Sławomir P.

Sławomir P. www.elay.media.pl

Temat: zen niezwiazany z religia

Robert Hoffman:
Sławomir P.:

http://merlin.pl/Koniec-pogoni-za-szczesciem_Barry-Mag...

To chyba już jest ostatnia granica. Jak dla mnie zdrowa i ostateczna :)

Nie znam tamtych, ale ta ostatnia książeczka bardzo przypadła mi do gustu i szczerze ją wszystkim polecam.

Przy okazji, rozmawiałem sobie z Anią, która ją recenzowała chyba, i mówiła, że nie wszystko jej się w tej książce podoba, że spłycona i mało w niej duchowości itp. ale mnie ta książka właśnie przekonuje, bo jest spójna z moim własnym doświadczeniem - nie ma co szukać szczęścia, trzeba wtopić się we własne życie i przeżywać je takim, jakim się objawia, bez kombinowania, co by tu poprawić. Na kiblu, czy przed ołtarzem Buddy.

Mistycyzm i duchowość mają się do dharmy jak budyń do sanek. W mojej skromnej opinii.
Owszem rozmowy z Anią były, ciekawe i sensowne (redagowała ten tekst). Z tego co z nich pamiętam to raczej nie o braku duchowości, ale o innych aspektach spornych rozmawialliśmy.

Magid, Joko i Rizzetto mogą i budzą naturalne opory, gdyż wszelkie poszukiwania 'duchowe', wzniosłych stanów mistycznych, emocjonalnych, poczucia jedności rozumianego jako wszechcudowną harmonię ze światem są dość gwałtownie obcinane.

W jednej z linkowanych książek jest frament, w którym to Joko wspomina uczennicę, która zadzwoniła do niej pełna zachwytu nad śpiewem turkawki, jedności jaką doświadczyła. Reakcja Joko była taka:
- Czy potrafisz doświadczać tej samej jedności gdy ktoś krzyczy na ciebie?

Jeśli to jest spłycanie (a nie pamiętam takiego zarzutu Ani) to ja jestem jak najbardziej za spłycaniem. :)

Sławek

konto usunięte

Temat: zen niezwiazany z religia

Marcin P.:
Witaj,
jeśli szukasz dla siebie ścieżki opartej na medytacji to proponuję Ci odwiedzenie ośrodka na ul. Mostowej 14/17, gdzie odbywają się praktyki kilku grup związanych z buddyzmem: Zen Kwan Um (zen koreański), Kanzeon (japoński zen soto) , Szambala, Wspólnota Dzogczen i Karma Kamtzang.
Oprócz zenu mogę polecić Ci też Szambalę, która jest ścieżką wywodzącą się z buddyzmu tybetańskiego, "zmodernizowaną" na potrzeby człowieka zachodu. Medytacja tutaj przypomina medytację w zenie.

Strony:
http://www.zenkrakow.pl/
http://kanzeon.pl/
http://szambala.pl/

Dzięki serdeczne Wam wszystkim za odpowiedzi, za tytuly i za sugestie. sprobuje sie przez to wszystko przekopac na spokojnie.

Dzieki, Marcin, rzeczywiscie wybiore sie do osrodka na Mostowej, mysle juz o tym od jakiegos czasu, tym bardziej ze mieszkam niedaleko, a zamiast myslec, czas po prostu zaczac cos robic.
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: zen niezwiazany z religia

Wojciech K.:
A z ciekawości, do jakich religii nawiązują ośrodki w Krakowie? Ośrodki, które jak kojarzę z innych miast to głównie buddyzm zen

Poza buddyzmem są jeszcze w Krakowie grupy zenu chrześcijańskiego (oficjalnie to nie nazywa się zenem, tylko medytacją chrześcijańską, ale jest to jak najbardziej zen - wystarczy zobaczyć jak wyglada plan odosobnienia ;) - i związków z zenem sie bynajmniej nie wypierają, zresztą praktyki prowadza tam często buddyjscy nauczyciele zen). Główny ośrodek tego stylu praktyki znajduje się w klasztorze benedyktynów w Lubiniu i tam na stronie można znaleźć kontakty do grup w innych miastach: http://lubin.benedyktyni.pl/medytacja/
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: zen niezwiazany z religia

Agnieszka L.:

Dzieki, Marcin, rzeczywiscie wybiore sie do osrodka na Mostowej, mysle juz o tym od jakiegos czasu, tym bardziej ze mieszkam niedaleko, a zamiast myslec, czas po prostu zaczac cos robic.

