Wypowiedzi

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Podatki i Księgowość w temacie Zyski z wymiany walut w kantorze internetowym, a podatek...
    4.10.2020, 15:49

    Witam serdecznie,
    Nurtuje mnie bardzo jeden temat i chciałabym poznać co o tym myślicie. Dzwoniłam już na infolinie podatkową ale tam też nie otrzymałam jednoznacznego wyjaśnienia.
    Ogólnie pracuje na etacie itd.
    Dodatkowo chciałabym co jakiś czas zakupić jakąś walutę poprzez kantor internetowy w banku, w którym mam konto.
    Daną walutę chciałabym zakupić aby móc później ją odsprzedać w tym samym banku po większym kursie i dzięki temu wypracować jakiś zysk.
    Pieniądze nie byłby podejmowane fizycznie w banku.
    Z tego co się dowiedziałam, zysk pomiędzy sprzedażą a kupnem powinnam poddać do opodatkowania na koniec roku jako inne przychody. Ok, zgadzam się z tym. Problem jest inny, czy takie moje transakcje i częstsze zyski, powiedzmy wymiany różnych walut kilka razy w miesiącu nie kwalifikowały się po założenie działalności gospodarczej?
    Z tego co w podobnej sprawie czytałam interpretacje jakiegoś Urzędu skarbowego takie działania w kupnie i sprzedaży walutą nie mogą się kwalifikować jako DG, ponieważ nie działam jako kantor, nie wymieniam pieniędzy fizycznie ani poprzez osoby trzecie. Sama dla siebie kupuję i sama je sprzedaję ale czy na pewno tak jest?
    Czy nie ma tu ryzyka, że za chwilę sie urząd odezwie i powie, że powinnam mieć DG?
    Proszę o porady.
    Pozdrawiam

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Podatki i prawo w temacie Zyski z wymiany walut w kantorze internetowym, a podatek...
    4.10.2020, 15:49

    Witam serdecznie,
    Nurtuje mnie bardzo jeden temat i chciałabym poznać co o tym myślicie. Dzwoniłam już na infolinie podatkową ale tam też nie otrzymałam jednoznacznego wyjaśnienia.
    Ogólnie pracuje na etacie itd.
    Dodatkowo chciałabym co jakiś czas zakupić jakąś walutę poprzez kantor internetowy w banku, w którym mam konto.
    Daną walutę chciałabym zakupić aby móc później ją odsprzedać w tym samym banku po większym kursie i dzięki temu wypracować jakiś zysk.
    Pieniądze nie byłby podejmowane fizycznie w banku.
    Z tego co się dowiedziałam, zysk pomiędzy sprzedażą a kupnem powinnam poddać do opodatkowania na koniec roku jako inne przychody. Ok, zgadzam się z tym. Problem jest inny, czy takie moje transakcje i częstsze zyski, powiedzmy wymiany różnych walut kilka razy w miesiącu nie kwalifikowały się po założenie działalności gospodarczej?
    Z tego co w podobnej sprawie czytałam interpretacje jakiegoś Urzędu skarbowego takie działania w kupnie i sprzedaży walutą nie mogą się kwalifikować jako DG, ponieważ nie działam jako kantor, nie wymieniam pieniędzy fizycznie ani poprzez osoby trzecie. Sama dla siebie kupuję i sama je sprzedaję ale czy na pewno tak jest?
    Czy nie ma tu ryzyka, że za chwilę sie urząd odezwie i powie, że powinnam mieć DG?
    Proszę o porady.
    Pozdrawiam

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Rachunkowość. Księgowość. Podatki w temacie Zyski z wymiany walut w kantorze internetowym, a podatek...
    4.10.2020, 15:49

