GoldenLine
Zaloguj się
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Łuska kakaowa

Widziałem wielokrotnie w warzywniaku foliowe woreczki z dziwną masą, brązowymi wiórkami z napisem "łuska kakaowa". Krótko zapytałem, co to jest i sprzedawczyni i kilka klientek warzywniaku zaczęły mówić, że na tym się wychowywały, że z to się robi na wodzie lub na miodzie, inna klientka, że tylko na mleku i w sumie nic nie zrozumiałem.

Więc co to ta "łuska kakaowa" i sprawa polska? Czy to naprawdę było coś (jak się teraz mówi) kultowego? Jak to się prawidłowo (tradycyjnie) przyrządza? Bo pomyślałem, że jeden taki woreczek kupię i podaruję im kogoś w Czechach.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Cynk

Grzegorz Cynk tłumacz przysięgły
j. niemieckiego i
angielskiego

Temat: Łuska kakaowa

Nigdy tego nie piłem, ale sama nazwa nie raz w dzieciństwie obiła mi się o uszy. Wydaje mi się, że łuska kakaowa była popularna gdzieś tak do lat 70-tych. Pewnie był to po prostu tańszy odpowiednik kakao.

http://www.zapytanko.pl/beta/index.php?id=14443Grzegorz Cynk edytował(a) ten post dnia 29.07.10 o godzinie 11:41
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łuska kakaowa

Pierwsze słyszę, choć na bazarze owocowo-warzywnym jestem cały czas, ciekawe.
Link do wypowiedziLink
Julia K.

Julia K. ed.

Temat: Łuska kakaowa

Spytałam mamy, nie znała:) Może to jednak nie był (nie jest) produkt ogólnopolski? Jakiś tańszy rodzaj kakaa.
Link do wypowiedziLink
Patryk Wołczyński

Patryk Wołczyński Tax Assistant,
International Tax,
KPMG

Temat: Łuska kakaowa

ziarno kakao jest w łusce i to jest jest to co zostaje po wydłubaniu ziarnka. Tata mówi, że to się wykorzystuje w niewielkich ilościach w ciastach dla smaku, albo do ziemi przeciw chwastom.
Link do wypowiedziLink
Dorota Butryn

Dorota Butryn Nie mamy Panskiego
plaszcza i co nam
Pan zrobi?

Temat: Łuska kakaowa

Mnie tez to zaintrygowalo jak zobaczylam w warzywniaku i nie bardzo rozumiem po co stosowac cos co smakuje podobnie jak kakao zamiast kakao? Moze to rzeczywiscie tansza alternatywa?
Link do wypowiedziLink
Tatiana S.

Tatiana S. Managing Partner

Temat: Łuska kakaowa

Ludku, mieszkasz na Śląsku - "kakałszale" to napój, który ja do dzisiaj uwielbiam :)

Moja oma gotowała z wodą i dolewała mleka, na śniadanie z kołoczkiem - pycha!
Link do wypowiedziLink
Luděk V.

Luděk V. tłumacz
polsko-czeski

Temat: Łuska kakaowa

Kupiłem jeden woreczek, nie wiem jeszcze komu go dam w prezencie, ale wypadałoby dołączyć jakąś "instrukcję obsługi". Więc na sam początek, żeby mieć chociaż trochę pojęcia o proporcjach: ile tej łuski w jakiej ilości jak długo gotować? Ile mleka dolać?

Aha, i jaki kołacz pasuje najbardziej? :)
Link do wypowiedziLink
Tatiana S.

Tatiana S. Managing Partner

Temat: Łuska kakaowa

Kołocz, synek, kołocz!

Napiszę po polsku, żebyś mógł na czeski przełożyć. Ja zazwyczaj wsypywałam do garnuszka (takiego 0,5 litra) około 3 łyżek łuski, zalewałam woda do 3/4 objętości, zagotowywałam, po zagotowaniu zostawiałam na 15 minut, żeby "doszło", przecedzałam i dolewałam do wywaru gorącego mleka.
Kołocz oczywiście z posypką!

(jo kakałszale niy cukruja!)
Link do wypowiedziLink
Anna Kunicka

Anna Kunicka :)

Temat: Łuska kakaowa

Ja robię w takich samych proporcjach :D
Tatiana Saternus:
Kołocz, synek, kołocz!

Napiszę po polsku, żebyś mógł na czeski przełożyć. Ja zazwyczaj wsypywałam do garnuszka (takiego 0,5 litra) około 3 łyżek łuski, zalewałam woda do 3/4 objętości, zagotowywałam, po zagotowaniu zostawiałam na 15 minut, żeby "doszło", przecedzałam i dolewałam do wywaru gorącego mleka.
Kołocz oczywiście z posypką!

(jo kakałszale niy cukruja!)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Łuska kakaowa

Łuska kakaowa przez lata miała inne zastosowanie niż smak , jest bardzo zdrowa i polecana osobą z niedoborem czerwonych krwinek, często też wywar z łusek piły kobiety w ciąży i karmiące.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj