Temat: Trudny pracownik

Czy macie sposoby na trudnych, ale zdolnych pracowników?

Chodzi o to, że mam specjalistę, który bardzo często ma problemy z terminowym wykonywaniem obowiązków (analityk sprzedaży), do tego zapomina o wielu ważnych tematach - zadaniach.

Jak dzisiaj rozmawialiśmy na te tematy to stwierdził, że gdyby otrzymywał 10 tys. premii co miesiąc to przygotowywałby wszystko w terminie.

Ręce mi odpadły, naprawdę nie wiem jak sobie poradzić z tym tematem i gdyby ktoś miał pomysł to byłabym wdzięczna za podzielenie się ze mną.

dziękuję i pozdrawiam

Temat: Trudny pracownik

Z jego odpowiedzi wynika, że nie jesteś dla niego autorytetem, a więc albo mu daj tą premię albo go zwolnij.

Za mało danych aby można było podjąć inną decyzję...

R.Robert R. edytował(a) ten post dnia 15.05.07 o godzinie 21:51

Temat: Trudny pracownik

Robert R.:
Z jego odpowiedzi wynika, że nie jesteś dla niego autorytetem, a więc albo mu daj tą premię albo go zwolnij.

Za mało danych aby można było podjąć jakąkolwiek inną decyzję...

R.

Nie przesadzajmy, nie wolno się tak łatwo poddawać. A próbowałaś mu uzmysłowić, jaką wagę mają te terminy? Jest częścią firmy i jeśli on coś zawala, to po uszach zbiera cała firma. Jeśli mu zalerzy na rozwoju własnym i firmy to musi zacząć się stosować do ogólnie przyjętych zasad. Jego roztargnienie utrudnia pracę wielu osobom i szkodzi jemu samemu, bo jeśli myśli o podwyżce, to musi pokazać, że na nią zasługuje!

Temat: Trudny pracownik

Tez mam takiego. Ignoruje te jego komentarze. On wie, ze nic z tego nie bedzie a robi je na zasadzie prowokacji.

Jednak kazdy ma swoje motywacje. Jego trzeba wysluchac. Wtedy mozna naprawde wiele. Ale to jest jeden moj czlowiek. Kazdy ma swoje sposoby, kazdy ma to co na niego dziala.

Latwy nie jest i trzeba sie nauczyc go lubic.

Gorszych mialem takich, ktorzy byli trudni ale nie byli super specjalistami. Wszyscy chodzili wokol nich jak kolo swietych krow. Kazdy bal sie doprowadzic do starcia itd. To nazywam trudnymi ludzmi. Tacy, ktorzy nic nie wnosza poza zla atmosfera, a wszyscy (z roznych powodow) im na to pozwalaja.

Zignoruj ten komentarz. Jak chcesz - mozesz podrazyc o co tak naprawde mu chodzi (nieracjonalna kasa to tylko manifestacja).

Musisz mu wiecej czasu poswiecic - tak ja bym zrobil. Poza tym jak sa momenty kiedy mu na czyms zalezy (wyjazd, urlop, itd.) mozesz sie z nim umowic, ze owszem, ale do tego a tego dnia to musi byc zrobione (warunke musi byc realistyczny). To tez ladnie mi dzialalo nie raz.

Temat: Trudny pracownik

Jest jeszcze inny przypadek - perfekcjonisci. Oni daza do idealnie wykonanej pracy - zyja w tym poza czasem. Im trzeba poswiecac czas regularnie.

Temat: Trudny pracownik

Widzę, ze nie tylko ja mam takie problemy :D... mam w grupie jednego super programiste... nie było jeszcze projektu, którego by nie napisał ... zawsze sobie daje rade ... ale zawsze po czasie :( ... premia nie pomaga, groźby szefa nie pomagają, spokojne podejście nie pomagaja, rozmowy o ważności dotrzymywania terminów itp też nie pomaga, obcięcie stawek nie pomaga ... nie wiadomo już jak go zmobilizować zeby oddawał prace w terminie ... Jako że jest jeszacze młody - student 3 roku - to jakoś niektóre naciągnięte terminy uchodzą mu płazem ... no ale ileż mozna ... W sumie mam wokół siebie coś z 50 programistów ( nie pracuje z wszystkimi przy projektach, ale gdzieś tam sie przewijają w firmie obok ) i z żadnym nie ma takich problemów jak z tym jednym osobnikiem :D ... Ktoś ma jakiś pomysł jak go można zmobilizować do terminowości ?