    Witam serdecznie,
    Nurtuje mnie bardzo jeden temat i chciałabym poznać co o tym myślicie. Dzwoniłam już na infolinie podatkową ale tam też nie otrzymałam jednoznacznego wyjaśnienia.
    Ogólnie pracuje na etacie itd.
    Dodatkowo chciałabym co jakiś czas zakupić jakąś walutę poprzez kantor internetowy w banku, w którym mam konto.
    Daną walutę chciałabym zakupić aby móc później ją odsprzedać w tym samym banku po większym kursie i dzięki temu wypracować jakiś zysk.
    Pieniądze nie byłby podejmowane fizycznie w banku.
    Z tego co się dowiedziałam, zysk pomiędzy sprzedażą a kupnem powinnam poddać do opodatkowania na koniec roku jako inne przychody. Ok, zgadzam się z tym. Problem jest inny, czy takie moje transakcje i częstsze zyski, powiedzmy wymiany różnych walut kilka razy w miesiącu nie kwalifikowały się po założenie działalności gospodarczej?
    Z tego co w podobnej sprawie czytałam interpretacje jakiegoś Urzędu skarbowego takie działania w kupnie i sprzedaży walutą nie mogą się kwalifikować jako DG, ponieważ nie działam jako kantor, nie wymieniam pieniędzy fizycznie ani poprzez osoby trzecie. Sama dla siebie kupuję i sama je sprzedaję ale czy na pewno tak jest?
    Czy nie ma tu ryzyka, że za chwilę sie urząd odezwie i powie, że powinnam mieć DG?
    Proszę o porady.
    Pozdrawiam

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Prawo i podatki ... zapytaj ekspertów w temacie Zyski z wymiany walut w kantorze internetowym, a podatek...
    4.10.2020, 15:49

    Witam serdecznie,
    Nurtuje mnie bardzo jeden temat i chciałabym poznać co o tym myślicie. Dzwoniłam już na infolinie podatkową ale tam też nie otrzymałam jednoznacznego wyjaśnienia.
    Ogólnie pracuje na etacie itd.
    Dodatkowo chciałabym co jakiś czas zakupić jakąś walutę poprzez kantor internetowy w banku, w którym mam konto.
    Daną walutę chciałabym zakupić aby móc później ją odsprzedać w tym samym banku po większym kursie i dzięki temu wypracować jakiś zysk.
    Pieniądze nie byłby podejmowane fizycznie w banku.
    Z tego co się dowiedziałam, zysk pomiędzy sprzedażą a kupnem powinnam poddać do opodatkowania na koniec roku jako inne przychody. Ok, zgadzam się z tym. Problem jest inny, czy takie moje transakcje i częstsze zyski, powiedzmy wymiany różnych walut kilka razy w miesiącu nie kwalifikowały się po założenie działalności gospodarczej?
    Z tego co w podobnej sprawie czytałam interpretacje jakiegoś Urzędu skarbowego takie działania w kupnie i sprzedaży walutą nie mogą się kwalifikować jako DG, ponieważ nie działam jako kantor, nie wymieniam pieniędzy fizycznie ani poprzez osoby trzecie. Sama dla siebie kupuję i sama je sprzedaję ale czy na pewno tak jest?
    Czy nie ma tu ryzyka, że za chwilę sie urząd odezwie i powie, że powinnam mieć DG?
    Proszę o porady.
    Pozdrawiam

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Podatki i Prawo Podatkowe w temacie Zyski z wymiany walut w kantorze internetowym, a podatek...
    4.10.2020, 15:48

