Stanisław
Zalewski
Marketing Manager,
Aqua Pompy
Temat: Hamilton, Zeno czy Davosa - który?
Od kilku tygodni w wolnych chwilach czytam wpisy ludzi z wielką wiedzą na tematy związane z zegarkami. Choć podobne prośby pojawiały się już wielokrotnie i fachową pomoc otrzymywali prawie wszyscy, to każdy przypadek jest indywidualny, jak indywidualne są cechy określonych marek i typów zegarków. Sprawa jest całkiem prosta, „dorosłem” do zegarka z duszą i choć wiem, jaki miałby to być rodzaj, to posiadana wiedza, a właściwie jej brak, ogranicza jakikolwiek realny wybór.Podzielam w pełni zdrowe poglądy większości co do podróbek, więc pierwsze kryterium mamy już za sobą. Od wielu lat używam kilku kwarcowych, szwajcarskich i japońskich zegarków, lecz przy mechanicznym pozostałbym jednak przy „swees made”, no i oczywiście automat. Jednoznacznie preferuję linię klasyczną, laicy zwą ją garniturową. Ostatnie kryterium to oczywiście cena i tu mam chyba największy problem bo zdrowy rozsądek podpowiada kwotę 3-4 tyś. ale dam się skusić na trochę więcej.
Większość zegarków z tego przedziału posiada mechanizmy ETA 2824-2, ale trafiają się też ETA 2892, 93, 36 czy to znaczące różnice? W jednym z tematów Ireneusz podał kilka marek Davosa, Zeno, Hamilton. Idąc za ciosem wybrałem kilka zegarków z tam określonego pułapu by pokazać jaki rodzaj zegarka mnie interesuje.
- Hamilton Jazzmaster Open Heart H32565595, H32565135
- Davosa Classic Automatic 161.456.51
- Zeno 6069 GMT g1 Magellano 5 Atm
Czy można określić który z tych zegarków jest „lepszy” lub bardziej ceniony, jakie inne spełniające powyższe kryteria moglibyście polecić.
Licząc na życzliwość i ogromną wiedzę pana Piotra, Ireneusza, Leszka, oraz wielu innych mam nadzieję że dokonam najbardziej fachowego wyboru z którym laikowi byłoby trudno się uporać.