Temat: Trudny pracownik

Diana K.:
Widzę, ze nie tylko ja mam takie problemy :D... mam w grupie jednego super programiste... nie było jeszcze projektu, którego by nie napisał ... zawsze sobie daje rade ... ale zawsze po czasie :( ... premia nie pomaga, groźby szefa nie pomagają, spokojne podejście nie pomagaja, rozmowy o ważności dotrzymywania terminów itp też nie pomaga, obcięcie stawek nie pomaga ... nie wiadomo już jak go zmobilizować zeby oddawał prace w terminie ... Jako że jest jeszacze młody - student 3 roku - to jakoś niektóre naciągnięte terminy uchodzą mu płazem ... no ale ileż mozna ... W sumie mam wokół siebie coś z 50 programistów ( nie pracuje z wszystkimi przy projektach, ale gdzieś tam sie przewijają w firmie obok ) i z żadnym nie ma takich problemów jak z tym jednym osobnikiem :D ... Ktoś ma jakiś pomysł jak go można zmobilizować do terminowości ?

premia i obcięcie stawki, to sie troche znosi. Nie wiem jednak co bylo pierwsze ale jesli "obcięcie" bylo ostatnim posunieciem, to raczej daleka droga moim zdaniem do wyegzekwowania podporądkowania się Twoim poleceniom od czlowieka w tym jednym przypadku.

Mozesz uzyc wybiegu i podac wczesniejszy termin od zakladanego i wybadac jak sie zachowa. Moze Twoj pracownik jest typem niepokornego artysty. Posiada umiejętności i wiedzę lecz wyłamuje się poza wszelkie konwenanse bo taki po prostu jest i tę cechę w nim nalezaloby zaakceptowac, przeformułowując ją w konsekwencji na swoja korzyść. W jaki sposób, to już zalezy od Twoich umiejętnosci zarządczych i komunikacyjnych:)

Temat: Trudny pracownik

Diana K.:
Widzę, ze nie tylko ja mam takie problemy :D... mam w grupie jednego super programiste... nie było jeszcze projektu, którego by nie napisał ... zawsze sobie daje rade ... ale zawsze po czasie :( ... premia nie pomaga, groźby szefa nie pomagają, spokojne podejście nie pomagaja, rozmowy o ważności dotrzymywania terminów itp też nie pomaga, obcięcie stawek nie pomaga ... nie wiadomo już jak go zmobilizować zeby oddawał prace w terminie ... Jako że jest jeszacze młody - student 3 roku - to jakoś niektóre naciągnięte terminy uchodzą mu płazem ... no ale ileż mozna ... W sumie mam wokół siebie coś z 50 programistów ( nie pracuje z wszystkimi przy projektach, ale gdzieś tam sie przewijają w firmie obok ) i z żadnym nie ma takich problemów jak z tym jednym osobnikiem :D ... Ktoś ma jakiś pomysł jak go można zmobilizować do terminowości ?

Tak, jak to juz powiedziala Agnieszka. Sa typy takich niepokornych artystow i wszelka walka z nimi nie ma sensu.
Sposob na nich jest taki, ze dajemy im o wiele wczesniesze terminy niz rzyczywiste. To dziala naprawde. Ale nigdy nie moga sie dowiedziec, ze tak z nimi postepujemy.

Temat: Trudny pracownik

Agnieszka K.:

Diana K.:
Widzę, ze nie tylko ja mam takie problemy :D... mam w grupie jednego super programiste... nie było jeszcze projektu, którego by nie napisał ... zawsze sobie daje rade ... ale zawsze po czasie :( ... premia nie pomaga, groźby szefa nie pomagają, spokojne podejście nie pomagaja, rozmowy o ważności dotrzymywania terminów itp też nie pomaga, obcięcie stawek nie pomaga ... nie wiadomo już jak go zmobilizować zeby oddawał prace w terminie ... Jako że jest jeszacze młody - student 3 roku - to jakoś niektóre naciągnięte terminy uchodzą mu płazem ... no ale ileż mozna ... W sumie mam wokół siebie coś z 50 programistów ( nie pracuje z wszystkimi przy projektach, ale gdzieś tam sie przewijają w firmie obok ) i z żadnym nie ma takich problemów jak z tym jednym osobnikiem :D ... Ktoś ma jakiś pomysł jak go można zmobilizować do terminowości ?

premia i obcięcie stawki, to sie troche znosi. Nie wiem jednak co bylo pierwsze ale jesli "obcięcie" bylo ostatnim posunieciem, to raczej daleka droga moim zdaniem do wyegzekwowania podporądkowania się Twoim poleceniom od czlowieka w tym jednym przypadku.

