Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Pisałem już o tym wstępnie na tej grupie, ale teraz bardziej konkretnie. Chodzi o to, by wytyczyć (oznakować) brakujące 1,5 km szlaku, które połączyłoby naszą Drogę Pod Reglami ze słowacką drogą do Orawic. W ten sposób powstałby fajny szlak podreglowy między Zakopanem a Orawicami, istotny zwłaszcza dla rowerzystów, ale także osób z małymi dziećmi i innych, którzy chcieliby spacerować w górskim otoczeniu, ale za bardzo nie mogą chodzić po górach (osoby starsze, z nadciśnieniem itp.).

Całość opisałem tutaj:
http://porteuropa.eu/slowacja/ponad-granice/5096-polsk...

A tu mapka:

Obrazek


Tam właściwie nic nie trzeba budować ani tym bardziej asfaltować, ścieżki już są, trzeba je tylko oznakować, ewentualnie wyciąć kilka krzaków i gotowe.

Co o tym sądzicie? Może podeślecie to komuś "decyzyjnemu", podrzucicie pomysł lokalnym mediom?Jakub Łoginow edytował(a) ten post dnia 06.01.13 o godzinie 00:25
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Bardzo dobry pomysł. Nie pierwszy Twój Kubeusz i zapewne nie ostatni. :)

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Słuszna uwaga. Wojtek, lepiej znasz sytuację - masz jakiś pomysł? Na pewno osobą decyzyjną jest Wójt Gminy Kościelisko, ale te tereny należą też do Wspólnoty Leśnej w Witowie. Wspólnota sama z siebie pewnie nie będzie zainteresowana tym pomysłem - dla nich chyba lepiej, by nikt się po tych terenach nie pętał. A może jest inaczej?

Kto konkretnie zajmuje się znakowaniem szlaków na Podhalu, ale poza obszarem TPN? Np. kto odpowiada za znakowane szlaki na Gubałówce, Butorowym czy szlak na Magurę Witowską? Pewnie ktoś z PTTK, ale kto konkretnie? Jak w ogóle wygląda procedura znakowania szlaku? Bo na dobrą sprawę to moglibyśmy nawet we trójkę namalować tam znaczki na drzewach, to żadna filozofia, ale to nie o to chodzi.
Sebastian Fijak

Sebastian Fijak Międzynarodowy
Przewodnik Górski
UIMLA, instruktor
turyst...

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Kto konkretnie zajmuje się znakowaniem szlaków na Podhalu, ale poza obszarem TPN? Np. kto odpowiada za znakowane szlaki na Gubałówce, Butorowym czy szlak na Magurę Witowską? Pewnie ktoś z PTTK, ale kto konkretnie?
Gmina, która zleca malowanie poprzez przetarg. PTTK jest tylko jednym z podmiotów mogących oferować malowanie.

konto usunięte

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Jakub Łoginow:
Pisałem już o tym wstępnie na tej grupie, ale teraz bardziej konkretnie. Chodzi o to, by wytyczyć (oznakować) brakujące 1,5 km szlaku, które połączyłoby naszą Drogę Pod Reglami ze słowacką drogą do Orawic. W ten sposób powstałby fajny szlak podreglowy między Zakopanem a Orawicami, istotny zwłaszcza dla rowerzystów, ale także osób z małymi dziećmi i innych, którzy chcieliby spacerować w górskim otoczeniu, ale za bardzo nie mogą chodzić po górach (osoby starsze, z nadciśnieniem itp.).

Całość opisałem tutaj:
http://porteuropa.eu/slowacja/ponad-granice/5096-polsk...

A tu mapka:

Obrazek


Tam właściwie nic nie trzeba budować ani tym bardziej asfaltować, ścieżki już są, trzeba je tylko oznakować, ewentualnie wyciąć kilka krzaków i gotowe.

