Grzegorz Majdak

Pracownik redakcji i marketingu, grafik komputerowy, DTP

Wypowiedzi

  • Grzegorz Majdak
    Wpis na grupie "Michałki" w temacie Fajne, specjalne przejęzyczenia :)
    4.10.2010, 00:14

    Z połączenia słów naklejka i nalepka powstało nowe: naklepka.Grzegorz Majdak edytował(a) ten post dnia 04.10.10 o godzinie 00:15

  • Grzegorz Majdak
    Wpis na grupie "Michałki" w temacie Fajne, specjalne przejęzyczenia :)
    21.09.2010, 21:43

    A moja mała córeczka Karolcia jest moim karaluszkiem.
    I wszystko!

  • Grzegorz Majdak
    Wpis na grupie Wydawnictwa w temacie Uprzejma prośba
    19.09.2010, 21:52

    Życzę sukcesu!

  • Grzegorz Majdak
    Wpis na grupie Wydawnictwa w temacie Bajdulkowo.pl - nowy serwis dla autorów bajek i... nie tylko
    19.09.2010, 21:33

    Trzymam kciuki.

  • Grzegorz Majdak
    Wpis na grupie Wydawnictwa w temacie wykonam skład czasopism/magazynów
    19.09.2010, 21:29

    Fajne grafiki.
    Ile czasu zajęła Ci filiżanka?Grzegorz Majdak edytował(a) ten post dnia 19.09.10 o godzinie 21:31

  • Grzegorz Majdak
    Wpis na grupie Media w temacie Jakie największe szanse a jakie wyzwania stoją dziś przed...
    5.09.2010, 00:10

    Prywatnie korzystam głównie z internetu. Jednak, gdy mój pracodawca oferuje mi dostęp do fachowej literatury i szkoleń, korzystam z tego z dużą radością. Jeśli nie pracuję po kilkanaście godzin na dobę, codziennie znajduję kilka godzin czasu na dokształcanie się, a wiedzę czerpię głównie z internetu.

    Staram się podnosić swoje kwalifikacje zawodowe, ale wybieram rozwiązania, które nie obciążają nadmiernie mojej rodziny finansowo. Z wielu ciekawych propozycji muszę więc z bólem rezygnować.

    Czy przeważy jakość informacji? Oby. Klient jest osobą kierującą się emocjami i o tym trzeba pamiętać. Warto poszerzać i stosować w praktyce wiedzę na temat psychologii rynku. Niezmiernie ważna jest też marka wyrobiona wśród czytelników. I to jest podstawa, która procentuje przez lata.Grzegorz Majdak edytował(a) ten post dnia 05.09.10 o godzinie 09:57

  • Grzegorz Majdak
    Wpis na grupie Lingwistyka NLP w temacie Powitanie

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Lingwistyka NLP

  • Grzegorz Majdak
    Wpis na grupie Media w temacie Jakie największe szanse a jakie wyzwania stoją dziś przed...
    3.09.2010, 22:13

    Sam nie wiem. Z jednej strony brzmi to przekonująco. Z drugiej strony przyszłość rysuje nowe szanse (możliwości, konieczności, rozwiązania techniczne).

    Ile zmieni się w najbliższej dekadzie? A któż to może przewidzieć?

    Koszty dystrybucji informacji w przypadku internetu są bliskie zeru. To niewątpliwie przesądzi o wielu kwestiach. Ale są to koszty bliskie zeru zarówno dla małych firm jak i dla dużych koncernów. Tak rodzi się gąszcz informacji.

    Najważniejszym problemem jest i będzie dotarcie z konkretną informacją do odpowiedniej grupy docelowej. Tu konkurencja jest i będzie ostra.