Mozesz uzyc wybiegu i podac wczesniejszy termin od zakladanego i wybadac jak sie zachowa. Moze Twoj pracownik jest typem niepokornego artysty. Posiada umiejętności i wiedzę lecz wyłamuje się poza wszelkie konwenanse bo taki po prostu jest i tę cechę w nim nalezaloby zaakceptowac, przeformułowując ją w konsekwencji na swoja korzyść. W jaki sposób, to już zalezy od Twoich umiejętnosci zarządczych i komunikacyjnych:)

Zbyt autorytarny styl powoduje takie opuźnienia, zwłaszcza u młodych niepokornych - może to jest powodem?

Temat: Trudny pracownik

Rafal G.:
Zignoruj ten komentarz. Jak chcesz - mozesz podrazyc o co tak naprawde mu chodzi (nieracjonalna kasa to tylko manifestacja).

Musisz mu wiecej czasu poswiecic - tak ja bym zrobil. Poza tym jak sa momenty kiedy mu na czyms zalezy (wyjazd, urlop, itd.) mozesz sie z nim umowic, ze owszem, ale do tego a tego dnia to musi byc zrobione (warunke musi byc realistyczny). To tez ladnie mi dzialalo nie raz.

dzięki bardzo = ciekawe wnioski i sugestie,

pozdrawiam
Basia

Temat: Trudny pracownik

a ja z ciekawości dałabym mu to 10 tyś i zobaczyła czy na prawde daje rade z terminami...tak na złość... ( gwoli zabezpieczenia jakis weksel by podpisał) hihi :)

Temat: Trudny pracownik

Miałem kiedyś taki przypadek, załatwiłem to opowieścią o marce którą reprezentuje a którą może stworzyć a jak wiemy w biznesie im lepsza marka tym droższa.

A co do 10K to raczej bym mu nie dał to zbyt wysoka stawka jak na zachętę :) a jeśli aż tak bardzo mu zależy na tych 10K to można stworzyć takiej osobie sytuację zdobycia w/w kwoty tylko jak obciążyć kogoś nowymi obowiązkami jeśli nie wyrabia z obecnymi.

Pozdrawiam
GOL

Temat: Trudny pracownik

Milena A.:
a ja z ciekawości dałabym mu to 10 tyś i zobaczyła czy na prawde daje rade z terminami...tak na złość... ( gwoli zabezpieczenia jakis weksel by podpisał) hihi :)

Bedzie zdziwienie. I oczekiwanie nastepnej za nastepnym razem (tym razem nie jako prowokacja ale juz na powaznie).

Ja bym tego nie robil. To nie jest rozsadny "experyment".

Temat: Trudny pracownik

Michał K.:

Zbyt autorytarny styl powoduje takie opuźnienia, zwłaszcza u młodych niepokornych - może to jest powodem?

Zgadzam sie. To go tylko zantagonizuje i nakreci.
On (wnioskujac z Twojej opowiesci) jest z gatunku tych co zyja poza czasem. Ale tzn. ze skupiaja sie na czyms innym.

Masz dwa wyjscia:
a) albo dojsc co go tak naprawde nakreca (bo jak ustalilismy juz nie jest to kasa) i tego argumentu uzywac w przyszlosci (kazdy ma to cos i to nie musi byc 10kPLN ;) )
b) tak skonstruowac project plan, zeby go zdjac ze sciezki krytycznej - wciaz bedzie istotny i bedzie robil dobra robote, a plan ci sie przez jego opoznienia nie bedzie walil

A najlepiej - sprobuj kombinacji a) i b) przynajmniej na poczatek.
Jak znajdziesz to a) i przekonasz sie ze i jak dziala, to bedziesz mogla wrocic do tematow ze sciezki krytycznej :)

