Temat: Referencje dla samego siebie, wątek dewelopera

Czy można sobie samemu wystawić referencje?

Temat: Referencje dla samego siebie, wątek dewelopera

Wypowiedzi w wątku:

1. "Słuchajcie.
Mam pytanie z innej beczki. Jak potraktowalibyście referencje duzej firmy developerskiej które sama je sobie wystawiła?

Macie jakieś opinie prawne na ten temat? wyroki?"

2. "Ja bym potraktował, jako przejaw dobrego samopoczucia i wiary we własną spółkę."

3. "Miałem taki przypadek, firma Comp bodajże miała takie referencje i Zamawiajacy uznał, że jest OK, KIO też uznało że jest OK, sprawdź taki tamat jak System Dozoru Elektronicznego w MS."

4. "Developer który buduje osiedle budynków sam referencji wystawić sobie nie może. Jak więc ma je zdobyć?
Znam opinię że wystarczy pozwolenie na użytkowanie budynku, co zaświadcza, że inwestycja jest ok. tylko moje wątpliwości budzi chociażby t, czy została ona zrealizowana bez usterek:) i w terminie:)"

5. "Zgadzam się z Iwonką - dla developera to jest spory problem! I nie wiem co bym zrobił (na miejscu Zamawiacza) jakby mi taki developer dołączył do oferty np. oświadczenia mieszkańców budynku czy osiedla, że im się mieszka cool - jako dokumenty potwierdzające należyte wykonanie oczywiście ;))) Pzdr. ML"

6. "Dodam tylko coś od siebie i przerzucamy kontynuację do innego wątku...Wg mnie pojęcie referencji w naszym prawie zamówień publicznych jest dość skrzywione.

1. Nigdzie nie jest zdefiniowane że musi taki dokument być wystawiony przez zewnętrznego klienta,
2. Dlaczego nie pokazać referencji wykonania produktu/usługi dla samego siebie? Skoro np. system informatyczny wyprodukowany przez daną firmę jest najlepszy to trudno by dana firma brała sobie obcy system, korzysta więc z własnego i wystawia zaświadczenie. Deweloper który wystawia sobie referencje...dlaczego by nie, wystawia bo zbudował np. osiedle, pokaże odpowiednie zdjęcia, protokoły odbioru prac podpisane przez mieszkańców lub zaświadczenie z inspekcji nadzoru budowlanego że wykonał daną budowę ok...a uparci Zamawiacze żądają ciągle ładnej laurki, wg mnie tą laurką mogą być ww. dokumenty każdy z osobna, kwestia kio kiedy zaakceptujemy taki fakt...i potem będziemy stosować dalej niepisany precedens którego oficjalnie nie ma w polskim państwie, czyli powielać błędy albo dobre przypadki.

WĄTEK PRZERZUCONY Z TEMATU WR ARIMR.Piotr Skrzyński edytował(a) ten post dnia 06.01.10 o godzinie 09:39

Temat: Referencje dla samego siebie, wątek dewelopera

Myślę nad tym i myślę.
z jednej strony, racja jest po stronie wykonawcy, no bo kto mu referencje wystawi.
ale z drugiej strony, czy np. pozwolenie na użytkowanie budynku świadczy o należytym wykonaniu inwestycji?
Nie chcę być upartym Zamawiającym, bo mój umysł pomieści wszystkie mądre rozwiązania, nawet jeśli będą precedensem.

Temat: Referencje dla samego siebie, wątek dewelopera

Rozporządzenie nie mówi wprost o referencjach, a o dokumencie potwierdzającym należyte wykonanie usług. Może to być dokument potwierdzający przejęcie robót, czy też protokół stwierdzający że prace przyjęto bez zastrzeżeń. Sporo zależy też od tego jak zamawiający określił to w SIWZ. Wydaje mi się, że gdyby wskazać co powinny określać to środki ochrony prawnej przysługiwałyby wykonawcy na etapie ogłoszenia o zamówieniu, ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu.
Co do samych referencji, to rzecz jasna powinny pochodzić od osoby trzeciej.

Temat: Referencje dla samego siebie, wątek dewelopera

Mateusz ".:
Rozporządzenie nie mówi wprost o referencjach, a o dokumencie potwierdzającym należyte wykonanie usług. Może to być dokument potwierdzający przejęcie robót, czy też protokół stwierdzający że prace przyjęto bez zastrzeżeń. Sporo zależy też od tego jak zamawiający określił to w SIWZ. Wydaje mi się, że gdyby wskazać co powinny określać to środki ochrony prawnej przysługiwałyby wykonawcy na etapie ogłoszenia o zamówieniu, ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu.
Co do samych referencji, to rzecz jasna powinny pochodzić od osoby trzeciej.

Więc może "wspólnota mieszkańców" wystawi mu takie? Jeżeli to osiedle, lub blok...z tego co się orientuję wspólnota jest już jakimś tworem/ podmiotem,..może nie jakimś gospodarczym ale zawsze ma jakiś byt.

Albo Nadzór budowlany? W przypadku 1 i 2 będzie to podmiot trzeci.Piotr Skrzyński edytował(a) ten post dnia 06.01.10 o godzinie 10:39