Co o tym sądzicie? Może podeślecie to komuś "decyzyjnemu", podrzucicie pomysł lokalnym mediom?
Aż sie prosi.Rowerzyści byliby przeszczęśliwi bo kulanie się szosą przez Sucha i dalsze i mniej urokliwe, biegacze podobnie a i spcerem dałoby się to obskoczyć.
Tu jeszcze trzeba by Wspólnotę uruchomić bo poza Parkiem to ich tereny.Sławek K. edytował(a) ten post dnia 06.01.13 o godzinie 16:30
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Sławek K.:
Tu jeszcze trzeba by Wspólnotę uruchomić bo poza Parkiem to ich tereny.

No właśnie, jak oni się na takie sprawy zapatrują?

konto usunięte

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Jakub Łoginow:
Sławek K.:
Tu jeszcze trzeba by Wspólnotę uruchomić bo poza Parkiem to ich tereny.

No właśnie, jak oni się na takie sprawy zapatrują?
Nie mam pojęcia ale Wspólnota uchodzi za trudnego partnera. Oni w Chochołowskiej promują narty biegowe, jestem ciekaw czy tam dałoby się poprowadzić szlak biegowy , na pewno by pomogło :)
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Jakieś 10 lat temu, jeszcze przed wejściem naszych krajów do UE, na tych terenach powstał szlak na Magurę Witowską:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Magura_Witowska_%28szczyt%29
i piesze przejście graniczne.

Ciekawe, jak się to odbywało. W sensie, od kogo wyszła inicjatywa tego szlaku, z jakich funduszy go zrealizowano, co na to Wspólnota Leśna.

Dodam, że szlak przez Magurę jest słabą alternatywą wobec tego o czym tu dyskutujemy, bo trzeba się wspiąć wysoko na szczyt Magury, a trasa jest bardzo zabłocona i słabo atrakcyjna. I trudno się tam jeździ rowerem, właściwie nie ma mowy o jeździe tylko przez całą trasę trzeba nieść na plecach lub prowadzić rower, sam podjazd (podejście) zajmuje ze 2-3 godziny a jak już się dotrze do Orawic, to jest wieczór i trzeba wracać. Tak że trasa rowerowa przez Magurę Witowską jest dla hardcorowców, a trasa przez Molkówkę i Orawską Dolinę Cichą biegnie przez przełęcz i jest dobra dla tych rowerzystów, którzy chcieliby się dostać gdzieś dalej niż tylko do samych Orawic.

konto usunięte

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Jakub Łoginow:
Jakieś 10 lat temu, jeszcze przed wejściem naszych krajów do UE, na tych terenach powstał szlak na Magurę Witowską:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Magura_Witowska_%28szczyt%29
i piesze przejście graniczne.

Ciekawe, jak się to odbywało. W sensie, od kogo wyszła inicjatywa tego szlaku, z jakich funduszy go zrealizowano, co na to Wspólnota Leśna.

Dodam, że szlak przez Magurę jest słabą alternatywą wobec tego o czym tu dyskutujemy, bo trzeba się wspiąć wysoko na szczyt Magury, a trasa jest bardzo zabłocona i słabo atrakcyjna. I trudno się tam jeździ rowerem, właściwie nie ma mowy o jeździe tylko przez całą trasę trzeba nieść na plecach lub prowadzić rower, sam podjazd (podejście) zajmuje ze 2-3 godziny a jak już się dotrze do Orawic, to jest wieczór i trzeba wracać. Tak że trasa rowerowa przez Magurę Witowską jest dla hardcorowców, a trasa przez Molkówkę i Orawską Dolinę Cichą biegnie przez przełęcz i jest dobra dla tych rowerzystów, którzy chcieliby się dostać gdzieś dalej niż tylko do samych Orawic.
Co do Magury to Witów jak i Wspólnota mają plany stworzenia tam stacji narciarskiej
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Ale ja mam na myśli ten szlak który biegnie przez las na sam wierzchołek. Początek szlaku jest na końcu lasu tam gdzie się wieś zaczyna.