Temat: Trudny pracownik

Michał K.:

Agnieszka K.:

Diana K.:
Widzę, ze nie tylko ja mam takie problemy :D... mam w grupie jednego super programiste... nie było jeszcze projektu, którego by nie napisał ... zawsze sobie daje rade ... ale zawsze po czasie :( ... premia nie pomaga, groźby szefa nie pomagają, spokojne podejście nie pomagaja, rozmowy o ważności dotrzymywania terminów itp też nie pomaga, obcięcie stawek nie pomaga ... nie wiadomo już jak go zmobilizować zeby oddawał prace w terminie ... Jako że jest jeszacze młody - student 3 roku - to jakoś niektóre naciągnięte terminy uchodzą mu płazem ... no ale ileż mozna ... W sumie mam wokół siebie coś z 50 programistów ( nie pracuje z wszystkimi przy projektach, ale gdzieś tam sie przewijają w firmie obok ) i z żadnym nie ma takich problemów jak z tym jednym osobnikiem :D ... Ktoś ma jakiś pomysł jak go można zmobilizować do terminowości ?

premia i obcięcie stawki, to sie troche znosi. Nie wiem jednak co bylo pierwsze ale jesli "obcięcie" bylo ostatnim posunieciem, to raczej daleka droga moim zdaniem do wyegzekwowania podporądkowania się Twoim poleceniom od czlowieka w tym jednym przypadku.

Mozesz uzyc wybiegu i podac wczesniejszy termin od zakladanego i wybadac jak sie zachowa. Moze Twoj pracownik jest typem niepokornego artysty. Posiada umiejętności i wiedzę lecz wyłamuje się poza wszelkie konwenanse bo taki po prostu jest i tę cechę w nim nalezaloby zaakceptowac, przeformułowując ją w konsekwencji na swoja korzyść. W jaki sposób, to już zalezy od Twoich umiejętnosci zarządczych i komunikacyjnych:)

Zbyt autorytarny styl powoduje takie opuźnienia, zwłaszcza u młodych niepokornych - może to jest powodem?

dzięki ;) ja to tak napisałam w skrócie ... wiadomo ze nie od razu bylo obciecie stawki ;] to wszystko trwało w wiekszych odstepach czasu, jak jakaś metoda nie dawala efektu ... razem z szefem próbowalismy za każdym razem robic tak, żeby zmobilizować chłopaka i wyciągnąć zamierzony efekt .. widocznie taki czlowiek, dopoki nie bedzie pracować w firmie przez 8h pod stałą kontrolą a nie w domu zdalnie to nigdy sie nie nauczy sumiennej pracy na czas ...

co do duzo wczesniejszych terminów... oj to tez nie działa :D i tak zawsze ten termin był przekroczony i nawet przekraczal ten właściwy...

W sumie prauje z 50 progrsamistami i wierzcie mi żaden z nich nie ma takich problemów z czasem jak ten przypadek :)

Temat: Trudny pracownik

najprosciej bedzie dawac mu inne terminy tzn jezeli standardowo spoznia sie o miesiac to daj mu ternmin z miesiecznym wyprzedzenim
bedzie akuracik
:)
oczywiscie jezeli nie bedzie wiedzial jakie sa prawdziwe terminy :)
powodzenia
H

Diana K.:
Widzę, ze nie tylko ja mam takie problemy :D... mam w grupie jednego super programiste... nie było jeszcze projektu, którego by nie napisał ... zawsze sobie daje rade ... ale zawsze po czasie :( ... premia nie pomaga, groźby szefa nie pomagają, spokojne podejście nie pomagaja, rozmowy o ważności dotrzymywania terminów itp też nie pomaga, obcięcie stawek nie pomaga ... nie wiadomo już jak go zmobilizować zeby oddawał prace w terminie ... Jako że jest jeszacze młody - student 3 roku - to jakoś niektóre naciągnięte terminy uchodzą mu płazem ... no ale ileż mozna ... W sumie mam wokół siebie coś z 50 programistów ( nie pracuje z wszystkimi przy projektach, ale gdzieś tam sie przewijają w firmie obok ) i z żadnym nie ma takich problemów jak z tym jednym osobnikiem :D ... Ktoś ma jakiś pomysł jak go można zmobilizować do terminowości ?