    Mnożenie mediów jest bardzo istotne w każdej poważniejszej kampanii reklamowej. W związku z tym media zwykle nie wykluczają się nawzajem. Wręcz przeciwnie. Koncerny szukają różnych dróg dotarcia do klienta docelowego (oczywiście przy minimalizacji kosztów). To reklama (informacja i perswazja) szuka klienta. Ta kwestia raczej nie ulegnie jakiejś istotnej zmianie.

    Jedno jest pewne. Wiele się musi zmienić, ale nie należy spodziewać się upadku mediów.

  • Grzegorz Majdak
    Wpis na grupie Lingwistyka NLP w temacie sztuczki perswazyjne

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Lingwistyka NLP

  • Grzegorz Majdak
    Wpis na grupie Media w temacie Jakie największe szanse a jakie wyzwania stoją dziś przed...
    26.08.2010, 15:30

    Ojej :-)
    Dobra, spróbuję odpowiedzieć na wszystkie pytania.

    1a. Czy zatem czasopismo powinno utrzymywać się z prenumeraty, sprzedaży detalicznej czy reklam?

    odp.
    Problem w tym czy uda się sprzedać 20 czy 90 % wydrukowanego nakładu. Generalnie, przy założeniu, że chcemy początkowo osiągnąć zerowy wynik finansowy, że nie mamy reklamodawców, oraz że ustalono już nakład i cenę w sprzedaży, mamy do czynienia z funkcją liniową wyznaczającą zależność pomiędzy
    kosztem wyprodukowania egzemplarza (UWAGA! Tu naprawdę liczy się każdy grosz!!!, szczególnie przy dużych nakładach), a wartością % określającą konieczny do osiągnięcia poziom sprzedaży (żeby wyjść na zero). Obecność
    reklamodawcy znacznie poprawia nasze położenie (warto pomyśleć również i o innych dodatkowych źródłach finansowania, takich jak składki członkowskie stowarzyszenia itp... warto poszukać tych pieniędzy, one naprawdę istnieją!). Przy niewielkim wysiłku można wspomnianą zależność wyprowadzić w Excelu. Nie ma tu żadnych ciekawych punktów, żadnych maksimów czy minimów, zwyczajna zależność y=a+bx. Z jednej strony mamy koszt produkcji egzemplarza, z drugiej poziom sprzedaży wyrażony w %.

    1b.
    Czy prenumerata czy sprzedaż detaliczna?

    odp.
    Znając koszt dostarczenia egzemplarza do klienta można to sobie przeliczyć. Prenumerata jest jednak bardziej stabilna.

    2. Jakie to ma konsekwencje dla treści czasopisma, czy bez reklam i artykułów promocyjnych czasopismo branżowe jest w stanie się utrzymać?

    odp.
    Tak. Są takie pisma. Jeśli osiągnięty zostanie odpowiednio wysoki poziom sprzedaży w stosunku do tego co wyprodukowano, pismo może przetrwać bez reklam. Tak jak wspomniałem, istnieją różne alternatywne źródła finansowania i warto o tym pomyśleć. Mogą się okazać nawet bezpieczniejsze od doraźnie wyrwanych z rynku reklam. Rynek reklam jest rynkiem niezwykle trudnym.

    3. Jaki powinien być stosunek materiału reklamowego (reklamy, artykuły sponsorowane) do czysto redakcyjnego?

    odp.
    Wszystko zależy jak to jest zrobione. Zdarzało mi się oglądać z zapartym tchem katalogi produktów, jak i przeglądać niezwykle nudne czasopisma całkowicie pozbawione reklam.

    4. Czy ciekawe materiały promocyjne, skupiające się na faktach i możliwych do zweryfikowania informacjach można traktować na równi z treściami redakcyjnymi czy nie?

    odp.
    I tak i nie. No i jeszcze liczy się zdanie księgowej. W każdym bądź razie, pismo ma być wiarygodne. A materiał wyraźnie promocyjny ma być wyraźnie oddzielony od innych. Nic więcej na ten temat, licho nie śpi.

