Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: No to się zaczęło... :)

Ktoś już obejrzał pierwszy odcinek (podwójny!) nowej serii?
Ja na razie widziałem zaledwie sam początek, ale zdaje się że scenarzyści znowu nas zaskoczyli... :)
Oli M.

Oli M. Let's do something
for somebody

Temat: No to się zaczęło... :)

Witam po długiej przerwie :)
Ja oczywiście już widziałam i jestem zadowolona.

Zastanawiam się kim jest Richard. Na przemyślenia wzieło mnie po zdaniu Locka, który powiedział coś w stylu: miło Cię widzieć bez tych łańcuchów. O co kaman? Czyżby Richard był kiedyś niewolnikiem złego bożka? A może to Jackob był zły?

Jak połączyć dwa równoległe światy? Czy wybuch po prostu stworzył nową równoległą rzeczywistość czy tylko coś zawiesił i na końcu wszystko połączy się w jedną całość? Jack skojarzył w samolocie Dasmonda, ale mógł go pamiętać z przeszłości a nie z wyspy. Przecież już się widzieli na stadionie... Czy Dasmond zniknął z samolotu czy tylko gdzieś odszedł?
Jakub Michał Milczarek

Jakub Michał Milczarek Inspektor (Chemik
Analityk)

Temat: No to się zaczęło... :)

Ja też już obejrzałem pierwsze dwa odcinki i mogę powiedzieć, że były OK! Niestety uśmiercono już na wstępie jedna osobę, według mnie z wielką szkodą dla serialu...
Co do równoległych światów - wygląda to ciekawie i nie mam konkretnego pomysłu jak scenarzyści chcą z tego wybrnąć.
Kilka słów więcej i filmik-parodię umieściłem na mojej stronie. Serdecznie zapraszam:
Lost (Zagubieni) – 6×01-02 “LA X” – rozpoczęcie nowego sezonu

Postanowiłem, że będę co tydzień komentował najnowszy odcinek, tak więc zapraszam również w przyszłym tygodniu...Jakub Michał Milczarek edytował(a) ten post dnia 06.02.10 o godzinie 13:10
Oli M.

Oli M. Let's do something
for somebody

Temat: No to się zaczęło... :)

Hmmm czy Juliet przepadła na zawsze? We will see. Generalnie akurat jej mi nie żal.

konto usunięte

Temat: No to się zaczęło... :)

nnoooo całe szczęście, że Sayid Jarrah się obudził...
;-))

taaa... ciekawe, ciekawe... i ci ludzie w świątyni...
dziś powinien być drugi odcinek?
Jarosław Rafa

Jarosław Rafa senior software
engineer, Motorola
Solutions Systems
Polska

Temat: No to się zaczęło... :)

Agnieszka K.:
nnoooo całe szczęście, że Sayid Jarrah się obudził...

IMHO to już nie jest Sayid, tylko Jacob w ciele Sayida... Ale zobaczymy...
Oli M.

Oli M. Let's do something
for somebody

Temat: No to się zaczęło... :)

Kiedy 3 odcinek (czyli drugi)?? :(
Jakub Michał Milczarek

Jakub Michał Milczarek Inspektor (Chemik
Analityk)

Temat: No to się zaczęło... :)

Jarosław Rafa:

IMHO to już nie jest Sayid, tylko Jacob w ciele Sayida... Ale zobaczymy...

Też mam takie wrażenie!

Generalnie odcinek słaby i skupiający się na elemencie sentymentalnym (Saywer) oraz spotkaniu Kate i Clair.

Mój komentarz + filmik: http://www.milczarek.eu/2010/02/lost-zagubieni-6x03-wh...
Katarzyna Podbielska

Katarzyna Podbielska Doradca ds.
Planowania Radia -
Eurozet (Radio Zet,
Radio ...

Temat: No to się zaczęło... :)

nie podobal mi sie 2 odcinek
nie podoba mi sie "slodko-gorzki" Sawyer
i o co chodzi z tym szamanem co "diagnozowal" Saida....
:(
zamiast sie coraz wiecej wyjasniac, to nadal malo odpowiedzi a wciaz kolejne pytania...

ale oczywiscie czekam na nastepny ;)
Anna Dziedzic

Anna Dziedzic Informatyk /
Handlowiec

Temat: No to się zaczęło... :)

Mnie się w ogóle nie podoba ta cała idea z jakimiś japończykami hippisami itp w świątyni.

