Temat: Przywódca-wojownik

Przywódca-wojownik - osoba profesjonalnie zajmująca się walką (rynkową), która posiada zdolność wywierania wpływu na pozostałych członków grupy dzięki swoim predyspozycjom psychicznym, a nie autorytetowi formalnemu lub zajmowanej w pozycji.

Pełny tekst -> pod tym linkiem

Co sądzicie o takim typie przywódcy? Znacie takich ludzi?Michał Ksiądzyna edytował(a) ten post dnia 13.06.08 o godzinie 10:33
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Przywódca-wojownik

Michał... Ten artykuł to chyba o mnie... :-) Dzięki, że mi to uświadomiłeś...

Pozdr.

konto usunięte

Temat: Przywódca-wojownik

Znam. Siebie ;)

konto usunięte

Temat: Przywódca-wojownik

Właśnie o takich ludzi chodzi - prawdziwych wojowników

z innych obszarów: Mike Air Jordan, Cezary Balicki
Piotr Pilc

Piotr Pilc Dyrektor Sprzedaży

Temat: Przywódca-wojownik

Niewątpliwie tacy ludzie są potrzebni, potrafiący działać ostro nie przebierając w środkach. Problem może pojawic się w sytuacji niepowodzenia, wojownik łatwo się podniesie trudniej może być reszcie zespołu. Czesto podporządkowanie się wybitnej jednostce może porwadzić do porażki, wypalenia oraz frustracji innych członków grupy.

konto usunięte

Temat: Przywódca-wojownik

Piotr Pilc:
Niewątpliwie tacy ludzie są potrzebni, potrafiący działać ostro nie przebierając w środkach.

Nie myl wojownika z jakimś kamikadze!

Dobry wódz bierze odpowiedzialność nie tylko za sukcesy ale i porażki. I troszczy się o swój zespół, a nie brandzluje swego ego

Specjalnie przytoczyłem przykład Cezarego Balickiego, który w opinii światowego środowiska brydża sportowego jest największym wojownikiem, bo ma mentalność, że nie odpuszcza nawet w teoretycznie beznadziejnych sytuacjach. I nie raz wyciągał swój team z pozornie przegranego meczu

Temat: Przywódca-wojownik

Mirek mirpo Połyniak:
Specjalnie przytoczyłem przykład Cezarego Balickiego, który w opinii światowego środowiska brydża sportowego jest największym wojownikiem, bo ma mentalność, że nie odpuszcza nawet w teoretycznie beznadziejnych sytuacjach. I nie raz wyciągał swój team z pozornie przegranego meczu.

W sytuacjach trudnych, będących prawdziwymi wyzwaniami pojawia się moment zwątpienia, kryzysu. Większość ludzi zwykle wtedy odpuszcza, jednak jeśli ktoś się przełamie i zmobilizuje - są spore szanse. Po kilku takich sukcesach, staje się to rutyną - pojawia się pytanie - czy dam radę? i odrazu odpowiedź, tak dam ... jeśli wycisnę z siebie 200% :) Potem pozostaje już tylko działać.

konto usunięte

Temat: Przywódca-wojownik

Michał Ksiądzyna:
pojawia się pytanie - czy dam radę? i odrazu odpowiedź, tak dam ... jeśli wycisnę z siebie 200% :)

Sorki Michał, mała dygresja:
powiało mi czasami socjalizmu...
na hasło Pomożecie! wszyscy chórem odpowiadali: Pomożemy!

120% normy!
nie...
200% normy!
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Przywódca-wojownik

Ewcia, Michałowi chyba chodzi o siłę motywacji...

konto usunięte

Temat: Przywódca-wojownik

Łukasz Krzysztof P.:
Ewcia, Michałowi chyba chodzi o siłę motywacji...
wiem o co chodziło Michałowi ale jak zauwazysz wstawiłam magiczne słowo dygresja....
A tak w ogóle każde z nas jesli ma motywację jest w stanie góry przenosić i niewazne czy jest managerem czy kopie na przodku,
czy siedzi w wózku inwalidzkim...
Jeśli widzisz switełko suniesz do przodku.

konto usunięte

Temat: Przywódca-wojownik

Michał Ksiądzyna:
Większość ludzi zwykle wtedy odpuszcza, jednak jeśli ktoś się przełamie i zmobilizuje - są spore szanse. i odrazu odpowiedź, tak dam ... jeśli wycisnę z siebie 200% :)

i o to właśnie chodzi :)

a nie socjalistyczne 'pomożecie'

życie nauczyło mnie liczyć... na samego siebie!
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Przywódca-wojownik

Mirek mirpo Połyniak:
Michał Ksiądzyna:
Większość ludzi zwykle wtedy odpuszcza, jednak jeśli ktoś się przełamie i zmobilizuje - są spore szanse. i odrazu odpowiedź, tak dam ... jeśli wycisnę z siebie 200% :)

i o to właśnie chodzi :)

a nie socjalistyczne 'pomożecie'

życie nauczyło mnie liczyć... na samego siebie!

Mnie niestety też... Choć znalazłem kilka osób, które są po prostu wyjątkowe i chętnie się dzielą, chociażby wiedzą...

Ale nadal jesteśmy w mniejszości...

konto usunięte

Temat: Przywódca-wojownik

Marudzicie jak "baby" panowie ;)

konto usunięte

Temat: Przywódca-wojownik

Łukasz Krzysztof P.:
Mnie niestety też... Choć znalazłem kilka osób, które są po prostu wyjątkowe i chętnie się dzielą, chociażby wiedzą...