konto usunięte

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Jakub Łoginow:
Ale ja mam na myśli ten szlak który biegnie przez las na sam wierzchołek. Początek szlaku jest na końcu lasu tam gdzie się wieś zaczyna.
Wiem Kuba ale tam jest w planach powstanie stacji więc obejmuje cały teren okolic Magury. Nie sądzę zaś by to w czymkolwiek przeszkadzało a wręcz przeciwnie :) Pod warunkiem zachowania racjonalnego myślenia.
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Panowie, To o czym pisał Kuba na początku dotyczy całego Podhala, Polskiej części Orawy i Spisza. Proste rzeczy, nie wymagajace dużych nakładów finansowych, a przyciągając turystów, którzy nie koniecznie lubują się w pokonywaniu codziennie Krupówek, czy tatrzańskich szlaków.
Oznakowane trasy byłyby wykrzystywane przez cały rok. Zimą narciarze, latem piechurzy i cykliści.
Cały region by na tym skorzystał. Powiem więcej pociągnałbym takie trasy dalej by połączyć je z Pieninami i Beskidami, a nawet po Bieszczady i w drugą stronę, w Sudety. To byłyby wyprawy. Na nartach/na rowerze przez pagóry od Karkonoszy po Bieszczady. :)

konto usunięte

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Bezwzględna racja

konto usunięte

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Na razie choć tyle ale cieszy :)
http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=17611
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Jakub Łoginow:
Słuszna uwaga. Wojtek, lepiej znasz sytuację - masz jakiś pomysł? Na pewno osobą decyzyjną jest Wójt Gminy Kościelisko, ale te tereny należą też do Wspólnoty Leśnej w Witowie. Wspólnota sama z siebie pewnie nie będzie zainteresowana tym pomysłem - dla nich chyba lepiej, by nikt się po tych terenach nie pętał. A może jest inaczej?
To zależy. Firma zwana Wspólnotą jest nastawiona na "kiszenie kapuchy". Istotne jest nie czy, tylko za ile. :) Kassa musi się zgadzać. ;)
Poza tym to góralska spółka, więc do negocjacji lepiej zawsze wysłać górala, niż Krakusa, Warszawiaka, czy innej maści cepra. :) Taka mentalność i nie ma co się na to obrażać jeśli chcemy załatwić konkret.
Na Podhalu, Spiszu, Orawie problem polega na tym, że opłacalne inwestycje kojarzą się z dużymi budowami: wyciągi, kolejki, karczmy, hotele, baseny termalne. Żeby przekonać tych ludzi to tego, że oznakowanie trasy/tras, naniesienie ich na mapy, ewentualne ich utrzymywanie będzie opłacalne, czyli przyniesie wymierne korzyści finansowe, trzeba się nagimnastykować i kapelusze z głów przed tymi, którym się ta sztuka uda. :)
Drugą instancją są władze gminy, na terenie której taki projekt chcesz realizować.
Wykonawca to małe piwo. Bez problemu znajdziesz wykonawcę jeśli masz kasę by mu za robotę zapłacić.

Kto konkretnie zajmuje się znakowaniem szlaków na Podhalu, ale poza obszarem TPN? Np. kto odpowiada za znakowane szlaki na Gubałówce, Butorowym czy szlak na Magurę Witowską?
Zarządca terenu.
Pewnie ktoś z PTTK, ale kto konkretnie?
Na szczęście nie PTTK. Ten relikt komunizmu, który do dzisiaj nie chce zwrócić majątku Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, za komuny zajmował się znakowaniem szlaków. Teraz to stowarzyszenie może dostać zlecenie malowania szlaków jak każda inna firma.
Jak w ogóle wygląda procedura znakowania szlaku? Bo na dobrą sprawę to moglibyśmy nawet we trójkę namalować tam znaczki na drzewach, to żadna filozofia, ale to nie o to chodzi.
Na swoim możesz malować, na cudzym nie, chyba, że masz na to zgodę. :)
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Sławek K.:
Na razie choć tyle ale cieszy :)
http://24tp.pl/?mod=news&strona=1&id=17611
Dobry początek.
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Wojciech Jończyk:
Poza tym to góralska spółka, więc do negocjacji lepiej zawsze wysłać górala, niż Krakusa, Warszawiaka, czy innej maści cepra. :) Taka mentalność i nie ma co się na to obrażać jeśli chcemy załatwić konkret.