Zapraszam :), to jak najbardziej dobry pomysł. Też tam praktykuję, w Kwan Um :)

konto usunięte

Temat: zen niezwiazany z religia

Jarosław Rafa:

Zapraszam :), to jak najbardziej dobry pomysł. Też tam praktykuję, w Kwan Um :)

Dziękuję :) a czym się kierowałeś decydując się na konkretną praktykę? bo trudno tu chyba stawiac na przypadek? widze, ze na samej Mostowej jest kilka opcji, zastanawiam sie, na co sie zdecydowac. moze masz jakas sugestie, na co zwrocic uwage?Agnieszka L. edytował(a) ten post dnia 26.02.12 o godzinie 21:29

konto usunięte

Temat: zen niezwiazany z religia

Agnieszka L.:
Jarosław Rafa:

Zapraszam :), to jak najbardziej dobry pomysł. Też tam praktykuję, w Kwan Um :)

Dziękuję :) a czym się kierowałeś decydując się na konkretną praktykę? bo trudno tu chyba stawiac na przypadek? widze, ze na samej Mostowej jest kilka opcji, zastanawiam sie, na co sie zdecydowac. moze masz jakas sugestie, na co zwrocic uwage?

Odpowiem ze swojej strony :) najlepiej pójść do takiej grupy, która Cię czymś przyciąga (czytałaś książkę, zaciekawiła Cię www) albo do dowolnej i zobaczyć jakie uczucia się w Tobie pojawiają w związku z tym: czy odpowiada Ci technika medytacyjna, ludzie, klimat tam panujący, zwyczaje. Być może od razu poczujesz, że chciałabyś to kontynuować. Ale może będziesz chciała wypróbować jeszcze inne grupy i Twoja decyzja wypłynie dopiero po tym. Możesz też wcześniej sięgnąć po książki związane z naukami danej szkoły.
Andrzej Jagiełłowicz

Andrzej Jagiełłowicz Software QA / Test
automation / Test
management

Temat: zen niezwiazany z religia

Z mojego doświadczenia:

1.siedzenie w medytacji:
w Zen japońskim jak siadasz do medytacji, to przez 30min. masz siedzieć nieruchomo. W koreańskim możesz wstać i medytować na stojąco (np. jak bolą nogi) i znowu usiąść.

2.Czy Zen to religia, filozofia, czy coś innego?
Według mnie zależy dla kogo. Dla jednych to będzie religia, dla innych filozofia, medytacja, czy też sposób na radzenie sobie z problemami dnia codziennego.
Generalnie Zen nie zajmuje się pojęciami filozoficznymi takimi jak jak bóg, budda, oświecenie, reinkarnacja, zbawienie itp. Zajmuje się umysłem "tu i teraz".
Wskazuje na niego "poza słowami" :). Pomaga praktykującemu odkryć swój czysty umysł. A jak odkryjesz już swój umysł, to wtedy sama możesz znaleźć odpowiedź na inne pytania, znaleźć swoje miejsce w świecie, swoje cele... W Zen nie ma nic do przyjęcia na wiarę, wszystko musisz sama sprawdzić i odkryć. Kierunek ci nadaje tzw. Mistrz, czyli osoba, która dostała pozwolenie na nauczanie od swojego Mistrza (tak zwany przekaz).Andrzej Jagiełłowicz edytował(a) ten post dnia 05.03.12 o godzinie 08:54

konto usunięte

Temat: zen niezwiazany z religia

Marcin / Andrzej - dziekuje, ze sie podzieliliscie swoimi doswiadczeniami.

to dla mnie bardzo cenne :)
Wojciech K.

Wojciech K. Psycholog, pasjonat
japońskiego budo &
bujutsu

Temat: zen niezwiazany z religia

Andrzej Jagiełłowicz:
Z mojego doświadczenia:

1.siedzenie w medytacji:
w Zen japońskim jak siadasz do medytacji, to przez 30min. masz siedzieć nieruchomo. W koreańskim możesz wstać i medytować na stojąco (np. jak bolą nogi) i znowu usiąść.

Małe uzupełnienie - japońskim zen również stosuje się tzw. Kinhin, czyli medytację podczas chodzenia jako przerwy pomiedzy sesjami zazen (medytacji siedzącej).
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: zen niezwiazany z religia

Agnieszka L.:

Dziękuję :) a czym się kierowałeś decydując się na konkretną praktykę? bo trudno tu chyba stawiac na przypadek? widze, ze na samej Mostowej jest kilka opcji

Od dłuższego czasu nie zaglądałem na ten portal, więc przepraszam że odpowiadam dopiero teraz :)