Temat: Trudny pracownik

Diana K.:
Widzę, ze nie tylko ja mam takie problemy :D... mam w grupie jednego super programiste... nie było jeszcze projektu, którego by nie napisał ... zawsze sobie daje rade ... ale zawsze po czasie :( ... premia nie pomaga, groźby szefa nie pomagają, spokojne podejście nie pomagaja, rozmowy o ważności dotrzymywania terminów itp też nie pomaga, obcięcie stawek nie pomaga ... nie wiadomo już jak go zmobilizować zeby oddawał prace w terminie ... Jako że jest jeszacze młody - student 3 roku - to jakoś niektóre naciągnięte terminy uchodzą mu płazem ... no ale ileż mozna ... W sumie mam wokół siebie coś z 50 programistów ( nie pracuje z wszystkimi przy projektach, ale gdzieś tam sie przewijają w firmie obok ) i z żadnym nie ma takich problemów jak z tym jednym osobnikiem :D ... Ktoś ma jakiś pomysł jak go można zmobilizować do terminowości ?

ustalać z nim wcześniejsze terminy ( mieć w zapasie, jak znowu zawali)

Temat: Trudny pracownik

..:

Należy sobie zadać jeszcze jedno pytanie: jak to wpływ na otoczenie? Jeśli jest to "zdolny artysta" tylko między wami to są sposoby aby kontrolować taką osobę ale jeśli na forum prezentuje taką postawę, to należy się zastanowić czy nie burzy morale grupy i czy zatrzymanie takiej osoby nie spowoduje "zarażenie innych" postawą
pozdrawiam
MK

Temat: Trudny pracownik

Nasuwa mi sie tutaj pytanie w jaki sposób dla tych ludzi kontrolujecie ilość i stopień skomplikowania pracy oraz ustalanie terminu jej wykonania. Czyli co sprawia że te osoby wykonują część zadań po terminach (które zostały przez kogo ??? ustalone). Sytuacja jest wględnie prosta gdy mamy benchmarkowalność wewnętrzną zadań i ich ilości między pracownikami - i można określić standardy oraz kryteria jakościowe, w pozostałych pozostaje tylko analiza przyczyn. Przykładowe przyczyny dla pracowników kompetencyjnie dobrych:

1. Bardzo duże obciążenie pracownika zadaniami - znacznie przekraczające możliwość realizacji w terminie - przy założonym 8 godzinnym czasie pracy i braku zarządzania priorytetami zadań. Niczym nie ograniczany wpływ nowych zadań - w tym nie uwzględniający ograniczeń zadań w trakcie.
2. Pracownik "huraoptymista" niedoszacowujący terminów i stopnia realizacji zadań, przyjmujący zadania powyżej "mocy przerobowej"
3. Pracowik "leń" - dopóki wydaje mu się że ma czas siedzi w internecie, plotkuje aby w ostatniej chwili zabrać się do pracy i narzekać ile on tej pracy ma.
4. Nie umiejętność zarządzania priorytetami i terminam zadań przez pracownika. Zajmowanie się zadaniami o najwyższym prorytecie dopóki nie znikną bufory czasowe dla realizacji tego zadania, co w konsekwencji prowadzi do tego że część zadań jest realizowana po terminach.

itp.

Każdą z tych przyczyn można zarządzać, służą do tego różne narzędzia biznesowe - w tym również standardy pracy narzucane na pracownika i menadżera.

Temat: Trudny pracownik

Podawanie dużo wcześniejszych terminów sprawdziłam. Sprawdza się.

Z pensją 10 tys. nie ryzykujcie. Wątpliwe że coś się zmieni, a następnym razem pracownik zażąda więcej. Skoro raz się udało?

Jeżeli pracownik jest wybitny, ale mocno zawala terminy to moze warto by też sobie postawić pytanie, czy więcej jest korzyści z efektów jego pracy, czy problemów i strat w zwiazku z zawalanymi terminami. Jeżeli to drugie to sprawa jest ewidentna i może trzeba poszukać kogoś innego? Jeżeli to pierwsze - zaakceptować taki styl pracy...

Albo może zaangazować taką osobę w planowanie terminów realizacji kolejnych etapów projektu? Tak dla uswiadomienia mu, że jeśli ktokolwiek cokolwiek zawala, to reszta za to płaci...