Katarzyna P.

Katarzyna P. Koordynator sieci
aptek

Temat: Polityka równości płci, a opieka nad dzieckiem

Agnieszka Nocoń:
To, co napisał Maciej R., to według mnie jego opinia na temat opieki naprzemiennej. Osobiście tez nie wyobrażam sobie, aby dziecko powiedzmy 2 tyg mieszkało u mamy, która nastawia je negatywnie do ojca, a później jedzie do ojca, które równie negatywnie nastawia dziecko do matki. A niech dojdą do tego jeszcze opinie dziadków i osób postronnych, o czym również pisze Wojewódka. Dla mnie to chora sytuacja i szkoda mi takich dzieci.

..

Jak zauważyłam, Maciej Wojewódka przedstawia także propozycje rozwiązania i tego problemu.Agnieszka Nocoń edytował(a) ten post dnia 31.01.09 o godzinie 19:17


Ja też zauważyłam, że to zauważyłaś i wyraziłam o tym swoją opinię:

"Owszem Wojewódka pisze o propozycjach zmian, powtarzam propozycjach, które nie są wdrożone, których nie respektuje się w życiu codziennym, tak samo pisze o stanie faktycznym podobnych sytuacji. Podaje konkretne liczby, które świadczą rzeczywistym rozmiarze problemu. Ciekawymi cytatami są:[...]"

Nie sa to zmiany, które z dniem jutrzejszym wchodza w życie, tylko jak sama napisałaś PROPOZYCJE zmian, które na dzień dzisiejszy niczego nie zmieniają, niestety.

Pozdrawiam
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Polityka równości płci, a opieka nad dzieckiem

Katarzyna P.:
Ivana Majkić:
Andrzej Podgóreczny (ape):
Ivana Majkić:
Przede wszystkim nie pojmujesz, dziecko, roli obojga płci w rozwoju dziecka. I nie jest tu tak bardzo ważne biologiczne pochodzenie, co wzorce dane dziecku przez samca i samicę. Łapiesz to trochę czy nie bardzo?

Akurat biologiczne pochodzenie jest bardzo ważne ,niestety jesteśmy tak a nie inaczej skonstruowani,warto sobie poczytać te fora ,które podałam ,tam te panie mają inne zdanie niż pan a biologia jest dla nich ważna niestety.

Rozwiązanie dla Ivany jest bardzo proste: miejsce dziecka jest przy biologicznym rodzicu. Najlepiej oczywiście przy matce, bo ojciec nie chce miec ze swoim dzieckiem zazwyczaj nic wspólnego. Trzeba zamknąć instytucje rodziny zastępczej, a wszyscy rodzice, którzy adoptowali swoje dzieci i nie sa ich biologicznymi rodzicami muszą zwrócić te dzieci do rodziców bilogicznych, czy tamci chcą czy nie, bo tam im będzie lepiej. A jeśli rodzice biologiczni nie żyją, to Ivana na pewno ma na ten problem swoje własne spostrzeżenia i może nam je tutaj przedstawi? Może właśnie uczestniczenie w zbyt wielu forach wypacza racjonalne spojrzenie na sprawę.

Aż włos się jeży na myśl o dalszym upraszczaniu, bo przecież tok myślenia Ivany zmierza nieuchronnie w kierunku - niekoniecznie dobrowolnej - eutanazji sierot. Na początku tylko sierot biologicznych...
Myślę, Kasiu, że nie w ilości for leży problem (my ich subskrybujemy wszak o wiele więcej), a w skrajnym braku tolerancji i maksymalnym zawężeniu swojego pola widzenia.

Serdecznie pozdrawiam
Andrzej Podgóreczny (ape)

konto usunięte

Temat: Polityka równości płci, a opieka nad dzieckiem

>
Na pewno kobiety są dyskryminowane na rynku pracy i w pewnym sensie jest to spowodowane stereotypami.
Tak samo jak mżęczyźni. Są prace uznawane jako męskie jak i kobiece. Facet wchodzący w kobiece środowisko w pracy lekko nie ma. Przykłądem są pielęgnirze na przykład, opiekunowie dzieci w przedszkolu itp.

