Wypowiedzi
-
My byliśmy 2 tygodnie pod koniec zeszłego roku.
Wszystko opisaliśmy na blogu (dzień po dniu).
Zacząć możesz od: http://aledaleko.pl/2014/02/02/relacja-z-wyjazdu-na-kube/
Przez pierwsze dni notowaliśmy też szczegółowo nasze wydatki. Pozwoli Ci to oszacować koszty lepiej :) -
Hej
No jak to? A nie pamietasz jak staliśmy na lewym pasie autostrady i z przeciwnej strony zatrzymała się policja i pokazali nam drogę
? Pamietasz? Na samym środeczku "
autostrady" ....k azali nam wjechać na drugą autostradę wjazdem pod prąd :D Inna sprawa, że ich wiedza jest dość skromna :)
Joanna S.:
Jacek, jakoś sobie nie przypominam żeby nam policjanci pomogli odnaleźć drogę... Przeważnie nic nie wiedzieli, łącznie z tym gdzie szukać na mapie Havany... Policjant w Havanie nawet nie miał pojęcia co to jest VAradero, nie pamiętasz? :)'A jak błądziliśmy przy wyjeździe z Havany też za bardzo pomocni nie byli :))))
Aż się boję teraz jechać, bo mamy zamiar wynająć samochód i jechać same z Varadero do Trynidadu i Santiago de Cuba ... coś czuję że zabłądzimy :))))
Jacek Niewęgłowski:
Smiało można pojezwiedzać samochodem. Drogi nie są złe, ale faktycznie są fatalnie oznakowane. Trzeba tylko BARDZO uważać na pieszych/rowerzystów/etc. którzy nawet w nocy potrafią środkiem jezdni bez oświetlenia się przemieszczać (nawet na autostradach).
Policja czasem zatrzyma, ale tylko do kontroli. Nam nawet kilka razy chętnie pomogli odnaleźć drogę :)
Pozdrawiam
JAcek -
Poszło :) Powodzenia życze :)
-
Cześć :)
Dzięki wszystkim za odpowiedzi :) Myślę, że z tymi poradami coś sobię wybiorę :)
Pozdrawiam
Jacek -
Cześć
Chciałbym sobie kupić jakąś maskę i fajkę do snorkelingu. Niestety nie mam pojęcia co wybrać. Jestem w tej kwestii amatorem. Kila razy podejmowałem już tą formę aktywności, ale na jakimś pożyczonym sprzęcie ;]
Możecie mi coś polecić? Wymagania mam standardowe ... dobre i niedrogie :) Dobre tzn. zeby np. nie parowało i było wygodne ;]
Z góry dzięki za wszelkie sugestie :)
Pozdrawiam
Jacek -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Sri Lanka
-
Smiało można pojezwiedzać samochodem. Drogi nie są złe, ale faktycznie są fatalnie oznakowane. Trzeba tylko BARDZO uważać na pieszych/rowerzystów/etc. którzy nawet w nocy potrafią środkiem jezdni bez oświetlenia się przemieszczać (nawet na autostradach).
Policja czasem zatrzyma, ale tylko do kontroli. Nam nawet kilka razy chętnie pomogli odnaleźć drogę :)
Pozdrawiam
JAcek -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Sri Lanka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Sri Lanka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Hyundai