Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy WINO
-
Witam,
Szukam pracy na terenie podlasia (Augustów, Suwałki, Ełk, Olecko).
Blisko 6 lat doświadczenia jako PM Rx, bardzo dobre relacje z klientami na terenie.
kontakt: jgkm@wp.pl
Grzegorz Janik -
Witam,
W Havanie jest wiele hoteli do wyboru, wszystko zależy od zasobności portfela. Niestety wiele z nich jest starych i jadą na opinii z czasów swojej świetności, jak hotel Plaza, który odradzam. Mogę polecić Hotel Park View. Niedrogi, odnowiony, miła młoda obsługa anglojęzyczna, czyste pokoje, klima, łazienka, lodówka i śniadania na tarasie na dachu budynku z widokiem na starą Havanę :)
Co do wiz itp.nie wypowiadam się, bo leciałem z Meksyku.
Z praktycznych porad. Wymiana waluty 1 Peso kubański= 1 US$
Wszędzie kręcą się pary naciągające na mleko proszku. Proszą by im kupić w sklepie, bo mają dziecko a ich nie stać. Mleko kosztuje 10-15 peso, potem je zwracają do sklepu i dzielą się ze sprzedawcą łupem.
Poza tym tubylcy chętnie proponują, że zaprowadzą do świetnej dyskoteki, albo do knajpy i nic nie chcą w zamian, tylko licz się z tym że Ty będziesz płacić rachunek. Choć czasem może to być ekscytujące i można poznać miejsca, do których sam nie trafisz (jak knajpki znajdujące się w prywatnych domach :)
Warto wziąć na 1 dzień przewodnika, który zaprowadzi Cię tam gdzie będziesz chciał (muzeum Havana Club, fabryka cygar, ew. ktoś skręci cygaro tylko dla Ciebie, dom Hemingwaya, ulubiona knajpa Hemingwaya i zabierze Cię w inne ciekawe miejsca). Oczywiście opłaty za przewodnika, drinki (mojito jest wszędzie !), jedzenie itp. płacisz sam.
Poza tym ścisłe centrum Havany jest na tyle małe, że można je obejść na piechotę.
pozdrawiam
i życzę udanych wakacji -
Witam Pani Katarzyno,
Poszukuję pracy na terenie podlaskiego, mam 6 letnie doświadczenie jako PM, obecnie pracuję do 31.08 w Firmie Adamed (umowa na zastępstwo). Chętnie zaangażuję się w coś nowego.
pozdrawiam
Grzegorz Janik -
Pawle i wszyscy chętni zapraszam na naszego bloga ;)
http://rene-greg-rtw2008.blogspot.com
Paweł Bolanowski:
Grzegorz Janik:
klasa pomysł_daj o ile mozesz, namiar na bloga :)
Witam,
Popieram, popieram i jeszcze raz popieram. Zrobiłem to z moją ukochaną 2 lata temu. W pracy doszliśmy do ściany, więc trzeba było coś zmienić w życiu. Sprzedaliśmy mieszkanie w Warszawie (pozbyliśmy się kredytu :) w 9 dni zorganizowaliśmy podróż dookoła świata przez angielską firmę "travelnation" i ruszyliśmy w świat. Nie było nas prawie 7 miesięcy, z rodziną kontaktowaliśmy się przez Skype'a, pisaliśmy bloga i wrzucaliśmy fotki, więc wszyscy byli zadowoleni. Jedyny problem po takiej podróży to powrót do rzeczywistości :( Jedno wiem, jeśli miałbym zrobić to jeszcze raz, zrobiłbym to bez wahania, ale chwilowo inne cele życiowe zajmują nasze finanse... a praca zawsze się znajdzie :)
pozdrawiam i nie zastanawiaj się dłużej, bo tego co przeżyjesz w podróży nikt Tobie nie odbierze :) -
Witam,
Popieram, popieram i jeszcze raz popieram. Zrobiłem to z moją ukochaną 2 lata temu. W pracy doszliśmy do ściany, więc trzeba było coś zmienić w życiu. Sprzedaliśmy mieszkanie w Warszawie (pozbyliśmy się kredytu :) w 9 dni zorganizowaliśmy podróż dookoła świata przez angielską firmę "travelnation" i ruszyliśmy w świat. Nie było nas prawie 7 miesięcy, z rodziną kontaktowaliśmy się przez Skype'a, pisaliśmy bloga i wrzucaliśmy fotki, więc wszyscy byli zadowoleni. Jedyny problem po takiej podróży to powrót do rzeczywistości :( Jedno wiem, jeśli miałbym zrobić to jeszcze raz, zrobiłbym to bez wahania, ale chwilowo inne cele życiowe zajmują nasze finanse... a praca zawsze się znajdzie :)
pozdrawiam i nie zastanawiaj się dłużej, bo tego co przeżyjesz w podróży nikt Tobie nie odbierze :) -
Dzięki :) co prawda to tylko namiastka pośpiesznie zamieszczona w trakcie podróży :) z czasem wrzucę parę fotek na forum foto...
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Świat Wina
-
Witam,
Mam za sobą podróż dookoła świata. Co prawda minęło już 2 lata od tych cudownych chwil, ale służę pomocą jeśli ktoś wybierałby się w podobną wyprawę.
Zapraszam też na już starego bloga, na którym można znaleźć parę fotek oraz moich i mojej żony przemyśleń z podróży.
http://rene-greg-rtw2008.blogspot.com