    Witam serdecznie,
    Nurtuje mnie bardzo jeden temat i chciałabym poznać co o tym myślicie. Dzwoniłam już na infolinie podatkową ale tam też nie otrzymałam jednoznacznego wyjaśnienia.
    Ogólnie pracuje na etacie itd.
    Dodatkowo chciałabym co jakiś czas zakupić jakąś walutę poprzez kantor internetowy w banku, w którym mam konto.
    Daną walutę chciałabym zakupić aby móc później ją odsprzedać w tym samym banku po większym kursie i dzięki temu wypracować jakiś zysk.
    Pieniądze nie byłby podejmowane fizycznie w banku.
    Z tego co się dowiedziałam, zysk pomiędzy sprzedażą a kupnem powinnam poddać do opodatkowania na koniec roku jako inne przychody. Ok, zgadzam się z tym. Problem jest inny, czy takie moje transakcje i częstsze zyski, powiedzmy wymiany różnych walut kilka razy w miesiącu nie kwalifikowały się po założenie działalności gospodarczej?
    Z tego co w podobnej sprawie czytałam interpretacje jakiegoś Urzędu skarbowego takie działania w kupnie i sprzedaży walutą nie mogą się kwalifikować jako DG, ponieważ nie działam jako kantor, nie wymieniam pieniędzy fizycznie ani poprzez osoby trzecie. Sama dla siebie kupuję i sama je sprzedaję ale czy na pewno tak jest?
    Czy nie ma tu ryzyka, że za chwilę sie urząd odezwie i powie, że powinnam mieć DG?
    Proszę o porady.
    Pozdrawiam

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Forex System w temacie Zyski z wymiany walut w kantorze internetowym, a podatek...
    4.10.2020, 15:46

    Witam serdecznie,
    Nurtuje mnie bardzo jeden temat i chciałabym poznać co o tym myślicie. Dzwoniłam już na infolinie podatkową ale tam też nie otrzymałam jednoznacznego wyjaśnienia.
    Ogólnie pracuje na etacie itd.
    Dodatkowo chciałabym co jakiś czas zakupić jakąś walutę poprzez kantor internetowy w banku, w którym mam konto.
    Daną walutę chciałabym zakupić aby móc później ją odsprzedać w tym samym banku po większym kursie i dzięki temu wypracować jakiś zysk.
    Pieniądze nie byłby podejmowane fizycznie w banku.
    Z tego co się dowiedziałam, zysk pomiędzy sprzedażą a kupnem powinnam poddać do opodatkowania na koniec roku jako inne przychody. Ok, zgadzam się z tym. Problem jest inny, czy takie moje transakcje i częstsze zyski, powiedzmy wymiany różnych walut kilka razy w miesiącu nie kwalifikowały się po założenie działalności gospodarczej?
    Z tego co w podobnej sprawie czytałam interpretacje jakiegoś Urzędu skarbowego takie działania w kupnie i sprzedaży walutą nie mogą się kwalifikować jako DG, ponieważ nie działam jako kantor, nie wymieniam pieniędzy fizycznie ani poprzez osoby trzecie. Sama dla siebie kupuję i sama je sprzedaję ale czy na pewno tak jest?
    Czy nie ma tu ryzyka, że za chwilę sie urząd odezwie i powie, że powinnam mieć DG?
    Proszę o porady.
    Pozdrawiam

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Gielda i Forex w temacie Zyski z wymiany walut w kantorze internetowym, a podatek...
    4.10.2020, 15:46

    Witam serdecznie,
    Nurtuje mnie bardzo jeden temat i chciałabym poznać co o tym myślicie. Dzwoniłam już na infolinie podatkową ale tam też nie otrzymałam jednoznacznego wyjaśnienia.
    Ogólnie pracuje na etacie itd.
    Dodatkowo chciałabym co jakiś czas zakupić jakąś walutę poprzez kantor internetowy w banku, w którym mam konto.
    Daną walutę chciałabym zakupić aby móc później ją odsprzedać w tym samym banku po większym kursie i dzięki temu wypracować jakiś zysk.
    Pieniądze nie byłby podejmowane fizycznie w banku.
    Z tego co się dowiedziałam, zysk pomiędzy sprzedażą a kupnem powinnam poddać do opodatkowania na koniec roku jako inne przychody. Ok, zgadzam się z tym. Problem jest inny, czy takie moje transakcje i częstsze zyski, powiedzmy wymiany różnych walut kilka razy w miesiącu nie kwalifikowały się po założenie działalności gospodarczej?
    Z tego co w podobnej sprawie czytałam interpretacje jakiegoś Urzędu skarbowego takie działania w kupnie i sprzedaży walutą nie mogą się kwalifikować jako DG, ponieważ nie działam jako kantor, nie wymieniam pieniędzy fizycznie ani poprzez osoby trzecie. Sama dla siebie kupuję i sama je sprzedaję ale czy na pewno tak jest?
    Czy nie ma tu ryzyka, że za chwilę sie urząd odezwie i powie, że powinnam mieć DG?
    Proszę o porady.
    Pozdrawiam

