GoldenLine
Zaloguj się
Marcin Nowak

Marcin Nowak Handel B2B

Temat: Zen a psychoterapia.

Zen a psychoterapia.

Czy waszym zdaniem praktyka medytacyjna np. zen może lub powinna być uzupełniona o psychoterapię ?

Czy zen sam w sobie jest już swego rodzaju psychoterapią ?

Oczywiście jest to uproszczenie tematu, ale może podzielicie się swoimi spostrzeżeniami w ww temacie.
Link do wypowiedziLink
Marcin Agopsowicz

Marcin Agopsowicz !

Temat: Zen a psychoterapia.

Bardzo ciekawy temat!

Moim skromnym zdaniem, zen to zen a psychoterapia to psychoterapia - i nie ma się tutaj co oszukiwać. Medytacja może pomóc o tyle, że pokazuje (lub nie :) ), różne problemy. Na pewno ich jednak nie rozwiązuje.
Wydaje mi się też, że wiele - jeśli nie większość- osób, rozpoczynających praktykę medytacji, tak naprawdę szuka pomocy psychologicznej. Chyba każdy, po latach medytacji, mówi, że nie okazała się ona być tym czym myślał na początku :)

Myślę też, że z perspektywy życia w społeczeństwie, można sobie wręcz krzywdę zrobić medytując. Pojęcie "włóczęga dharmy" jest chyba wszystkim znane.
Choć z jeszcze innej strony, nie wiadomo jak "włóczęga" żyłby gdyby nie medytował. ...i czy to w ogóle ma znaczenia z absolutnego punktu widzenia?

Myślę, że najlepiej radzi sobie z tematem Wilber i jego podejście integralne.Marcin Agopsowicz edytował(a) ten post dnia 08.12.12 o godzinie 14:19
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Marcin Agopsowicz

Marcin Agopsowicz !

Temat: Zen a psychoterapia.

rozwiniesz temat?
Link do wypowiedziLink
Sławomir P.

Sławomir P. www.elay.media.pl

Temat: Zen a psychoterapia.

A co ma Wilber wspólnego z zen? :)

I może warto dla jasności oddzielić medytację od zazen. Też dwie różne rzeczy.

S
Link do wypowiedziLink
Marcin Agopsowicz

Marcin Agopsowicz !

Temat: Zen a psychoterapia.

w tym miejscu muszę się powtórzyć :)
Link do wypowiedziLink
Sławomir P.

Sławomir P. www.elay.media.pl

Temat: Zen a psychoterapia.

Moje odpowiedzi:

a) nic
b) warto

S
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zen a psychoterapia.

Dobroczynne dzialanie zazenu na odprezenie sie czy relaksacje sa juz sprawdzone. jezeli ktos potrzebuje "wyciszenia sie", uspokojenia, to z pewnoscia praktykowanie zazen czy postepowanie wedlug filozofii zen mogloby pomoc rownolegle do psychoterapii - oczywiscie jedynie jako zajecie wspomagajace a nie zastepcze.
Zen przeciez nie wyleczy zadnej fobii, nie wyciagnie pacjenta z glebokiej depresji itd itd

Przypomina mi sie moj pierwszy Mistrz Zen (ok.40 letni facet), ktory penego dnia po przyjeciu zaproszenia od calej grupy na kawe do pobliskiej knajpy - zadzwonil do mamusi i prosil o pozwolenie pojscia do tej knajpy, po chwili jednak jego mamusia dolaczyla do nas i siedzielismy tak w kilka osob "z mamuska", ktora pila kawe z jednej filizanki z synusiem... - nie wiem do jakich wnioskow dojdzie ta dyskusja, ale bede sie upierac, ze mozna praktykowac zen i miec powazne problemy - chciazby relacjonalne.
Link do wypowiedziLink
Marcin Agopsowicz

Marcin Agopsowicz !

Temat: Zen a psychoterapia.

dobrze, że wątek nie umarł. szkoda by było, bo moim zdaniem temat bardzo interesujący.
ciekawe, to co piszesz.
a jak Ty to widzisz u siebie? może być na priv :)
Link do wypowiedziLink
Sławomir P.

Sławomir P. www.elay.media.pl

Temat: Zen a psychoterapia.

Zazen nie jest po to by się lepiej czuć. Od relaksu itp są suteczniejsze metody niż zazen...

Czyż nie? :)

S
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zen a psychoterapia.

*Malgorzata K. edytował(a) ten post dnia 26.01.13 o godzinie 11:03
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zen a psychoterapia.

Jestem wlasnie po wysluchaniu audycji radiowej 20.01.2013 (podcast) w radiu francuskim "France Culture"- wywiadu-rzeki z lekarzem psychiatra dr Christophe André - psychoterapeuta w Szpitalu sw. Anny w Paryzu - pracujacym na oddziale leczenia i prewencji zaburzen emocjonalnych. Chociaz potocznie uwaza sie ten szpital za azyl psychiatryczny, to w rzeczywistosci jest centrum szpitalnym specjalizujacym sie m.in. w psychiatrii, neurologii, neurochirurgii, addyktologii.

Lekarz ten jest autorem wielu opracowan naukowych oraz popularnonaukowych, jego przedostatnia ksiazka poswiecona byla medytacji, w ktorej tlumaczyl podstawy procesu, w jakim znajduje sie mozg podczas medytacji oraz proponowal opracowane przez siebie cwiczenia medytacyjne.