    5. Jaki budżet należy mieć, aby utrzymać redakcję wydającą 1 miesięcznik o nakładzie ok. 3000 egz. i ok. 120 stron, a jaki gdy jest tych czasopism kilka? Czy wiąże się to ze wzrostem liczby pracowników? Ilu i jakich pracowników takie czasopismo powinno mieć, jakie powinny być stawki i jak to się ma do budżetu?

    odp.
    Za mało danych, by móc cokolwiek na ten temat powiedzieć. Bo np. czy 120 stron to 240 stron sformatowanego maszynopisu? Czy artykuły będą powstawać od zera, czy będą tłumaczone? Jaki będzie udział wywiadów a jaki udział analiz wymagających znacznego zaangażowania się autora. Czy potrzebny jest fotografik na pełny etat? Jakiej klasy są pracownicy i czy np. pracownik redakcji jest w stanie napisać jeden artykuł dziennie? Czy ktoś, kto zaplanował gazetę, wiedział co robi i stworzył swoim pracownikom możliwość stosunkowo łatwego osiągania pożądanych efektów. Jak pracochłonna ma być oprawa graficzna. Jaki koszt druku. Jaki papier, czy arkusz czy rola etc... Opłacenie dobrego pracownika nie jest kosztem! Kosztem są bzdurne decyzje podejmowane przez niekompetentnych pracowników.

    Co mnie uderzyło, to nakład. Jest niewielki. Oj, niewielki. W takim przypadku na reklamie też się dużo nie zarobi. Powiedziałbym, że nie ma co mówić o poważnej reklamie, ale tego nie powiem, bo już długo żyję i wiem, że różnie już bywało. 120 stron też zastanawia. Żeby teksty były wartościowe, nie jest to wcale tak mało roboty. Jaki jest planowany koszt druku egzemplarza? Spodziewam się, że za duży. Jaki jest planowany poziom sprzedaży i jaka cena detaliczna?Grzegorz Majdak edytował(a) ten post dnia 26.08.10 o godzinie 16:32

  • Grzegorz Majdak
    Wpis na grupie Media w temacie PR - wymarzona praca dla dziennikarza?
    25.08.2010, 22:50

    Marcin Kalinowski:
    A co do samego PRu to wydaje mi sie, ze a) trzeba osiagnac pewien etap w swoim zyciu zeby to robic b) trzeba dobrze ucelowac w tematyke, bo jesli ktos chociaz troche otarl sie o powazne dziennikarstwo (czy to polityczne czy ekonomiczne) to raczej trudno mu bedzie sie przystosowac do dbania o wizerunek firmy handlujacej zegarkami.


    Zawsze można sprzedawać zegarki odliczające koniec kadencji prezesa RP sp. z o.o.

  • Grzegorz Majdak
    Wpis na grupie Media w temacie Jakie największe szanse a jakie wyzwania stoją dziś przed...
    25.08.2010, 21:23

    Wszystko zależy od zdefiniowania profilu czasopisma, grupy docelowej, właściwego doboru segmentu rynku i w konsekwencji planowanego do osiągnięcia nakładu. To wcale nie jest takie proste.

    Początek to oczywiście inwestycja: kilka numerów, strona internetowa oraz działania PR i reklamowe nastawione na przyszłych reklamodawców. Tu już jednak konieczna jest świadomość drukarni i możliwości uzyskania zbliżonej jakości przy rosnącym w przyszłości nakładzie. Już na tym etapie ważna jest dokładna kalkulacja (nie tyle na dziś, co na przyszłość, kiedy nakład i koszty zaczną rosnąć).

    A, i warto pozyskać kilka popularnych nazwisk budujących wizerunek pisma.

    Od tego momentu, rozkręcałbym gazetę dopiero po nawiązaniu współpracy z reklamodawcami. Wcześniej nigdy.

    Największym problemem są koszty dystrybucji.Grzegorz Majdak edytował(a) ten post dnia 25.08.10 o godzinie 21:34

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do