konto usunięte
Temat: Chory kocurek
mam taka sprawę. mój kot zachorowal od tygodnia 2 razy dziennie latam do weterynarza , dostaje roplowkę i zastrzyki, antybiotyk na zbicie gorączki, w sumie 3 kłocia.Rezultat taki ze kot dalej goraczkuje choc przyznam ze temp spadła z 40,4 do 39.2.
niemniej kotek czuje sie dalej zle. Jka wspomnialam goraczkuje, wypada mu sierść głównie na ogonie, można wyciągac garściami, u nasady tych kłaczków są brązowe i białe "paprochy".
Ponadto kot zle sie porusza, ma opuchniete stawy, zaczerwieniony nos z wytarta sierścią.
Widze ze sie męczy ale nie iwem jak mu pomóc. Nie mam w pobliżu innego weterynarza, a ten "mój" widzial kota raz; teraz obsługuja nas panie praktykantki, bardzo mile ale nie potrafia mi powiedzieć co sie dzieje.
Moze maie jakieś sugestie?
Wiem że takie diagnozy bez obejrzenia nie musza być trafne ale może w ten sposób cos "podsunę" dziewczynom.
AGA
Zapomniałam wspomnieć że kot miał biegunkę i slady krwi na odbycie, niestety to jest wiejski kot wolnobiegający i trudno go uchwycić w trakcie wypróżniania, jak sie to już udało to zauważylam biegunkę w kolorze brunatnym, ale nie widziałam krwi, kot je , natomiast wydaje mis ie ze za malo pije.Agnieszka Zdrzałka-Brdęk edytował(a) ten post dnia 30.05.09 o godzinie 22:20