Temat: hanhart
Agnieszka
Wpisy na kmziz odbierasz nie wiem czemu personalnie. Kto po Tobie jedzie?Trudno się chyba spodziewać, że na jakimkolwiek forum fachowym, nowicjusz popełniający kardynalne błędy (nieszczęsne diamenty...) zyska natychmiastowy poklask - no zastanów się trochę czego oczekujesz.
Po drugie, w sensie prawnym, oferta wprowadza potencjalnego nabywcę w błąd - diamenty to diamenty... Zmień to w aukcji. Jak wiedziałas, to po co pisałaś? Dla żartu?
To nie jest jakiś szczególny stoper, lata 70-te to niestety staczanie się w dół Hanharta. Gdybyś miała chrono H z lat 40-tych, to możesz być pewna, wzbudziłby niemałe emocje, a cena - parę tysięcy. Euro (o ile zegarek byłby w dobrym stanie).
Co do Twojej wypowiedzi nt. wyceny:
"Dziwie się tylko tym ,że gdybym chciała kupić taki sam tylko tylko nowszy musiała bym zapłacić 250 euro"
to ja też się dziwię. Jak kupujesz nowe auto w salonie, a po 5 latach sprzedajesz, to drożej, czy taniej, niż kupiłaś?
Ale ja też z kmziz, też dziwny pewnie jestem... :)
Pozdrawiam
PS Nie wstawiłaś ceny minimalnej, jeśli nikt nie wylicytuje wyżej, sprzedasz go za 10 pln :)