Ale dzisiaj, gdy kobiety
już zdobyły według prawa równouprawnienie,to oprócz stereotypów problemem jest tak naprawdę brak wzajemnej solidarności, co posiadają mężczyźni.Jeżeli jest rywalizacja miedzy mężczyznami i kobietami w jakieś firmie mężczyźni się popierają kobiety się zwalczają. Można takie rzeczy zauważyć w takich programach typu Bar,jak kobiety i mężczyźni rywalizują,jak walczą o wygraną.

No cóą, jeśli w grę wchodzą względy pięknej kobiety, to gwarantuję Ci, że współzawodniczą ze sobą. Poza tym nie bierzesz pod uwagę jednej prostej sprawy. Że reality show mają z realnością tyle wspólnego co ja z Chinami. TO są reżyserowane programy, mające na celu podnosić oglądalność a nie programy badawcze współpracuy w grupie. Myślę, że powinnaś byc na tyle dorosła dziewczynką, by to zrozumieć. Na tym portalu wymaga się od ludzi pewnego poziomu rozumienia rzeczywistośći.
Jeżeli chodzi o opiekę nad dziećmi to wiadomo ze problem alimentacji w Polsce jest wielki po tym jak zlikwidowano fundusz alimentacyjny wielu kobietom i dzieciom pogorszyły się warunki bytowe.Taką mamy w Polsce mentalność, że gdy mężczyzna nie płaci alimentów nie jest potępiony społecznie jak np w Grecji.

Tak uważasz?? Różnie to jest, Abstrahujac od tego, ze dla wielu kobiet taka sytuacja jest bardzo wygodna. Bo mogą się całe życie użalać nad sobą, jakie to są biedne i nieszczęśliwe. Fundusz alimentacyjny jest na poziomie pokrywającym część kosztów utrzymania dziecka a nie fanaberii mamusi. Bo dla części z kobiet "samotnie wychowjących dzieci" to jest pretekst do życia na koszt ojca dziecka. Szczególnie dotyczy to dziewczyn z małych wsi.
I tak, zebyś mi tu nie plotła o tym, ze nie znam sprawy informuję, że samodzielnie wychowuję 2 dzieci. Moje państwo nie umie wyegzekwować od mojej ex należnych im alimentów. Na fundusz się nie łapię bo za dużo zarabiam, a alimenty płącą ex-tesciowie. Po 125 zł na jedno dziecko, Gimanzjalistę nota bene.
Rozwiązaniem tego problemy byłaby dobra polityka prorodzinna np polityka prorodzinna taka jak w Szwecji ma największy przyrost naturalny, mimo że tam feminizm oraz równouprawnienie jest naprawdę na wysokim poziomie a przecież wszystkie feministki dożą do modelu szwedzkiego.Może warto by było wziąć przykład z tego kraju. Myślę ze zarówno kobiety i mężczyzn muszą sobie uzmysłowić, że czasy, gdy kobiety siedziały w domu juz dawno minoł zmieniła się mentalność kobiet maja one świadomość jak chcą żyć, co osiągnąć w życiu nie zadowolą się byle, czym.

Problem w tym, że same się zmieniłyście, a od facetów wymagacie tego, by się nie zmienli. By byli takimi "prawdziwymi mężczyznami". Problem w tym, iż nie rozumiecie takich mężczyzn. Wymagacie od nas znajomści natury kobiecej, a nie podejmujecie wysiłków zrozumienia nas. Tylko usiłujecie nas przestawić na wasz tyb działania.
A co do Szwecji, to mamy tam do czynienia nie z równouprawnieniem, tylko z matriarchatem. Aktualnie to pozycja kobiet jest tam UPRZYWILEJOWANA.
Model Szwecki państwa opiekuńczego jest u nas w najbliższych latach niemożliwy mamy uraz do socjalizmu a tam ta opieka była,przede wszystkim teraz idziemy w model skrajnego kapitalizmu niech każdy sobie radzi sam w końcu wygrało PO partia pro biznesowa,po za tym u nas nie ma Lewicy, bo dawnego SLD nie można już ta lewica nazwać,więc na razie nie ma rozwiązania tego problemu i w najbizszym czasie nie rozwiążemy go.

