Temat: Dymny kotek szuka domu stałego lub choćby tymczasowego

Napisała moja koleżanka:
"Kochani,
od kilku tygodni bląka sie po moim podwórku śliczny, mlody dymny kocurek Maciek. Zostal wyrzucony z domu, ot tak, bo się znudzil.
Jest zdrowy, zalatwia się do kuwety, jest bardzo przyjacielski uwielbia dzieci. Cale dnie spędza na placu zabaw urządzając gonitwy z dzieciakami.
Niestety mieszkańcy sąsiedniego bloku nie lubia kotów i niedawno otruli koleżankę Maciusia. Jemu też to grozi. Dlatego pilnie szukam kogoś, kto moglby przygarnąć kocurka na czas poszukiwania mu stalego domu lub chcialby dać mu dom na zawsze.
Ze swojej strony zobowiązuję się wyposażyć Maćka w kuwetę, żwirek i karmę oraz wszystkie wysilki skoncentrować na szukaniu mu domu.
Maciuś jeszcze nie jest wykastrowany.

Może ktoś z was lub waszych przyjaciól chcialby zaopiekować się tym przesympatycznym kotem? Piszcie lub dzwońcie na podany niżej numer.

Z góry serdecznie dziękujemy, ja i Maciuś :-) !

Kasia Tęczyńska
kasia.teczynska@gmail.com
gg 3123263
509 524 896"

Kotek jest w Warszawie na TarchominieEwa Kopka-Nowakowska edytował(a) ten post dnia 22.08.07 o godzinie 20:37

Temat: Dymny kotek szuka domu stałego lub choćby tymczasowego