W godzinnym wywiadzie jednak nie reklamowal swojej ksiazki, o ktorej tylko wspomniano na samym poczatku audycji z oakzji przedstawienia dorobku doktora André.

Psychiatra-psychoterapeuta ropzpoczal swoj wywiad od stwierdzenia, ze skierowany jest na poszukiwania elementow prewencyjnych utrzymania zdrowia psychicznego oraz w poszukiwaniach techniki, ktora zmniejszylaby ilosc powrotow do choroby pacjentow psychiatrii. Jego odkryciem jest wlasnie stwierdzenie, ze medytacja spelnia w calej rozciaglosci te dwa warunki.

Lekarz po dlugotrwalych "walkach" ze srodowiskim naukowym (nie tyle przeciwnym - co zdystansowanym do calego problemu) zorganizowal na oddziale zaburzen emocjonalnych grupe medytacyjna wsrod pacjentow w celu prewencji powrotu choroby.

Dr André stwierdzil, ze uzywa medytacji zlaicyzowanej, ktora opisal lekarz profesor Jon Kabat-Zinn na Akademii Medycznej w Massachusetts (dzisiaj emerytowany juz naukowiec, ur. 1944). Jon Kabat-Zinn wykladal "medytacje calkowitej swiadomosci" (mindfulness meditation) - jako technike skierowana do osob potzrebujacych pomocy w przezwyciezaniu stresu, strachu, bolu i chorob zwiazanych z tymi odczuciami. Profesor ten jest czlonkiem organizacji Mind and Life Institute, ktora postawila sobie za zadanie nawiazac dialog pomiedzy nauka a buddyzmem.

Lekarz psychiatra Chrisoph André jest jednym z nielicznych lekarzy psychiatrow medytujacych, ktorych we Francji jest niewielu.

cdn

*
Dzieki tej audycji zmienilam swoje stanowisko, o ktore mniejsza.
Postaram sie tutaj w tej wypowiedzi zamiescic krotki opis rozmowy, prosze wybaczyc, ale ze wzgledow czasowych bede ten wpis edytowac w przeciagu najblizszych kilku dni az skoncze. Audycja jest bardzo ciekawa i mysle, ze informacje w niej zawarte wzbogaca watek.Malgorzata K. edytował(a) ten post dnia 26.01.13 o godzinie 11:17
Link do wypowiedziLink
Adam Aduszkiewicz

Adam Aduszkiewicz Fundacja Rozwoju
Demokracji Lokalnej
Prezes Zarządu

Temat: Zen a psychoterapia.

przy okazji, kilka książek Kabt-Zinn'a jest dostępnych po polsku, w tym "Gdziekolwiek jesteś, bądź!" poświęcona praktyce uważności (mindfulness)
Link do wypowiedziLink
Ania A.

Ania A. siedze :)

Temat: Zen a psychoterapia.

Malgorzata K.:
Jestem wlasnie po wysluchaniu audycji radiowej 20.01.2013 (podcast) w radiu francuskim "France Culture"- wywiadu-rzeki z lekarzem psychiatra dr Christophe André - psychoterapeuta w Szpitalu sw. Anny w Paryzu - pracujacym na oddziale leczenia i prewencji zaburzen emocjonalnych. Chociaz potocznie uwaza sie ten szpital za azyl psychiatryczny, to w rzeczywistosci jest centrum szpitalnym specjalizujacym sie m.in. w psychiatrii, neurologii, neurochirurgii, addyktologii.

Bardzo dziękuję za info nt podcastu:)Ania A. edytował(a) ten post dnia 31.01.13 o godzinie 11:09
Link do wypowiedziLink
Adam Zawielak

Adam Zawielak psycholog,
psychoterapeuta
Poznań,
www.adamzawielak.pl

Temat: Zen a psychoterapia.

Medytacja i psychoterapia to są jednak dwie różne rzeczy i łączenie ich wymaga wiedzy.
Medytacja niekoniecznie musi prowadzić do takiego wglądu jak w psychoterapii.
A nawet powiedziałbym, że może być on dosyć przypadkowy.
Taką samą rolę może odegrać jakiekolwiek zdarzenie w naszym życiu.
Więc po co skazywać się na przypadek?
Oczywiście przyjęcie pewnych założeń filozofii zen jest zbieżne z psychoterapią szczególnie w podejściu poznawczym. Podobnie można powiedzieć o innych systemach filozoficznych np. stoicyzmie. Pytanie czy medytujący stosuje się do tych założeń filozofii zen?
Jest też drugie "ale" - trzeba wiedzieć co z tych systemów wybrać i które elementy mogą mieć znaczenie terapeutyczne. Czyli jest to dla adeptów buddyzmu i psychoterapii równocześnie.
Pamiętajmy, że w psychoterapii czynnikiem leczącym jest terapeuta, a w medytacji kto pełni taką rolę?
Sam medytujący - czyli jest to samoleczenie? Czy mistrz zen, który nie zna się na psychoterapii?
Więcej na:
http://www.adamzawielak.pl/blog/2015/02/psychoterapia-...Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.10.16 o godzinie 10:25
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj