konto usunięte

Temat: 17.02.2007 Światowy Dzień Kota

17 luty
Światowy Dzień Kota

Koty, kocury, kociaki... 17 lutego będziemy obchodzić Światowy Dzień Kota. To symaptyczne święto pochodzi z Rzymu, ale w Polsce błyskawicznie zyskało wielu zwolenników. Dlaczego kochamy koty? Bo zą bardzo pożyteczne (czy ktoś wyobraża sobie gospodarstwo wejskie bez Mruczaka?), bardzo czyste, inteligentne i odpłacają ofiarowaną uwagę delikatnym sposobem bycia
i łaszenia się.

Trochę historii

A jednak kocie losy były różne: czasami był czczony, oddawano mu prawie boską cześć, czasami uznawano go za wcielenie szatana
i bezlitośnie tępiono.
Kota najprawdopodobniej oswoili Nubijczycy i stamtąd dotarł do Egiptu. Tam też zaczęła się jego wielka „kariera”. W tym starożytnym kraju był czczony jako „święte” zwierzę. Kot był pod specjalną ochroną: jeśli ktoś ośmieliłby się zranić albo zabić zwierzaka, był za to surowo karany (mogła go czekać nawet śmierć). Zmarłego kota balsamowano, uroczyście skaładano do grobowca,
a cała rodzina na znak żałoby goliła głowy. Kot był poświęcony bogini Bastet – bóstwu radości, zabaw oraz... sexu. Po wiekach „boskość” kotów wygasła, ale sympatia do zwierząt pozostała, Żyzne okolice Nilu dawały wysokie plony, a praca kotów polegająca na niszczeniu szczurów
i myszy była bardzo ceniona.
Z Egiptu koty powędrowały do Arabii i Indii. Tam również ich pożyteczna praca zyskała sympatię ludzi (do dziś religia mahometańska nakazuje wiernym karmić, chociaż jednego bezdomnego kota).
Ze wschodu czworonogi trafiły do starożytnej Grecji i Rzymu gdzie były chronione prawem.
W średniowiecznej Europie koty były początkowo „towarem luksusowym”, przywożonym
z południa jako podarki dla wysoko urodzonych dam. Wielka płodność kotów spowodowała jednak, że stały się zwierzęciem pospolitym
i trafiły pod strzechy. Wkrótce dla kotów nastąpił trudny okres. Uznano je za wcielenie diabła a kościół wydał nakaz zabijania tych zwierząt. Koty uratowała dopiero plaga szczurów. Dzięki swym umiejętnościom łowieckim szybko odzyskały dobre imię.
Po odkryciu przez Pasteura chorobotwórczej roli drobnoustrojów znów zaczęto obawiać się zwierząt, gdyż uważano, że to one przenoszą zarazki. Dopiero groźba pojawienia się plagi szczurów
w czasie I wojny światowej spowodowała, że kota wrzeszcie uznano za przyjaciela
i sprzymierzeńca ludzi.
Dziś już nikt nie kwestionuje pożyteczności kotów...



Kot na zdrowie

Dodatkowo najnowsze badania naukowe wskazują, że koty pomagają nam w zachowaniu dobrego zdrowia np. Samo przebywanie w jego towarzystwie łagodząco wpływa na nasze skołatane nerwy. Właściciele tych zwierząt mają statystycznie znacznie większe szanse przeżycia ataku serca niż ich koledzy stroniący od towarzystwa naszych „mniejszych braci”. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, relaks ze zwierzętami obniża ciśnienie krwi. Po drugie, naukowcy stwierdzili, że właściciele zwierząt domowych mają lekko obniżony poziom cholesterolu i trójglicerydów krwi.
I tak, dzięki zwierzakom, mamy zapewnioną stałą ochronę serca
i całego układu dokrewnego.
Dla samotnej osoby kot jest niezrównanym towarzyszem. Zaprzyjaźniony kot wyczuje, że jesteśmy smutni, czy gorzej się czujemy. Pokaże (ocierając się o nogi, czy też wskakując na kolana), że jest tuż obok i możemy na niego liczyć. Dodatkową zaletą posiadania kota są ułatwione kontakty towarzyskie. Doskonała okazją do „przełamywania lodów” z nieznajomymi jest rozpoczęcie rozmowy na temat naszego pupila. Wizyty u lekarza weterynarii są również doskonała okazją do nawiązywania nowych znajomości.

Potrzebuję tylko...

Tak więc kot w domu to same korzyści. Ale aby mruczek został przyjacielem będzie potrzebował
z naszej strony odpowiedniej opieki. Koty nie są bardzo wymagającymi zwierzętami, ale musimy im zapewnić odpowiednie warunki by czuł się szczęśliwy.
Kot potrzebuje spokojnego miejsca do spania, oddzielnych misek do picia i jedzenia, deseczki, którą mógłby drapać i kuwety. By mógł swobodnie krążyć po mieszkaniu należy zostawić otwarte niektóre drzwi. Kot powinien mieć swije zabawki. Dzięki nimi jest aktywny
i nie cierpi, gdy nie będziemy mogli się nim zająć. Ważne są regularne wizyty u lekarza weterynarii, który zaszczepi naszego małego tygryska i będzie kontrolował jego stan zdrowia. Musimy również zwrócić uwagę na kuchnię kociaka: bez odpowiedniego pożywienia będzie chorował, a jego sierść stanie się szorstka
i matowa. Musimy zadbać, aby w jego diecie znalazła się odpowiednia porcja protein, tłuszczów, węglowodanów, witamin
i minerałów (najprostszym rozwiązaniem jest gotowa karma).
Aby kot był szczęśliwy musi być spełniony jeszcze jeden za to niezbędny warunek – musimy go kochać i poświęcać mu swoją uwagę!
A warto „Nawet najmarniejszy kot jest arcydziełem natury” Leonardo da Vinci

konto usunięte

Temat: 17.02.2007 Światowy Dzień Kota

Jak to dobrze, że nie mam kota
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: 17.02.2007 Światowy Dzień Kota

Właśnie, a dzisiaj piątek i w dodatku 13!
Jeśli jeszcze dziś czarny kot przebiegnie drogę, to......nie mogę powstrzymać się od uśmiechu :o)

Akurat przesąd o czarnych kotach nie jest dla mnie logiczny, bo co może to biedne zwierzę za to, że mu się tak genetyka (czarny kolor sierści) przysłużyła?

Pozdrawiam kotolubów
Małgosia
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: 17.02.2007 Światowy Dzień Kota

Maciej D.:
Jak to dobrze, że nie mam kota

A to czemu?...dopiero wczoraj wypatrzyłam tę grupkę...a o tym wspaniałym święcie, owszem, powiadomił mnie pewien życzliwy informator ale po niewczasie:((...Duzo stracił mój Filuś?...



Wyślij zaproszenie do