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Giełda walutowa: Rynek FOREX w temacie Zyski z wymiany walut w kantorze internetowym, a podatek...
    4.10.2020, 15:46

    Witam serdecznie,
    Nurtuje mnie bardzo jeden temat i chciałabym poznać co o tym myślicie. Dzwoniłam już na infolinie podatkową ale tam też nie otrzymałam jednoznacznego wyjaśnienia.
    Ogólnie pracuje na etacie itd.
    Dodatkowo chciałabym co jakiś czas zakupić jakąś walutę poprzez kantor internetowy w banku, w którym mam konto.
    Daną walutę chciałabym zakupić aby móc później ją odsprzedać w tym samym banku po większym kursie i dzięki temu wypracować jakiś zysk.
    Pieniądze nie byłby podejmowane fizycznie w banku.
    Z tego co się dowiedziałam, zysk pomiędzy sprzedażą a kupnem powinnam poddać do opodatkowania na koniec roku jako inne przychody. Ok, zgadzam się z tym. Problem jest inny, czy takie moje transakcje i częstsze zyski, powiedzmy wymiany różnych walut kilka razy w miesiącu nie kwalifikowały się po założenie działalności gospodarczej?
    Z tego co w podobnej sprawie czytałam interpretacje jakiegoś Urzędu skarbowego takie działania w kupnie i sprzedaży walutą nie mogą się kwalifikować jako DG, ponieważ nie działam jako kantor, nie wymieniam pieniędzy fizycznie ani poprzez osoby trzecie. Sama dla siebie kupuję i sama je sprzedaję ale czy na pewno tak jest?
    Czy nie ma tu ryzyka, że za chwilę sie urząd odezwie i powie, że powinnam mieć DG?
    Proszę o porady.
    Pozdrawiam

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Forex Real Traders w temacie Zyski z wymiany walut w kantorze internetowym, a podatek...
    4.10.2020, 15:46

    Witam serdecznie,
    Nurtuje mnie bardzo jeden temat i chciałabym poznać co o tym myślicie. Dzwoniłam już na infolinie podatkową ale tam też nie otrzymałam jednoznacznego wyjaśnienia.
    Ogólnie pracuje na etacie itd.
    Dodatkowo chciałabym co jakiś czas zakupić jakąś walutę poprzez kantor internetowy w banku, w którym mam konto.
    Daną walutę chciałabym zakupić aby móc później ją odsprzedać w tym samym banku po większym kursie i dzięki temu wypracować jakiś zysk.
    Pieniądze nie byłby podejmowane fizycznie w banku.
    Z tego co się dowiedziałam, zysk pomiędzy sprzedażą a kupnem powinnam poddać do opodatkowania na koniec roku jako inne przychody. Ok, zgadzam się z tym. Problem jest inny, czy takie moje transakcje i częstsze zyski, powiedzmy wymiany różnych walut kilka razy w miesiącu nie kwalifikowały się po założenie działalności gospodarczej?
    Z tego co w podobnej sprawie czytałam interpretacje jakiegoś Urzędu skarbowego takie działania w kupnie i sprzedaży walutą nie mogą się kwalifikować jako DG, ponieważ nie działam jako kantor, nie wymieniam pieniędzy fizycznie ani poprzez osoby trzecie. Sama dla siebie kupuję i sama je sprzedaję ale czy na pewno tak jest?
    Czy nie ma tu ryzyka, że za chwilę sie urząd odezwie i powie, że powinnam mieć DG?
    Proszę o porady.
    Pozdrawiam

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Waluty Handel Biznes w temacie Zyski z wymiany walut w kantorze internetowym, a podatek...
    4.10.2020, 15:46