I o to własnie chodzi. O to, by umieć sobie dawać radę. A nie żeby czekać na to, że ktoś mi da. Przez te 42 lata zycia państwo to mi dało niewiele. Nie wspomnę o zadbaniu chociażby o równe traktowanie choćby przy rozwodzie. Poza tym nie tak daleko mam blok z tymi klientami państwa opiekuńczego. I powiem Ci krótko: Pomieszkaj z nimi to Ci przejdzie. Państwo nie ma się obywatelem zajmować, tylko mu nie przeszkadzać. Ma tez okreslić ramy w jakich może się poruszać.
A jak nie dorosłaś do samodzielnego wzięcia odpowiedzialności za swoje życie, to zamieszkaj z mamusią a nie dorabiaj ideologii do własnej niedojrzałości.

konto usunięte

Temat: Polityka równości płci, a opieka nad dzieckiem



Mężczyźni sami sobie zasłużyli na takie traktowanie ,a tak naprawdę nie licznym zależy aby ten kontakt z dzieckiem mieć, dla większości mężczyzn kontakt z dzieckiem nie jest szczególnie ważny,walka w sądzie jest zazwyczaj grą faceta. Kobiety sędziowie mające doświadczenie nie dają się tak łatwo oszukać jak przeciętni ludzie.

W tym co napisałaś przebija się twój problem. Ze sobą, a raczej relacji z Twoim ojcem. Bo chyba masz do niego o coś straszny żal??
Generalnie masz coś do facetów jak widzę. Przykro, że muszę Ci tak pojechać, ale może spojrzyj w Siebie i pomyśl, jak na Twój sposób postrzegania świata wpływają twoje doświadczenia życiowe. A kobiety sędziny idą po najmniejszej linii oporu i standartowo przyklepują wyroki i postanowienia. Problem w tym, ze jak ojciec alimentów nie płaci, to to ściga go komornik, policja, prokurator. A jak mamusia wali w bambuko, to nie ma możliwości od niej spotkań ojca z dzieckiem jak wyegzewować!
Poza tym jakie doświadczenie może mieć sędzina mająca ok 27 lat, nie będąca w związku i bezdzietna?? A taka sędzina przez 1,5 roku co miesiąc odsyłała mnie ze sprawą o ustalenie miejsca zamieszkania dzieci u mnie. Ich matka była za granicą, nie płaciła alimentów, dzieci mieszkały u mnie i wskazanie kuratora sądowego było aby tak zostało. W odwrotnej sytacji dostałbym wyrok. Sędziowie widzą paragrafy a nie ludzi. Duża ilośc ludzi zaanażowanych w wymiar "Sprawiedliwośći" tzrepie dużą kasę nie ponosząc za nic odpowiedzialności.
Mężczyźni wbrew pozorom maja jedna cechę sa wobec siebie bardzo solidarni i naprawdę umieją bronić swoich praw my kobiety w żadnej sytuacji nie jesteśmy wobec siebie solidarne dlatego jesteśmy na gorszej pozycji i dopóki się tego nie nauczymy zawsze tak będzie.

Bo mężczyźni wspólnie polowali, a wy walczyłyście o względy myślywych. Proste.
Owszem są nieliczni mężczyźni, którzy walczą o dzieci np panowie z portalu w stronę ojca ale trochę wątpię czy rzeczywiście zależy im na dzieciach bardziej mysę że jest to wściekłość na żonę.
Mężczyzna który chcę spotykać się z własnym dzieckiem i naprawdę mu na tym dziecku zależy żadna kobieta nie jest przeszkoda nawet największa Hetera.,większość to wymówki.
Ojcowie nie zajmują się dziećmi jeżeli ojciec zostaje sam z dzieckiem bo żona mu umarła to zazwyczaj pojawia się następna kobieta koło niego i dziecko ma macochę (a jak to z tymi macochami bywa to można sobie poczytać na różnych forach).

To mało wiesz. Jeśli tak uważsz, to proszę o podanie jak można od matki wyegzewkować wydanie dziecka ojcu na spotkanie??
Nie rozumiesz róźnicy pomiędzy kobietą a mężczyzną. To kobiety na złość facetowi utrudniają mu życie. Masz nawet prosty przykład. Faceci jak zabijają to szybko, aby załatwić sprawę. A kobiety robią to w sposób znacznie okrutniejszy.

Żaden ojciec nie poświęci ze swojego życia min 18 lat aby samotnie wychowywać dziecko.Sądy to wiedzą dlatego podejmują takie a nie inne decyzję.Zdarzają się także pomyłki sądowe jak w kazdym zawodzie.Ja jednak nad mężczyznami w w tym temacie bym się nie litowała.

