Wypowiedzi
-
Krzysztof Z.:
są już i moje 3 grosze
http://dajeszojciec.blogspot.com/2013/08/maraton-wigry...
Krzysztof, super relacja !
No i gratulacje, Bobrze; -
Andrzej F.:
a co mi tam...
dodam 54 km z Chudego
i 43 km z Grani Tatr
TOTAL 137 634 km
No....co Ci tam.....Andrzej, moje wielkie gratulacje!!! Słów brak; -
- 14 km
pozostało 346 926 km -
Też nic, o jakiś kartoflach tylko pisali dwa dni temu; no i Ola że już w domu;
-
Piekarnik, sauna, ludzi nad morzem tłum
+ 14 km
= 139 448 km
Tomek, gratulacje!!! -
Macie już tego zwierzaka?
-
Też śledzę relacje w necie, i głową kręcę....
-
Adam, ty to chyba z wizytą do jakiś kosmitek wyskoczyłeś!!
= 346 940 km -
Oby im ta pizza nie zaszkodziła bo na stacji kosmicznej lekarza będziemy szukać....a oni na innej orbicie;
Dominik, daleko do tej toalety wyskoczyłeś !!
Moje gratulacje!!!
347 174 km -
Ania, zdradz z kim biegałaś?
Przed południem kibicowanie na 5 km uczestnikom Maratonu Solidarności, robiłam za fotografa; zdjęcia na FB. Do biegu warunki wspaniałe, chłodno i pochmurnie, przynajmniej o poranku. Pozazdrościłam i sama też zrobiłam zrobiłam dłuższy wybieg.
+ 26 km
= 139 010 km -
Halo Huston, tu Golden Rocket, słyszę cię dobrze, załoga mi się rozpierzchła ale ją wyłowię, over;
Do celu już tylko 347 226 km -
Czy ja na ten Księżyc zgubiłam drogę? pobłądziłam? Wokół mnie od jakiegoś czasu nikogo...
- 26 km
pozostało 347 226 km -
Proponuj Rzeznika za rok. Ja .....jadę....Andrzej mnie namówił.....
-
Moje gratulacje, Dominik, mam nadzieję, że po tym biegu nie jesteś jeszcze bardziej chudy niż byłeś.....gratulacje dla Andrzeja. Należy Ci się wielki medal za sportowe zachowanie na trasie, Rafał, brawo!! Szacunek dla Was wszystkich!!
-
Tylko ja i spadające gwiazdy....
- 24 km
pozostało 347 252 km -
Sylwia K.:
+6
= 138 703 km
Sylwia, cieszę się tak jak Ty na tym zdjęciu!!
Znowu mnie zlało. Gwizdnęło, grzmotnęło i lunęło. A ja w połowie treningu! Co tam, byle do przodu;
+ 24 km
Razem 138 764 km -
Ultra to dopiero ponad 42 i coś tam, na razie to tylko Kabacki, Robert wczoraj obiecał kolejny z dużym rozmachem.
Radek, gratuluję zdobycia dachu Afryki, w lipcu, u nich zima, naprawdę lekko nie jest;
Dla liczących 138 589 kmTen post został edytowany przez Autora dnia 12.08.13 o godzinie 18:02 -
Chłopaki, spokojnie, triathlon nie dla mnie- ja pływać nie umiem!!
Ja tylko pobiegałam sobie trochę wzdłuż oficjalnej trasy;
Mariusz, Ty się lepiej zastanów!
138 460 kmTen post został edytowany przez Autora dnia 11.08.13 o godzinie 21:33 -
Dzisiejsze 39 km
347 315 - 39= 347 276 do Srebrnego
Ja sama mam tak popychać?? -
Gdynia- triathlon, 1/2 IM, pobiegłam sobie wzdłuż rowerowej trasy, Gdynia- Rumia- Gdynia. Ha- lekko nie było; gorąco, bardzo silny wiatr, ciągle pod górkę, w Rumii zlał mnie rzęsisty deszcz. W Gdyni spotkanie z Robertem- mam czerwoną koszulkę I Robertona Kabackiego!!
+ 39 km = 138 455 km