Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Na podłodze mam płytki i panele. Czy lato, czy zima - zawsze są lodowate. Mam małe dzieci, siadają gdzie popadnie, a ja tylko chodzę i je strofuję, by się bawiły na małym dywanie.
Moim jedynym pomysłem (które niekoniecznie mnie się podoba) jest kupienie dużych dywanów, ocieplenie od spodu, czy założenie ogrzewania podłogowego odpada z przyczyn finansowych. Myślałam o wykładzinie na cały pokój, jest dość duży, ale musiałabym skuć płytki, bo nie zmieściłaby się pod ramą okienną.
Co tu można jeszcze wymyślić? Pomóżcie, proszę. -
Tworzę umowę na dostawę materiałów. Nie jestem prawnikiem i mam z tym niemały kłopot.
Największy problem mam z kwestią następującą: chciałabym, by dostawca dostarczył mi towar, a zapłata nastąpiłaby po sprzedaniu przeze mnie tego towaru (ale gwarantowałaby mi także możliwość zwrotu w razie braku zainteresowania). Reprezentuję młodziutką firmę i nie stać mnie na ładowanie w towar.
Chciałabym przynajmniej na początku, np. pierwsze dostawy tak załatwić. Dostawca już się wstępnie zgodził, chce widzieć propozycję umowy. Przeglądałam umowy komisu, ale mimo dużego podobieństwa, to nieco inna umowa. Proszę o pomoc.