    Witam serdecznie,
    Nurtuje mnie bardzo jeden temat i chciałabym poznać co o tym myślicie. Dzwoniłam już na infolinie podatkową ale tam też nie otrzymałam jednoznacznego wyjaśnienia.
    Ogólnie pracuje na etacie itd.
    Dodatkowo chciałabym co jakiś czas zakupić jakąś walutę poprzez kantor internetowy w banku, w którym mam konto.
    Daną walutę chciałabym zakupić aby móc później ją odsprzedać w tym samym banku po większym kursie i dzięki temu wypracować jakiś zysk.
    Pieniądze nie byłby podejmowane fizycznie w banku.
    Z tego co się dowiedziałam, zysk pomiędzy sprzedażą a kupnem powinnam poddać do opodatkowania na koniec roku jako inne przychody. Ok, zgadzam się z tym. Problem jest inny, czy takie moje transakcje i częstsze zyski, powiedzmy wymiany różnych walut kilka razy w miesiącu nie kwalifikowały się po założenie działalności gospodarczej?
    Z tego co w podobnej sprawie czytałam interpretacje jakiegoś Urzędu skarbowego takie działania w kupnie i sprzedaży walutą nie mogą się kwalifikować jako DG, ponieważ nie działam jako kantor, nie wymieniam pieniędzy fizycznie ani poprzez osoby trzecie. Sama dla siebie kupuję i sama je sprzedaję ale czy na pewno tak jest?
    Czy nie ma tu ryzyka, że za chwilę sie urząd odezwie i powie, że powinnam mieć DG?
    Proszę o porady.
    Pozdrawiam

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie FOREX forex w temacie Zyski z wymiany walut w kantorze internetowym, a podatek...
    4.10.2020, 15:44

    Witam serdecznie,
    Nurtuje mnie bardzo jeden temat i chciałabym poznać co o tym myślicie. Dzwoniłam już na infolinie podatkową ale tam też nie otrzymałam jednoznacznego wyjaśnienia.
    Ogólnie pracuje na etacie itd.
    Dodatkowo chciałabym co jakiś czas zakupić jakąś walutę poprzez kantor internetowy w banku, w którym mam konto.
    Daną walutę chciałabym zakupić aby móc później ją odsprzedać w tym samym banku po większym kursie i dzięki temu wypracować jakiś zysk.
    Pieniądze nie byłby podejmowane fizycznie w banku.
    Z tego co się dowiedziałam, zysk pomiędzy sprzedażą a kupnem powinnam poddać do opodatkowania na koniec roku jako inne przychody. Ok, zgadzam się z tym. Problem jest inny, czy takie moje transakcje i częstsze zyski, powiedzmy wymiany różnych walut kilka razy w miesiącu nie kwalifikowały się po założenie działalności gospodarczej?
    Z tego co w podobnej sprawie czytałam interpretacje jakiegoś Urzędu skarbowego takie działania w kupnie i sprzedaży walutą nie mogą się kwalifikować jako DG, ponieważ nie działam jako kantor, nie wymieniam pieniędzy fizycznie ani poprzez osoby trzecie. Sama dla siebie kupuję i sama je sprzedaję ale czy na pewno tak jest?
    Czy nie ma tu ryzyka, że za chwilę sie urząd odezwie i powie, że powinnam mieć DG?
    Proszę o porady.
    Pozdrawiam

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Konkurencja i Ochrona Konsumenta w temacie Reklamacja z tytułu rękojmi - negatywna odp. sklepu
    23.09.2020, 18:23

