Wypowiedzi

  • Jakub Jasiński
    Wpis na grupie Jeden inżynier na pięć ofert pracy w temacie "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...
    12.01.2014, 20:00

    I tu właśnie Pan Kamil trafił w sedno sprawy, na pewno każdy z Nas zna taki przypadek, dzwoni telefon - oferta pracy, słuchamy słuchamy, nagle się okazuje, że już rozmawialiśmy o tej firmie z inną osobą i podanie już zostało przesłane do pracodawcy lub oferta nam nie odpowiada.

    Co do drugiej części, fakt wymagania są duże, moim zdaniem pracodawcy podają różne wymagania, chcą żeby kandydat jak najwięcej znał, potem dostosowanie do realiów. Osobiście byłem na rekrutacji w firmie gdzie w ofercie jak byk stało słowo "defektoskopia", okazało się potem, że nikt o tym tam nie słyszał.
    Kończąc, szczerze... osobiście mogę pracować za dwóch, tylko chce być odpowiednio za to wynagrodzony.

  • Jakub Jasiński
    Wpis na grupie Jeden inżynier na pięć ofert pracy w temacie "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...
    30.09.2013, 13:01

    Witam wszystkich,

    Muszę się zgodzić ze wszystkimi przedmówcami w kwestii zdobycia doświadczenia i rozwoju. Moim zdaniem każdy inżynier powinien być żądny wiedzy, chcieć się rozwijać i to jest powinnobyć podstawą jego bytu. Oczywiście jeść też coś musimy i każdy chciałby zarabiać krocie ale czy zarabiająć dużo, siedząć na miejscu, bez perspektyw rozwoju inżynier ma szansę zaistnieć/wykazać się wiedzą/kreatywnością? Z mojego punktu widzenia nie i uważam, że praca byłaby wręcz nieciekawa, w sensie nieciekawa - bezproblemowa.

    Osobiście lubie tzw. ruch w pracy, wynikające z niej problemy i ich rozwiązywanie.

    Podstawowym pytaniem, które powinniśmy sobie wszyscy zadać przed odpowiednią w temacie powinno być na jakiego inżyniera czeka te 5 miejsc? R&D? kontruktora? jakościowca? produkctu? procesu? Każdy z nich może skończyć inny kierunek studiów, inną uczelnie i być równie efektywny w pracy.
    Dlatego chcę również poruszyć problem skończonej uczelni, czy ukończenie uczelni technicznej jest warunkiem koniecznym do zaproszenia do rekrutacji? Ludzie zdobywają wiedzę nie tylko przez naukę, ale doświadczenie zawodowe, stanowiska które piastowali, osobiste pasje i zainteresowania, a współpracując z osobami po chociażby (nikogo nie obrażąć) politechnice poznałem osoby nie umiejące czytać rysunków techniczych, już nie wspominająć o innych aspektach.

    Wracając do tematu nie można obwiniać ani pracodawców, ani kandydatów, z jednej strony pracodawca nie jest pewny osoby, więc nie chce przepłacać, z drugiej strony rozmowa kwalifikacyjna prostuje dużo kwestii i choćby pracodawca chciał przyjąć kandydata, a ten "krzyknie" 4k netto i jest bez doświadczenia to coś tu jest nie tak. Kwestia podejścia i zrównoważenia, doświadczenia do otrzymywanego wynagrodzenia.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do