Hanna Sypniewska

właściciel, FH

Wypowiedzi

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie Nasze własne coroczne 42 km i 195 dni :)
    8.01.2014, 09:59

    Arkadiusz S.:
    Proszę mnie wykreślić :(
    Na chwile obecną inne cele - wróciłem na salę i nadrabiam 2 miesięczne zaległości, by się wyrobić na zgrupowanie zaplanowane na początek marca.
    Ubolewam ale ostrzę zęby na lato.
    A nie możesz wpaść towarzysko? Kurczę, ja aż z Gdyni jadę, i nie tylko ja....

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie Cykliczne wspólne treningi
    7.01.2014, 14:55

    Adam W.:
    Alla R.:
    Czy ktoś z tu obecnych zaczął treningi do półmaratonu na wiosnę? Znalazłam plan treningowy u nich na stronie, ale chyba potrzebuję z tym pomocy :p

    ja powoli zaczynam ;)
    jakiej pomocy? wal śmiało..
    Hehehehehe....powoli.....

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie Z Ziemi na Księżyc...
    6.01.2014, 18:12

    - 20 km po trójmiejskich bulwarach z Nukiem

    = 341 244 nkm

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie A może policzmy razem?
    6.01.2014, 18:10

    Ja dzisiaj z pieskiem....mamy w łapach 20 km, tempo psie o bardzo szerokom wachlarzu, od 4 min/km ( zapierałam się piętami, bo czułam, że sierściuch może znacznie więcej, ja niekoniecznie) do 11 min/km, nie nogi czuję a ramiona...
    Gdynia- Sopot- Gdańsk- Sopot- Gdynia.
    -Jaki ładny piesek! - słyszałam co jakiś czas. A ja to co- od macochy? No tak..dres, utytłane buty, czerwona czapeczka z pomponem...ech...

    + 20 km
    = 155 700 km

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Hyde Park. w temacie Rasizm w Polsce okiem obcokrajowca
    6.01.2014, 12:54

    Czeslaw K.:
    to sie zgadza :) a jak ktos niewiele umie, nie zna jezykow i jest za leniwy na nauke, to mu nic innego nie pozostaje, jak zostac patriota :D

    Wu, nie....

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Hyde Park. w temacie Rasizm w Polsce okiem obcokrajowca
    6.01.2014, 11:03

    Jan K.:
    >
    Na szczęście Rosja wyciągnęła im pomocną dłoń
    Rosja niczego nie robi bezinteresownie
    Pomijając wywód Sławka, z którym się nie zgadzam, to wskaż mi jeden kraj, który robi takie rzeczy bezinteresownie.
    Janek zgoda, ale tym gorzej dla Białorusi. Życzę temu krajowi jak najlepiej, część mojej rodziny pochodzi ze Smorgoń, jednak czarno widzę przyszłość tego kraju. A i w takiej rzeczywistości, jaka tam jest dziś żyć bym nie chciała.

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Hyde Park. w temacie Rasizm w Polsce okiem obcokrajowca
    6.01.2014, 10:39

    Dorota, z tego co pamiętam jesteś osobą prawosławną, dzisiaj Wigilia, życzę wszystkiego najlepszego!

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Hyde Park. w temacie Rasizm w Polsce okiem obcokrajowca
    6.01.2014, 10:35

    Sławomir K.:
    Ludzie przypisani sa do miejsc pracy (nie wolno zmienic!)
    I jest w tym sporo logiki.
    Niech żyje wolność! >
    galopujaca inflacja,
    No i co z tego,
    I to mówi ekonomista? ciekawe...
    kraj od wielu lat jest tygrysem europy z najwyższym PKB i bogatym socjalem.
    jak wyżej
    >
    Na szczęście Rosja wyciągnęła im pomocną dłoń
    Rosja niczego nie robi bezinteresownie
    A w Polsce nie ma ich wcale, bo nawet wiz turystycznych nie dostają.
    Jak wyżej . Niech żyje wolność!

    Jestem zbyt dobry
    z ekonomi
    ?????????????????
    Z tą emigracją na Białoruś to ja zupełnie poważnie. Tym bardziej że tam społeczeństwo jest zdrowe
    Życzę szczęścia
    Akurat ja bardzo dobrze sobie radzę w każdych warunkach :) A trzyma mnie tu willa
    No...tam willi pewnie byś nie miał....

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie A może policzmy razem?
    6.01.2014, 10:07

    Rafał S.:
    Żeby nie było też jestem pod ogromnym wrażeniem ;)
    jak by to nie było, to już kwalifikuję się do ultra. Hania a Nuk widzę że nie daje rady :D bo 10 km?

    = 155 554 km
    Budujemy bazę.

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie A może policzmy razem?
    5.01.2014, 21:37

    Aleksandra M.:
    wstyd mi wpisywać się za Hanią ... chylę czoła za dystans :)

    +14 w ramach Wybiegania bez spinki

    jutro po 3 dniach odpoczynek i czeka mnie tydzień mocnego biegania .. się chciało się ma... :)

    = 155 554
    Oj tam, oj tam...takie tam....