No więc Wojtek sam widzisz, w Tobie cała nadzieja :)

A tak na poważnie - może rzeczywiście ktoś z was (Wojtek, Sławek) "podrzuciłby" ten temat komuś ze Wspólnoty czy Wójtowi Kościeliska? Nie żebym chciał zrzucić na kogoś innego robotę lobbingową - po prostu jesteście na miejscu, jesteście stąd, często przy jakiejś innej okazji może byłaby możliwość poruszenia tego tematu w luźnej rozmowie z kimś, kto mógłby się tym zainteresować. Swoją drogą ja wyślę maila do Urzędu Gminy Kościelisko, ale jak sam słusznie zauważyłeś lepiej jakby to wyszło od miejscowych.
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Jakub Łoginow:
Wojciech Jończyk:
Poza tym to góralska spółka, więc do negocjacji lepiej zawsze wysłać górala, niż Krakusa, Warszawiaka, czy innej maści cepra. :) Taka mentalność i nie ma co się na to obrażać jeśli chcemy załatwić konkret.

No więc Wojtek sam widzisz, w Tobie cała nadzieja :)

A tak na poważnie - może rzeczywiście ktoś z was (Wojtek, Sławek) "podrzuciłby" ten temat komuś ze Wspólnoty czy Wójtowi Kościeliska? Nie żebym chciał zrzucić na kogoś innego robotę lobbingową - po prostu jesteście na miejscu, jesteście stąd, często przy jakiejś innej okazji może byłaby możliwość poruszenia tego tematu w luźnej rozmowie z kimś, kto mógłby się tym zainteresować. Swoją drogą ja wyślę maila do Urzędu Gminy Kościelisko, ale jak sam słusznie zauważyłeś lepiej jakby to wyszło od miejscowych.
Maila wyślesz? Kuba, zejdź na ziemię. :D:D:D
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Polsko-słowacka Droga Pod Reglami

Wojciech Jończyk:
Jakub Łoginow:
Wojciech Jończyk:
Poza tym to góralska spółka, więc do negocjacji lepiej zawsze wysłać górala, niż Krakusa, Warszawiaka, czy innej maści cepra. :) Taka mentalność i nie ma co się na to obrażać jeśli chcemy załatwić konkret.

No więc Wojtek sam widzisz, w Tobie cała nadzieja :)

A tak na poważnie - może rzeczywiście ktoś z was (Wojtek, Sławek) "podrzuciłby" ten temat komuś ze Wspólnoty czy Wójtowi Kościeliska? Nie żebym chciał zrzucić na kogoś innego robotę lobbingową - po prostu jesteście na miejscu, jesteście stąd, często przy jakiejś innej okazji może byłaby możliwość poruszenia tego tematu w luźnej rozmowie z kimś, kto mógłby się tym zainteresować. Swoją drogą ja wyślę maila do Urzędu Gminy Kościelisko, ale jak sam słusznie zauważyłeś lepiej jakby to wyszło od miejscowych.
Maila wyślesz? Kuba, zejdź na ziemię. :D:D:D

No to mówię przecież że jakbyś przy jakiejś okazji miał możliwość, to możesz pogadać z kim trzeba i podrzucić im ten pomysł. Ja takich możliwości nie mam, a to co mogę zrobić np. poprzez Kwartalnik Tatry, to robię i zrobię.

Następna dyskusja:

Biznes pod Tatrami




Wyślij zaproszenie do