Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Londyn
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Londyn
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Londyn
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Londyn
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Londyn
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Londyn
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Londyn
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Londyn
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Londyn
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Londyn
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Londyn
-
Jacek K.:
36. Naucz się miło zaskakiwać. Pamiętaj - miło.
Jacek, dzięki serdeczne za to podsumowanie licznych tu watków.
Dodałbym od siebie - w kontekście punktu 36 - aby robić raczej niespodzianki, ale nie zaskakiwać. Niespodzianka jest miła (prawie zawsze?), bycie zaskoczonym, zaskakiwanym - nie zawsze. Może to być uważane za zabawę z językiem, ale dostrzegam w tym różnicę. Pozdrawiam, Imiennik. -
Z ryzem.
Goloneczka... Z grilla czy gotowana? -
Na piasku, bo na trawie to bez koca.
Gorrrrrąąąąąąąąąące lato, obiad... Zsiadłe mleko czy chłodnik? -
Tenis.
Singiel czy debel? -
Rzodkiewka.
Arbuz czy melon? -
Skoki. W łyżwiarstwie jest znacznie więcej wrażeń artystycznych i estetycznych.
Ogórek małosolny czy konserowy? -
Regularnie. Rowerek, basen...
Siatkówka tradycyjna czy plazowa? -
Marta G.:
Pudło. Gramy o puchar dalej! Powtarzam: "ustrojstwo podtrzymujace dolną szczękę".Jacek Gajewski edytował(a) ten post dnia 04.06.09 o godzinie 13:41
Jacek Gajewski:
Marta G.:
Wspomnianego ustrojstwa nie muszę przywiązywać do niczego.
Jacek Gajewski:
Marta G.:
Oczywiście, puchar nieprzechodni, pełen dobrego, zimnego z bąbelkami!
Jacek Gajewski:
Marta G.:
Pudło. Gramy dalej!
Jacek Gajewski:
Monika Skoraszewska:
Pudło. Grasz dalej?
Jacek Gajewski:
A propos chrapania... Mam z tym problem, ale kupiłem sobie takie ustrojstwo podtrzymające dolną szczekę i pomaga.
przywiązujesz to do szlafmycy? ;)
obwiązujesz wokół głowy?
to skoro gramy dalej to może jakaś nagroda dla zwycięzcy?
mniami....to może malusieńka podpowiedz?:D
to może to jest klamerka/pasek na nos? -
Marta G.:
Wspomnianego ustrojstwa nie muszę przywiązywać do niczego.
Jacek Gajewski:
Marta G.:
Oczywiście, puchar nieprzechodni, pełen dobrego, zimnego z bąbelkami!Jacek Gajewski edytował(a) ten post dnia 04.06.09 o godzinie 12:33
Jacek Gajewski:
Marta G.:
Pudło. Gramy dalej!
Jacek Gajewski:
Monika Skoraszewska:
Pudło. Grasz dalej?
Jacek Gajewski:
A propos chrapania... Mam z tym problem, ale kupiłem sobie takie ustrojstwo podtrzymające dolną szczekę i pomaga.
przywiązujesz to do szlafmycy? ;)
obwiązujesz wokół głowy?
to skoro gramy dalej to może jakaś nagroda dla zwycięzcy?
mniami....to może malusieńka podpowiedz?:D