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie Z Ziemi na Księżyc...
    5.01.2014, 20:41

    33 km po Sopocie, 10 km po Gdyni z Nukiem

    - 43 km
    341 270 km

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie A może policzmy razem?
    5.01.2014, 20:40

    Ciepło, + 7 stopni ale ponuro, mgliście, wilgotność 98%.

    33 km po sopockim nabrzeżu, ilu dzisiaj ludków biegało! Jakie zawody się szykują czy co? A może to noworoczne postanowienia? Radośni, uśmiechnięci, tryskający energią. Aż chce się biegać!
    Wieczorem 10 km interwałowego ( od krzaczka do krzaczka) włóczenia się z Nukiem.

    + 43 km
    = 155 540 km

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie Z Ziemi na Księżyc...
    4.01.2014, 20:18

    - 6 km
    = 341 344 km

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie A może policzmy razem?
    4.01.2014, 20:17

    Wieczorne 6 km z piesiem, rozgwieżdżone niebo i...szron na samochodach

    + 6 km
    = 155 384 km

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Maratończycy w temacie Zimowy Ultramaraton Karkonoski
    4.01.2014, 16:23

    Daniel W.:
    Nie ale skądże ale wypadałoby na ten temat napisać wcześniej aby się na tą imprezę zapisać.
    A nie pokazać marchewkę i ją zaraz schować.
    Sam pomysł ciekawy - trzymam kciuki za to żeby impreza się udała.
    Zastanawia mnie dlaczego akurat Karkonosze ?
    O tym biegu pisano od dawna, zapisałam się bez problemu, więc?
    Trzymaj kciuki, trzymaj, przyda się.

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie do poczytania..
    4.01.2014, 10:47

    Wojciech W.:
    Dla mnie to bez różnicy czy to Gil czy Iksiński, czy w cudzysłowiu czy bez. Zdanie, do którego się odnoszę traktuję literalnie bo, będąc pozbawionym zdolności telepatycznych, inaczej nie potrafię. I zdanie to w moim odczuciu niesie bzdurny, kompletnie nieprawdziwy przekaz.
    Tu pełna zgoda.

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie do poczytania..
    4.01.2014, 10:22

    Wojtek, Michał zacytował fragment art. niejakiego Jacka Gila, nie ujął tego w cudzysłów, stąd nieporozumienie, tak myślę. Dał wszakże odnośnik do tegoż artykułu. Może niech Michał wypowie się w swoim imieniu?

    Czy maraton jest mordęgą? Nie. Jest ciężki, szczególnie przy trudnych warunkach ( pogoda, teren), ale nikt nikogo na siłę nie uszczęśliwia. Kocham biegać maratony, w 2013 r przebiegłam ich 7, w tym 2 ultra. Mam 59 lat ( i pół), biegam od lat 3. Tak, apetyt rośnie w miarę jedzenia, w tym roku w planie ultra górskie, ale czekam na te biegi niecierpliwie. Są wyzwaniem, są ciężkie, ale mordęga? W imię czego? Dla mnie to wyzwanie i przyjemność, dla większości z nas myślę że też.

    A do poczytania.
    W ostatnim numerze VIVA jest wywiad z Barbarą Włoch- Wiszniowską, moją sąsiadką , mieszkającą prawie vis a vis mnie. To między innymi ona była inspiracją mojego biegania.Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.01.14 o godzinie 10:30

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie Z Ziemi na Księżyc...
    3.01.2014, 20:01

    - 22 km
    pozostało 341 372 km

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie A może policzmy razem?
    3.01.2014, 20:00

    16 km po sopockim parku, wieczorne 6 km z Nukiem

    + 22 km
    = 155 269 km

  • Hanna Sypniewska
    Wpis na grupie Bieganie w temacie MARATON PARYSKI
    3.01.2014, 12:43

    Robert Z.:
    Hania, z przedłużeniem nie powinno być problemu mam nadzieje,
    Inna rzecz mnie niepokoi. otóż jest to schronisko i co typowe we Francji nie jest dostępne w godz. 10-14. a to znaczy, że trzeba się spakować, zabrać torbę i zniknąć. są oczywiście szafki (a przynajmniej powinny być). Być może dla grupy i dłuższym pobycie jest inaczej, ale chyba warto to sprawdzić.
    nie przeszkadzają nam takie dziury i konieczność zwijania bagaży codziennie?
    No...poczytałam trochę. Zostaję tam. Wszędzie blisko, a dodatkowe wrażenia...będzie co wspominać. W dzień i tak będziemy poza budą, a trzy noce wytrzymam. Już i tak zapłaciłam za rezerwacje, przepadną, gdy zrezygnujemy. Bagaż będę miała mały, coś się wymyśli.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do