To już żenada jest. Ale ogólnie jest dobrze ! Podoba mi się zmiana w Jacku którego nie znosiłam przez 6 sezonów. No i Sawyer dojrzewa :D Kate wreszcie zrozumiała że nie ma u niego szans. Byle wreszcie zaczęli coś wyjaśniać zamiast motać.

konto usunięte

Temat: No to się zaczęło... :)

i jak tam po 4 odcinku? :)
Jakub Michał Milczarek

Jakub Michał Milczarek Inspektor (Chemik
Analityk)

Temat: No to się zaczęło... :)

Agnieszka K.:
i jak tam po 4 odcinku? :)

Jak dla mnie odcinek słaby i wieje nudą...
Głównie pokazywany jest Locke i Sawyer.

Więcej napisałem na mojej stronie:
http://www.milczarek.eu/2010/02/lost-zagubieni-6x04-th...
Anna Dziedzic

Anna Dziedzic Informatyk /
Handlowiec

Temat: No to się zaczęło... :)

Ależ tu zastój ;> wszak już po rewelacyjnym 6 odcinku :) moim zdaniem LOSTY trzymają poziom :)Anna Dziedzic edytował(a) ten post dnia 04.03.10 o godzinie 22:32
Emilian S.

Emilian S. Starszy Inżynier
Oprogramowania,
Teleca Poland

Temat: No to się zaczęło... :)

Oliwia M.:
Witam po długiej przerwie :)

Jack skojarzył w samolocie Dasmonda, ale mógł go pamiętać z przeszłości a nie z wyspy. Przecież już się widzieli na stadionie... Czy Dasmond zniknął z samolotu czy tylko gdzieś odszedł?

Niekoniecznie go widział na stadionie. Dużo wydarzeń przebiegło we flash sidewaysach inaczej niż w głownej fabule - Locke się żeni, Jack ma syna, Nadia wyszła za brata Syaida - więc nie jest oczywiste że Jack spotkał Desmonda. Może to że go skojarzył świadczy jakoś o powiązaniu tych dwóch rzeczywistości
Oli M.

Oli M. Let's do something
for somebody

Temat: No to się zaczęło... :)

Emilian S.:
Oliwia M.:
Witam po długiej przerwie :)

Jack skojarzył w samolocie Dasmonda, ale mógł go pamiętać z przeszłości a nie z wyspy. Przecież już się widzieli na stadionie... Czy Dasmond zniknął z samolotu czy tylko gdzieś odszedł?

Niekoniecznie go widział na stadionie. Dużo wydarzeń przebiegło we flash sidewaysach inaczej niż w głownej fabule - Locke się żeni, Jack ma syna, Nadia wyszła za brata Syaida - więc nie jest oczywiste że Jack spotkał Desmonda. Może to że go skojarzył świadczy jakoś o powiązaniu tych dwóch rzeczywistości
Tak, ale równie dobrze mógł go poznać w jakieś innej sytuacji. Poza tym łatwo jest mówić jak się już zobaczyło kolejne odcinki. Przy TYM odcinku nie wiedzieliśmy jeszcze zbyt wiele. Pewne jest, że istnieje jakaś nić, która łączy te dwa światy (co też wynika z późniejszych odcinków). Dobrym przykładem jest Claire, która wykrzyczała imię swojego nienarodzonego synka. I jeszcze jedno - skoro Claire jest nadal w ciąży, to jednak czas się trochę cofnął. Na wyspie są już przecież jakieś 5 lat.
Emilian S.

Emilian S. Starszy Inżynier
Oprogramowania,
Teleca Poland

Temat: No to się zaczęło... :)

flash sideways mają miejsce w 2004 roku, wydarzenia na wyspie w 2007
Oli M.

Oli M. Let's do something
for somebody

Temat: No to się zaczęło... :)

Ciekawe dlaczego tak jest
Emilian S.

Emilian S. Starszy Inżynier
Oprogramowania,
Teleca Poland

Temat: No to się zaczęło... :)

Oliwia M.:
Ciekawe dlaczego tak jest

flash sideways pokazują jak by sie wszystko rozegrało gdyby samolot nie spadł - a w głównej fabule samolot spadł właśnie w 2004 roku.
Jesli zaś chodzi o główna fabułę to od katastrofy minęły 3 lata i stąd rok 2007. Nie ma tu żadnych cofnięć w czasie - flash sidewaysy opowiadają wcześniejsze wydarzeniaEmilian S. edytował(a) ten post dnia 16.03.10 o godzinie 10:46
Oli M.

Oli M. Let's do something
for somebody

Temat: No to się zaczęło... :)

Nie podoba mi się to nie-zgranie w czasie
Emilian S.

Emilian S. Starszy Inżynier
Oprogramowania,
Teleca Poland

Temat: No to się zaczęło... :)

Oliwia M.:
Nie podoba mi się to nie-zgranie w czasie

hmm, a wcześniej flashbacki i flashforwardy (a nawet w jednym odcinku flashback pomieszany z flashforwardem ;) ) ci nie przeszkadzały ?



Wyślij zaproszenie do