Temat: Witam, tu się witamy i przedstawiamy
Też mam 40 lat, zacząłem ćwiczyć rok temu i od tej pory skokowo wzrósł poziom dobrego samopoczucia fizycznego i psychicznego, zwłaszcza w kontekście pracy w stresie. Na pewno nie jest za późno!
Co do drugiego zagadnienia to nie bardzo wiem jak napisać, żeby nikogo nie obrazić (bo jak wiadomo łagodność w działaniu i usposobieniu powinna cechować każdego praktyka Tai Chi) - uważam, że podobne tezy wynikają z niewiedzy i strachu i nie są poparte stanem faktycznym. Są to po prostu poglądy nie zgodne z prawdą. Gdybym chciał być złośliwy i nieuprzejmy to powiedział bym, że są wynikiem głupoty i ignorancji.
Owszem, u podstaw Tai Chi leży Taoizm, który nie jest religią tylko filozofią, polegającą na opisywaniu praw działających w przyrodzie i w człowieku. Filozofia ta nie czci żadnego boga i nie ma związku z żadnym kultem. Paradoksalnie nie stoi w sprzeczności z żadną religią, a w szczególności z religią chrześcijańską. Można nawet powiedzieć, że w nieco inny sposób opisuje te same zagadnienia nie wkraczając w obszar definiowania jakiejkolwiek Istoty Wyższej.
Więc bez obaw - nie jesteśmy opętanymi demonami, a tylko zwykłymi ludźmi podnoszącymi jakość życia poprzez praktykowanie ćwiczeń poprawiających zdrowie, dających dobre samopoczucie i prawdziwy relaks psychofizyczny.
Inteligentny człowiek zdobywa wiedzę, myśli a potem samodzielnie ocenia. Polecam wszystkim takie działanie.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.09.13 o godzinie 10:22