    Witam serdecznie.
    Chciałabym się poradzić w kwestii reklamacji.
    Złożyłam reklamację z tytułu rękojmi z żądaniem wymiany sprzętu na nowy. Sprzęt to kuchenka dwupalnikowa halogenowa, w kuchence pękła jedna z płyt oraz druga czasem się nie włączała.
    Kuchenka zakupiona w maju 2020.
    Dziś otrzymałam odpowiedź o następującej treści:
    "[...] wstępnie ustalono, że nie ponosimy odpowiedzialności z tytułu rękojmi za powstanie takiej wady. Wskazujemy bowiem, iż zgodnie z zapisem art.599 Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964r. Kodeks cywilny, sprzedawca jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi tylko za wady fizyczne, które istniały w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego lub wynikały z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili. Po dokonaniu wstępnego rozpoznania zgłoszonej reklamacji uznajemy, że powyższe okoliczności nie mają w tym przypadku miejsca. Pragniemy jednak poinformować, iż zastrzegamy możliwość zmiany zajętego stanowiska po zapoznaniu się z dodatkową opinią zewnętrznego serwisu. W związku z tym informujemy, iż zareklamowany towar zostanie dodatkowo przekazany do zewnętrznego serwisu. W przypadku ustalenia, że mają miejsce okoliczności uzasadniające odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu wady produktu niezgodnego z umową, przekazany towar zostanie naprawiony w odpowiednim czasie, a o możliwości jego odbioru bezzwłocznie poinformujemy po jego dostarczeniu z serwisu."

    Co można zrobić w tej sytuacji?

    Informacja, którą otrzymałam jest moim zdaniem nie do końca trafna nie mówiąc juz o jej zasadności.

    Czy ta odpowiedź można potraktować jako odrzucenie reklamacji?

    Dodatkowa sprawa, jakim prawem wspominają o naprawie bez mojej zgody? Ja nie wyrażam na to zgody, chcę wymiany sprzętu na nowy.

    Czy uzasadnienie sklepu jest w tym przypadku prawidłowe, jeżeli chodzi o przepisy?

    Reklamowałam już wiele razy z tytułu rękojmi i nigdy nie otrzymała takiej odpowiedzi, zawsze to była jasna odp. czyli zasadna lub nie reklamacja.

    Czy mają oni dalej prawo przetrzymywać urządzenie? Interesuje mnie jak wspominałam wymiana sprzętu na nowy.

    Nadmienić chcę też, że przy składaniu reklamacji Pani w sklepie nie chciała wogóle przyjąć reklamacji z tytułu rękojmi, dopiero po wymianie zdań i sprawdzeniu przez nią przepisów w Internecie, przyjęła zgłoszenie reklamacyjne.

    Może warto poszukać pomocy u Rzecznika praw konsumenta, może należy teraz złożyć jakieś pismo, odpowiedź, odwołanie?

    Co Państwo polecają w tej sprawie zrobić, proszę o pomoc w miarę możliwości.

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Bezpłatne porady prawne w temacie Reklamacja z tytułu rękojmi - negatywna odp. sklepu
    23.09.2020, 18:21

    Witam serdecznie.
    Chciałabym się poradzić w kwestii reklamacji.
    Złożyłam reklamację z tytułu rękojmi z żądaniem wymiany sprzętu na nowy. Sprzęt to kuchenka dwupalnikowa halogenowa, w kuchence pękła jedna z płyt oraz druga czasem się nie włączała.
    Kuchenka zakupiona w maju 2020.
    Dziś otrzymałam odpowiedź o następującej treści:
    "[...] wstępnie ustalono, że nie ponosimy odpowiedzialności z tytułu rękojmi za powstanie takiej wady. Wskazujemy bowiem, iż zgodnie z zapisem art.599 Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964r. Kodeks cywilny, sprzedawca jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi tylko za wady fizyczne, które istniały w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego lub wynikały z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili. Po dokonaniu wstępnego rozpoznania zgłoszonej reklamacji uznajemy, że powyższe okoliczności nie mają w tym przypadku miejsca. Pragniemy jednak poinformować, iż zastrzegamy możliwość zmiany zajętego stanowiska po zapoznaniu się z dodatkową opinią zewnętrznego serwisu. W związku z tym informujemy, iż zareklamowany towar zostanie dodatkowo przekazany do zewnętrznego serwisu. W przypadku ustalenia, że mają miejsce okoliczności uzasadniające odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu wady produktu niezgodnego z umową, przekazany towar zostanie naprawiony w odpowiednim czasie, a o możliwości jego odbioru bezzwłocznie poinformujemy po jego dostarczeniu z serwisu."