Kiedy zaczynałem praktykę, to było dawno temu (ośrodek wtedy mieścił sie zupełnie gdzie indziej) i wtedy takiego wielkiego wyboru nie było... ;) W Krakowie oprócz Kwan Um było wtedy jeszcze bodaj chyba tylko Karma Kagyu, a buddyzm tybetański mi zupełnie nie podchodzi - moim zdaniem jest w nim za dużo form i ozdobników ;)
Ale głownie liczy sie to, co napisał Marcin - czy czujesz, że dana praktyka jest "Twoja" :). Ja po przyjściu do ośrodka Kwan Um poczułem się tak, jakbym był "u siebie" - ci ludzie mówili rzeczy, które gdzies od dawna były w mojej głowie, tylko nie potrafiłem ich sformułować... I nie było tam nic, co by mi nie pasowało. Nie miałem już potrzeby szukac dalej (a wcześniej owszem otarłem się o parę róznych dróg, nie tylko buddyjskich - także hinduistycznych, szamańskich itp.)
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: zen niezwiazany z religia

Wojciech K.:

Małe uzupełnienie - japońskim zen również stosuje się tzw. Kinhin, czyli medytację podczas chodzenia jako przerwy pomiedzy sesjami zazen (medytacji siedzącej).

No ale kinhin jest między rundami (w koreańskim zenie takoż), a Andrzejowi chodziło o to, że w trakcie rundy mozna wstać...
Sławomir P.

Sławomir P. www.elay.media.pl

Temat: zen niezwiazany z religia

Michał Adam Widera:
Celem delikatnego wyjaśnienia mojego podejścia:

...W praktyce Zen natomiast musimy urzeczywistnić naszą Prawdziwą Naturę – posługując się CIAŁEM i UMYSŁEM...

źródło : http://www.endlessknotcushions.com/Publikacje.htm

oraz ciekawy tekst pt. Religia Zen :
http://mahajana.net/teksty/rfs_religia_zen.pdf


Kij w mrowisko:
Czym jest nasza prawdziwa natura?

Uwaga cholernie podchwytliwe :).

S

konto usunięte

Temat: zen niezwiazany z religia

Sławomir P.:
Czym jest nasza prawdziwa natura?

Uwaga cholernie podchwytliwe :).

To może być koan. :-))))))))))

***
Zresztą, podobne już są:

Kto jest Mistrzem? Ktoooooooooooooooooooooo???

Kim jestem?

itp. :-))
Sławomir P.

Sławomir P. www.elay.media.pl

Temat: zen niezwiazany z religia

Robert Hoffman:
Sławomir P.:
Czym jest nasza prawdziwa natura?

Uwaga cholernie podchwytliwe :).

To może być koan. :-))))))))))

***
Zresztą, podobne już są:

Kto jest Mistrzem? Ktoooooooooooooooooooooo???

Kim jestem?

itp. :-)


Eeee. Spokojnie. Pytanie było raczej natury filologicznej :)
S

konto usunięte

Temat: zen niezwiazany z religia

Sławomir P.:
Eeee. Spokojnie. Pytanie było raczej natury filologicznej :)
To za trudne. :-))))
Sławomir P.

Sławomir P. www.elay.media.pl

Temat: zen niezwiazany z religia

Robert Hoffman:
Sławomir P.:
Eeee. Spokojnie. Pytanie było raczej natury filologicznej :)
To za trudne. :-))))

Jest błedem w tłumaczeniu :). Polecem wykłady J. Peacocka i S Batchelora plus lekturę o 'herezji' Asangi, ktora przybliżyła dharmę do (pan)teizmu. :)

S

konto usunięte

Temat: zen niezwiazany z religia

Sławomir P.:
Jest błedem w tłumaczeniu :).
Skoro jest niewyrażalna w słowach, to co tam jakieś błędne tłumaczenia!

;-))))))))))
Sławomir P.

Sławomir P. www.elay.media.pl

Temat: zen niezwiazany z religia

Robert Hoffman:
Sławomir P.:
Jest błedem w tłumaczeniu :).
Skoro jest niewyrażalna w słowach, to co tam jakieś błędne tłumaczenia!

;-))))))))))

Problem w tym, że jej nie ma :)

S

konto usunięte

Temat: zen niezwiazany z religia

Jest taki fajny koan/historia o przelewającej się filiżance herbaty. Tytuł tego tematu jest chyba świetnym tego przykładem. Nie ma sensu wchodzić w Zen (ani żadną inną praktykę) nie otwierając się.

konto usunięte

Temat: zen niezwiazany z religia

Marek Lesniak:
Jest taki fajny koan/historia o przelewającej się filiżance herbaty. Tytuł tego tematu jest chyba świetnym tego przykładem. Nie ma sensu wchodzić w Zen (ani żadną inną praktykę) nie otwierając się.

Nie jestem pewna, czy znam te historie o filizance herbaty, zechcesz przyblizyc?

I zgadzam sie w stu procentach - nie ma sensu wchodzic w zyciu w cokolwiek (nie ograniczalabym sie tutaj tylko do zen czy praktyk) nie otwierajac sie :)



Wyślij zaproszenie do