Ale nadal jesteśmy w mniejszości...

Nie myl dzielenia się wiedzą bezpłatnie - co ja np. robię dość często, np. odpowiadając publicznie na pytania na GL czy LinkedIn [ to jest mój wkład w rozwój wiedzy społeczności, z której sam też staram się czerpać zadając pytania ]

z bezpłatnym konsultingiem.

Osobiście nie daję swego nazwiska dla projektów, w których nie mam prawa decyzyjnego lub rekomendacji, bo życie mnie nauczyło też, że:
'zwycięstwo ma wielu ojców, tylko klęska jest sierotą'Mirek mirpo Połyniak edytował(a) ten post dnia 13.06.08 o godzinie 14:05
Łukasz Krzysztof P.

Łukasz Krzysztof P. Aude aliquid
dignum...

Temat: Przywódca-wojownik

Nie mylę, Mirku.

Choć dostałem też jedną ofertę bezpłatnego konsultingu...

konto usunięte

Temat: Przywódca-wojownik

Mirek mirpo Połyniak:
Michał Ksiądzyna:
Większość ludzi zwykle wtedy odpuszcza, jednak jeśli ktoś się przełamie i zmobilizuje - są spore szanse. i odrazu odpowiedź, tak dam ... jeśli wycisnę z siebie 200% :)

i o to właśnie chodzi :)

a nie socjalistyczne 'pomożecie'

życie nauczyło mnie liczyć... na samego siebie!

Dokladnie tak jak wyzej.

I co jeszcze dodam: ja dziele ludzi na dwie grupy: tych co zawsze na starcie mowia "dam rade" i pozniej mimo trudnosci pra do przodu; i druga grupa to ci zawsze na starcie mowia "nie da sie".

Przywodca-wojownik zdecydowanie nalezy do pierwszej grupy - choc czasem pewnie na poczatku wcale nie wie czy da rade, ale wie jedno, ze chce sprobowac.

Wolalbym zeby na swiecie bylo znacznie wiecej ludzi z pierwszej grupy!

konto usunięte

Temat: Przywódca-wojownik

Ja mam przywilej pracowac w srodowisku o takiej mentalnosci (dzielenia sie i wspolpracy, otwartosci, itd.) od juz 7 lat. To jest naprawde fajne.

Z drugiej strony - okreslenie, ze dam z siebie 200% do mnie nie przemawia. Bo jesli cos nie wychodzi, to przewaznie to nie jest kwestia, ze sie za malo staram. Tylko raczej trzeba sie zastanowic jak zrobic to inaczej. Dawanie z siebie 200% i za kazdym razem przebijanie muru glowa, kiedy obok jest otwarta furtka moze czlowieka co najwyzej do grobu wpedzic.

To taka dygresja - czepiajac sie nieco (ale przywodca to ten co z glowa, a nie ten co najglosniej krzyczy "hurra", co nie?)

Temat: Przywódca-wojownik

Rafal G.:
Ja mam przywilej pracowac w srodowisku o takiej mentalnosci (dzielenia sie i wspolpracy, otwartosci, itd.) od juz 7 lat. To jest naprawde fajne.

Z drugiej strony - okreslenie, ze dam z siebie 200% do mnie nie przemawia. Bo jesli cos nie wychodzi, to przewaznie to nie jest kwestia, ze sie za malo staram. Tylko raczej trzeba sie zastanowic jak zrobic to inaczej. Dawanie z siebie 200% i za kazdym razem przebijanie muru glowa, kiedy obok jest otwarta furtka moze czlowieka co najwyzej do grobu wpedzic.

To taka dygresja - czepiajac sie nieco (ale przywodca to ten co z glowa, a nie ten co najglosniej krzyczy "hurra", co nie?)

200% oznacza bardziej motywację - jak to napisał Łukasz - niż 2x więcej pracy w tym samym czasie. Chodzi o to, że 2 razy mocniej skupię się na problemie, 2 razy więcej różnych opcji przeanalizuję, 2 razy lepiej wykonam swoją pracę, 2 razy będę lepszy niż konkurencja - wtedy można odnieść sukces, choć nie można tak działać 24/7.

konto usunięte

Temat: Przywódca-wojownik

Rafal G.:
Ja mam przywilej pracowac w srodowisku o takiej mentalnosci (dzielenia sie i wspolpracy, otwartosci, itd.) od juz 7 lat. To jest naprawde fajne.

bardzo fajne ale chyba bardzo rzadkie

Dawanie z siebie 200% i

kiedy jest prawdziwy kryzys
To taka dygresja - czepiajac sie nieco (ale przywodca to ten co z glowa, a nie ten co najglosniej krzyczy "hurra", co nie?)

tym sie rozni wodz od krzykacza ;)

konto usunięte

Temat: Przywódca-wojownik

Łukasz Krzysztof P.:
Choć dostałem też jedną ofertę bezpłatnego konsultingu...

ja cos takiego robie jedynie dla The Media Trust, bo w efekcie pomagam organizacjom charytatywnym, a dodatkowo buduje to moj wizerunek oraz od czasu do czasu daje ciekawe kontakty

Następna dyskusja:

Poszukiwany charyzmatyczny ...




Wyślij zaproszenie do