    Co można zrobić w tej sytuacji?

    Informacja, którą otrzymałam jest moim zdaniem nie do końca trafna nie mówiąc juz o jej zasadności.

    Czy ta odpowiedź można potraktować jako odrzucenie reklamacji?

    Dodatkowa sprawa, jakim prawem wspominają o naprawie bez mojej zgody? Ja nie wyrażam na to zgody, chcę wymiany sprzętu na nowy.

    Czy uzasadnienie sklepu jest w tym przypadku prawidłowe, jeżeli chodzi o przepisy?

    Reklamowałam już wiele razy z tytułu rękojmi i nigdy nie otrzymała takiej odpowiedzi, zawsze to była jasna odp. czyli zasadna lub nie reklamacja.

    Czy mają oni dalej prawo przetrzymywać urządzenie? Interesuje mnie jak wspominałam wymiana sprzętu na nowy.

    Nadmienić chcę też, że przy składaniu reklamacji Pani w sklepie nie chciała wogóle przyjąć reklamacji z tytułu rękojmi, dopiero po wymianie zdań i sprawdzeniu przez nią przepisów w Internecie, przyjęła zgłoszenie reklamacyjne.

    Może warto poszukać pomocy u Rzecznika praw konsumenta, może należy teraz złożyć jakieś pismo, odpowiedź, odwołanie?

    Co Państwo polecają w tej sprawie zrobić, proszę o pomoc w miarę możliwości.

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Bezpłatne Porady Prawne Forum Prawne w temacie Reklamacja z tytułu rękojmi - negatywna odp. sklepu
    23.09.2020, 18:21

    Witam serdecznie.
    Chciałabym się poradzić w kwestii reklamacji.
    Złożyłam reklamację z tytułu rękojmi z żądaniem wymiany sprzętu na nowy. Sprzęt to kuchenka dwupalnikowa halogenowa, w kuchence pękła jedna z płyt oraz druga czasem się nie włączała.
    Kuchenka zakupiona w maju 2020.
    Dziś otrzymałam odpowiedź o następującej treści:
    "[...] wstępnie ustalono, że nie ponosimy odpowiedzialności z tytułu rękojmi za powstanie takiej wady. Wskazujemy bowiem, iż zgodnie z zapisem art.599 Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964r. Kodeks cywilny, sprzedawca jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi tylko za wady fizyczne, które istniały w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego lub wynikały z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili. Po dokonaniu wstępnego rozpoznania zgłoszonej reklamacji uznajemy, że powyższe okoliczności nie mają w tym przypadku miejsca. Pragniemy jednak poinformować, iż zastrzegamy możliwość zmiany zajętego stanowiska po zapoznaniu się z dodatkową opinią zewnętrznego serwisu. W związku z tym informujemy, iż zareklamowany towar zostanie dodatkowo przekazany do zewnętrznego serwisu. W przypadku ustalenia, że mają miejsce okoliczności uzasadniające odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu wady produktu niezgodnego z umową, przekazany towar zostanie naprawiony w odpowiednim czasie, a o możliwości jego odbioru bezzwłocznie poinformujemy po jego dostarczeniu z serwisu."

    Co można zrobić w tej sytuacji?

    Informacja, którą otrzymałam jest moim zdaniem nie do końca trafna nie mówiąc juz o jej zasadności.

    Czy ta odpowiedź można potraktować jako odrzucenie reklamacji?

    Dodatkowa sprawa, jakim prawem wspominają o naprawie bez mojej zgody? Ja nie wyrażam na to zgody, chcę wymiany sprzętu na nowy.

    Czy uzasadnienie sklepu jest w tym przypadku prawidłowe, jeżeli chodzi o przepisy?