To mało wiesz. Ale pokazujesz właśnie dkoładne podłoże wojującego feminizmu:
1.Zazdrość o penisa (W formie udowadniania jak to faceci robią to i owo lepiej)
2. Progresję: Czyli na własnym jak sądzę przykładzie uogólniasz opinię o mężczyznach.

Idź do specjalisty dziecino.

Studiujesz pedagogikę?? No to nie chciałbym abyś uczyła moje dzieci. W ogóle jakiekolwiek dzieci. Nie nadajesz się do tego. Nie jesteś wystarczająco stabilna emocjonalnie.
Andrzej D.

Andrzej D. Prawy człowiek...
branża IT -
Administracja

Temat: Polityka równości płci, a opieka nad dzieckiem

Czytałem cytat pani "Ivana ...", czytając całe Forum nie znalazłem oryginalnej wypowiedzi tej pani, a chętnie bym z nią się zapoznał.
Jak czytałem fragmenty "jej" cytatów, brak mi słów, ale to wolny kraj i wszystkim wolno się wypowiadać.
Powiem tylko tyle, pomimo, że w tym kraju rodzic SAMIEC nie ma żadnych, no prawie żadnych praw, jest nas wielu, którzy nie pozwalają aby wszyscy tak uważali, i wywody takich „pań” należy prostować, albo lekceważyć... kto jak woli.
Co do doświadczonych pań Sędzin (to mnie się strasznie spodobało), to faktycznie, prawdą jest że do tej pory doświadczyły NIETYKALNOŚCI dlatego nie boją się orzekać jak orzekają.
Maciej Wojewódka

Maciej Wojewódka analityk, manager,
badacz, organizator,
uhonorowany za kr...

Temat: Polityka równości płci, a opieka nad dzieckiem

Niestety pani Ivana poprosiła mnie o usunięcie jej wypowiedzi z naszego forum. A szkoda bo mogliśmy poznać także i inne punkty widzenia.
Agnieszka Nocoń

Agnieszka Nocoń psycholog,
terapeutka

Temat: Polityka równości płci, a opieka nad dzieckiem

Maciej Wojewódka:
Niestety pani Ivana poprosiła mnie o usunięcie jej wypowiedzi z naszego forum. A szkoda bo mogliśmy poznać także i inne punkty widzenia.

No cóż jesteśmy bardziej emocjonalne niż "gruboskórni faceci" i czasem nasze komunikaty nie wyrażają tego co na prawdę sądzimy.
Joanna Borczak

Joanna Borczak Chief of Marketing
and Medical Congress
Department

Temat: Polityka równości płci, a opieka nad dzieckiem

Czesc

cieszę się, ze trafiłąm na ten wątek.
Ewidentnie w naszym kraju czuje się dyskryminacje na wielu płaszczyznach. Wiele mówi się o firmach przyjaznych matce, ale czemu nie pętnuje się tych, które bynajmniej nawet nie zasługują na miano uczciwych pod tym wzgledem.

Wciąż na wielu rekrutacjach pada np. pytanie - czy ma Pani dzieci...

W krajach zachodnich pytanie o stan cywilny, wiek, przekonania religijne to pytania zabronione, nielegalne podczas rozmów rekrutacyjnych. Czy nie należałoby poruszać tych kwestii na tych wszytskich konferencjach typu KADRY itp...dla naszych wspaniałych HRów, którzy w polskich firmach czesto przypominaja jednak bardziej panie KAdrówki... Akurat firma, w której pracuje na szczęście była długo zdominowana przez kobiety i nigdy nie miałam problemu w kwestiach macierzynstwa, powrotu do pracy itp., ale od bliskich mi osób słyszę często tego typu historie....

Pozdraiwam,
Joanna
Andrzej Podgóreczny (Ape)

Andrzej Podgóreczny
(Ape)
DTM, skipper, coach,
Master Business
Trainer z pasją,
czy...

Temat: Polityka równości płci, a opieka nad dzieckiem

Maciej Wojewódka:
Niestety pani Ivana poprosiła mnie o usunięcie jej wypowiedzi z naszego forum. A szkoda bo mogliśmy poznać także i inne punkty widzenia.

Mnie też.
Uznałem jednak, że nie będzie uczciwe, gdy wykasuję to co odpowiedziałem, więc nie kliknąłem wbrew historii, która to ocenić ma.

Następna dyskusja:

Opieka naprzemienna nad dzi...




Wyślij zaproszenie do