką itp.
Warto, jeżeli masz bardzo silną, rozpoznawalną i darzoną sympatią markę nadrzędną. Warto, jeżeli chcesz ograniczyć koszty promocji nowej marki. Warto, jeżeli brakuje Ci jakiejś submarki w portfolio. Warto, jeżeli uruchamiasz produkt komplementarny lub z bardzo zbliżonej kategorii.
Nie warto, jeśli nie masz rozpoznawalnej marki. Być może nie warto, jeżeli nowy produkt nie ma nic wspólnego z rodzicem. Być może nie warto, jeżeli będziesz miał już za dużo kombinacji w obrębie jednej marki.
Itd. -
Katarzyna Waszczuk:
http://mysurveylab.com/lng/pl/pageTag/SurveyCampaign/c...
Zrobione.
Tomasz M.:
Czy zdarzyło się Panu(i) jeździć zanim wyrobił(a)i prawo jazdy kategorii A?
Jeździłem samochodem zanim miałem kategorię A, jeździłem również motocyklem w trakcie kursu na prawo jazdy, czyli przed uzyskaniem prawa jazdy kategorii A i ... co powinienem zaznaczyć w takiej sytuacji?
Masz rację - ja jeździłem motorowerem, później uczyłem się jeździć na motocyklu, później zrobiłem A1. Samochodem też jeździłem w międzyczasie ;) -
Angelika K.:
Negocjacji? Mi się to nie trafiło :)
Stąd te pytania na rozmowach :) gdzie dochodzi do negocjacji - zderzenia oczekiwań i możliwości. Naturalna kolej rzeczy rozmów kwalifikacyjnych.
Raczej następowała prezentacja moich oczekiwań, z drugiej strony onomatopeja "mhmmm" i nikt już więcej nie zadzwonił.
Nie zdarzyło mi się ani razu negocjować :) -
Marcin Jarzyna:
1. Jak korzystasz z Mentala to materiały architectural możesz odpuścić. Dedykowane są ProMaterials oraz przede wszystkim materiał Arch&Design,
2. Światło jest rozproszone, ale masz ciemną podstawę pod obiektami, które je mocno pochłania. Poza tym, dobrze skorzystać z 3 świateł (trzypunktowy system świecenia).
3.Mylisz pojęcie tekstury i materiały.
4. http://mayang.com-wejdź i pościągaj sobie tekstury, masz ich masę ogólnie w necie, poszukaj na google.pl.
5. Tłumaczenie Ci tutaj, jakie tekstry i jak-jest bezcelowe-przede wszystkim pamietaj-tekstura jest podrzedna dla materiału, (w maxie rozwiązane zależnością rodzic->dziecko). Dobra tekstura jest bardzo ważna, ale przede wszystkim musisz umieć definiować właściwości materiału.
5. nie wiem, jakie projekty ściągasz, ale nie zauważyłem tego nawyku materiałowego, jaki opisujesz.
6. 3dtotal.com - sporo tutków o teksturowaniu.
JAk coś-kontakt na priv. pomagam w nauce maxa.
Marcin, dzięki za powyższe uwagi, już wziąłem je sobie do serca i próbuję je zastosować je w praktyce. Jeżeli będę miał jakieś pytania, to napiszę - jeszcze raz dzięki!
I lewy migacz dla kolegi motocyklisty! :) -
Witajcie,
trochę już udało mi się dowiedzieć więcej niż wiedziałem parę miesięcy temu. Nadal jednak wizualki, które robię są mało realistyczne. Zacząłem używać rozproszonego światła itd. ale mam wrażenie, że problem nadal leży w teksturach.
Kiedy ściągam z netu jakieś tutorialowe projekty, to zazwyczaj teksturowane są za pomocą XRef Material - ja korzystam na co dzień z Architectural. W tym upatruję najistotniejszego problemu z "rysunkowym" wyglądem wizualizacji.
Czy mam rację? Jeśli tak, to czy ktoś może mi łopatologicznie wytłumaczyć, jakie tekstury najlepiej wykorzystywać i w jaki sposób? Będę bardzo wdzięczny za pomoc :)
ps. mam też w bazie tekstury ProMaterials - mają sens?
Korzystam z MentalRaya a ActiveShade - Default Scanline.
Jakub Król edytował(a) ten post dnia 11.05.11 o godzinie 14:11 -
Maciej Sulik:
Jak wklejamy Ducati, to od razu zaprośmy do grupy Ducati ;) http://www.goldenline.pl/forum/ducati/ /OT
Tak w ramach żartu: zegarek to nie jedyne męskie bijou ;)
-
Właśnie obejrzałem nowy (chyba) spot Moleskine, w popularnej ostatnio technice stop motion:
http://vimeo.com/21588936
Jak Wam się podoba sam commercial?
Do tego dochodzi temat, na którego pojawienie się czekałem od dawna, czyli rozciągnięcie marki Moleskine. Po uruchomieniu jej na nowo, po wskrzeszeniu legendy i ugruntowaniu swojej pozycji przyszedł czas na zaproponowanie nowej kolekcji akcesoriów - już nie piśmienniczych.
Uda się? Nie uda się? Dobrze rozciągnięty parasol? -
I żeby wszyscy wrócili mili, przyjaźni, pozbawieni ironii i z dużą dozą cierpliwości :)
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Branding Personalny. Personal Branding.
-
Mateusz Zych:
wstaw tutaj: http://imgshack.us
Jeśli będzie taka potrzeba to mogę podesłać zdjęcia stoiska. -
radosław zieliński:
Sure?
przecież tam "grali" statyści,przecież nikomu nic się nie stało,
Przyznasz, że została naruszona jakaś nietykalność? -
http://www.joemonster.org/filmy/34133/Primaaprilisowy_...
Mam mieszane uczucia. Rozumiem, że te kratki przy rowerach to nie były jakieś unikalne dzieła sztuki, ale mocowanie bez zgody w ich miejsce skrzynek z reklamą, to moim zdaniem już przegięcie.
Rozumiem, że taki niby joke, ale przeginka.