    Reklamowałam już wiele razy z tytułu rękojmi i nigdy nie otrzymała takiej odpowiedzi, zawsze to była jasna odp. czyli zasadna lub nie reklamacja.

    Czy mają oni dalej prawo przetrzymywać urządzenie? Interesuje mnie jak wspominałam wymiana sprzętu na nowy.

    Nadmienić chcę też, że przy składaniu reklamacji Pani w sklepie nie chciała wogóle przyjąć reklamacji z tytułu rękojmi, dopiero po wymianie zdań i sprawdzeniu przez nią przepisów w Internecie, przyjęła zgłoszenie reklamacyjne.

    Może warto poszukać pomocy u Rzecznika praw konsumenta, może należy teraz złożyć jakieś pismo, odpowiedź, odwołanie?

    Co Państwo polecają w tej sprawie zrobić, proszę o pomoc w miarę możliwości.

  • Jadwiga Nowak
    Wpis na grupie Porady prawne w temacie Reklamacja z tytułu rękojmi - negatywna odp. sklepu
    23.09.2020, 18:21

    Witam serdecznie.
    Chciałabym się poradzić w kwestii reklamacji.
    Złożyłam reklamację z tytułu rękojmi z żądaniem wymiany sprzętu na nowy. Sprzęt to kuchenka dwupalnikowa halogenowa, w kuchence pękła jedna z płyt oraz druga czasem się nie włączała.
    Kuchenka zakupiona w maju 2020.
    Dziś otrzymałam odpowiedź o następującej treści:
    "[...] wstępnie ustalono, że nie ponosimy odpowiedzialności z tytułu rękojmi za powstanie takiej wady. Wskazujemy bowiem, iż zgodnie z zapisem art.599 Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964r. Kodeks cywilny, sprzedawca jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi tylko za wady fizyczne, które istniały w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego lub wynikały z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili. Po dokonaniu wstępnego rozpoznania zgłoszonej reklamacji uznajemy, że powyższe okoliczności nie mają w tym przypadku miejsca. Pragniemy jednak poinformować, iż zastrzegamy możliwość zmiany zajętego stanowiska po zapoznaniu się z dodatkową opinią zewnętrznego serwisu. W związku z tym informujemy, iż zareklamowany towar zostanie dodatkowo przekazany do zewnętrznego serwisu. W przypadku ustalenia, że mają miejsce okoliczności uzasadniające odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu wady produktu niezgodnego z umową, przekazany towar zostanie naprawiony w odpowiednim czasie, a o możliwości jego odbioru bezzwłocznie poinformujemy po jego dostarczeniu z serwisu."

    Co można zrobić w tej sytuacji?

    Informacja, którą otrzymałam jest moim zdaniem nie do końca trafna nie mówiąc juz o jej zasadności.

    Czy ta odpowiedź można potraktować jako odrzucenie reklamacji?

    Dodatkowa sprawa, jakim prawem wspominają o naprawie bez mojej zgody? Ja nie wyrażam na to zgody, chcę wymiany sprzętu na nowy.

    Czy uzasadnienie sklepu jest w tym przypadku prawidłowe, jeżeli chodzi o przepisy?

    Reklamowałam już wiele razy z tytułu rękojmi i nigdy nie otrzymała takiej odpowiedzi, zawsze to była jasna odp. czyli zasadna lub nie reklamacja.

    Czy mają oni dalej prawo przetrzymywać urządzenie? Interesuje mnie jak wspominałam wymiana sprzętu na nowy.

    Nadmienić chcę też, że przy składaniu reklamacji Pani w sklepie nie chciała wogóle przyjąć reklamacji z tytułu rękojmi, dopiero po wymianie zdań i sprawdzeniu przez nią przepisów w Internecie, przyjęła zgłoszenie reklamacyjne.

    Może warto poszukać pomocy u Rzecznika praw konsumenta, może należy teraz złożyć jakieś pismo, odpowiedź, odwołanie?

    Co Państwo polecają w tej sprawie zrobić, proszę o pomoc w miarę możliwości.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do