Temat: Kulinarnie...bez scenariusza;)
Witam serdecznie!
Niedawno otworzylam swojego bloga o gotowaniu. Nie bylam nigdy fanka i wielka milosniczka, ale z czasem zaczelam doceniac co jem i jak jest przyzadzone.
Staram sie unikac starych zasad gotowania, tzn gdzie zazwyczaj liczyla sie ilosc a nie jakosc. Kazdy posilek probuje wypelnic duza dawka witamin dajacych energie, sycacych ktore polaczone z odpowiednim stylem zycia i nieduza dawka sportu nie beda sie odkladaly w boczkach;)
Bylabym bardzo wdzieczna za konstruktywne uwagi, czy w ten spososb wyobrazacie sobie takiego bloga czy jest latwo i zrozumiale napisany i co najwazniejsza czy przemawia do Was i czy chcielibyscie sprobowac? Co powinnam zmienic ewentualnie?
Pozdrawiam serdecznie,
Iga
http://iga-iguana.blogspot.co.uk/