Wypowiedzi
-
a to może i ja się dołożę...
w jakieś 5' udało się sprawić, że pacjent, który chodził z bólem biodra przez rok, wyszedł bez - bólu, nie biodra ;)
nie ujmując nic nikomu, ale lekarz prowadzący powiedział mu, że to zwyrodnienia, które wiążą się z wiekiem i niespecjalnie da się z tym coś zrobić... a wiek owego pacjenta to... 35 lat... /od zera licząc, nie od setki ;)/
i wróciły nadzieje na bieganie...
:) -
sorka, za post pod postem, ale...
cóż... czuję to siodło dziś wyraźnie......
a rower cały czas w użyciu...
:) -
66km
doliną szklarki i dol. prądnika
z nowym siodłem... ciekawe, jak jutro to odczuję ;) -
Krysia S.:
Jak radzicie? Iść jutro pobiegać, czy czekać aż całkiem kolano wróci do pełnej ruchomości? W sumie przy bieganiu nie zgina się tak bardzo nogi...
zależy gdzie i po czym się biga... może i dużego zgięcia nie ma, ale na pewno jest kompresja w stłuczonym stawie i duże obciążenie. Ja bym zaczekała - jeden nieplanowany ruch i może ból wrócić z większym natężeniem. -
Przemek M.:
Mateusz S.:
Późno dość :)
tegoroczny sezon rowerowy uważam za otwarty :-)
lepiej późno, niż wcale ;)
a czy poprzedni sezon w ogóle się skończył??
za 03.03 i 04.03 2x25km /między pracą, a pracą/Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.03.14 o godzinie 11:31 -
+7
=159 898 -
Piotr B.:
Jedyne co mi brakuje w tym szkoleniu to calkowite pominiecie obreczy miedniczej. Na samym poczatku jak wprowadzal te szkolenie to pamietam że Ciechomski robil taki dwu-dniowy modul z miednicy ale szybko to zawiesil. Szkoda.
Miednica jest jako osobne szkolenie. Do zrobienia w zasadzie tylko w Poznaniu /wyjątkowo w marcu Kraków/. -
trochę ślizgawicy, ale do przodu :)
+6
=158 905 -
25km
znów 'sprawunki' po - i poza miastem:) -
38km
po mieście -
35km po mieście za 'sprawunkami' ;) /03.01.14/
-
+7
=155 055
noworocznie :) -
+8
= 154 825 -
+8
trzeba się ruszyć po 'świętach' ;)
=154 685
/a z tym kilometrażem - to może po prostu błąd ze względu na edycję?/ -
+7 za wczoraj - miało być mniej, ale za to było wolniej :)
= 154 344 -
'Od treningów wolą oczyszczać ciało i umysł.'
- tak, ale wyłącznie wysiłkiem fizycznym :D -
+7 /żeby nie było, że ciągle tak samo ;)/
= 153 624 -
+6 monotematycznie :)
152 925 -
+6 /za wczoraj; w mrozie lepiej, niż w deszczu ;)/
=152 287 -
+6km - za wczoraj
a nie biegałam już tak długo, że dziś wcale nie jest wesoło... ;)
= 151 815