konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

co potwierdza przypuszczenie, ze kobiety i mężczyźni sa z roźnych planet? Czyżby tak dużo nas rożniło?? zapraszam do dyskusji:)
Marta Komosińska

Marta Komosińska Zarządzanie zasobami
ludzkimi pod kątem
realizacji planów...

Temat: jesteśmy z innych planet?!

Kamila W.:
co potwierdza przypuszczenie, ze kobiety i mężczyźni sa z roźnych planet? Czyżby tak dużo nas rożniło?? zapraszam do dyskusji:)

oj tak,jesteśmy zupełnie inni od siebie, dla niego dziwne jest to że ciągle potrzebujemy przytulańska, że płaczemy ogladając film (bo to tylko film;)),że rozmawiamy godzinę z przyjaciółką o "niczym", że potrzebujemy komplementów, że chcemy by sie nami opiekowano...cóż jednak byśmy zrobiły bez ich silnego ramienia, potrząśnięcia, czasem powiedzenia "ocknij sie królewno" :), pobłażliwego spojrzenia gdy płaczemy. Uzupełniamy sie, każde z nas zajmuje połowę przestrzeni i w każdym tkwi zalążek cech, które ma druga płeć(wg planszy z symbolem jin-jang). Najpiękniejsze jest to że jedno uczy sie od drugiego, że chcemy nawzajem sie rozumieć.Dzięki temu, że jesteśmy inni, nie jest nudno...:)

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

Oczywiste jest to, iż różnimy się cechami anatomicznymi, ale czy psychologicznie tak daleko nam do siebie? Tutaj bym się mocno zastanowiła...Są mężczyźni wrażliwi, czuli, komunikatywni i egzaltowani, oni też potrzebują komplementów. Są kobiety władcze, agresywne i niespokojne. Przecież nie tylko mężczyźni zdradzają. Kobiecość i męskość w dzisiejszych czasach trudno zdefiniować:) Piękne jest to uzupełnianie się, ale niekoniecznie w stereotypowych rolach płciowych:)
Powiedziałaś Marto, że "inność" nie powoduje nudy. Ale w jakich granicach tej odmienności można tworzyć udany związek? Są momenty, gdy któryś z partnerów mówi przecież STOP i odchodzi.....

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

Kamila W.:
Oczywiste jest to, iż różnimy się cechami anatomicznymi, ale czy psychologicznie tak daleko nam do siebie? Tutaj bym się mocno zastanowiła...Są mężczyźni wrażliwi, czuli, komunikatywni i egzaltowani, oni też potrzebują komplementów. Są kobiety władcze, agresywne i niespokojne. Przecież nie tylko mężczyźni zdradzają. Kobiecość i męskość w dzisiejszych czasach trudno zdefiniować:) Piękne jest to uzupełnianie się, ale niekoniecznie w stereotypowych rolach płciowych:)
Powiedziałaś Marto, że "inność" nie powoduje nudy. Ale w jakich granicach tej odmienności można tworzyć udany związek? Są momenty, gdy któryś z partnerów mówi przecież STOP i odchodzi.....


Zgadzam sie z tobą,mi się wydaje ze to kwestia charakteru,oczywiscie napewno w mniejszym czy wiekszym stopniu się różnimy,jednak nie wszyscy mężczyzni nie rozumieją kobiet.
Z wlasnego doswiadczenia mogę powiedziec,że dziwi mnie zdanie "nie rozumiem kobiet wypowiadane przez niektórych mężczyzn.
Ja mysle ze wcale to nie jest takie trudne,trzeba tylko potrafic sluchac co mówi nasza druga polowa,a nie tylko udawac ze sie slucha. Osobiscie wrazliwosc u kobiet to cos co uważam za jedną z cech pryiorytetowych,i z pewnoscią nie jest to to czego powinnismy sie wstydzic.

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

wedlug naukowców roznice miedzy kobieta a mezczyzna sa takie jak miedzy malpa a czlowiekiem. wiec mysle ze stanowczo roznice sa duze nie tylko w budowie fizycznej ale glownie w budowie mozgu i sfery zwiazanej uczuciowej

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

Kamil K.:
wedlug naukowców roznice miedzy kobieta a mezczyzna sa takie jak miedzy malpa a czlowiekiem. wiec mysle ze stanowczo roznice sa duze nie tylko w budowie fizycznej ale glownie w budowie mozgu i sfery zwiazanej uczuciowej
zgadzam się z tym, iż istnieją pewne hipotezy dotyczące, iż budowa mózgu kobiet, a mężczyzn wskazuje na różnice będące przyczyną odmienności zachowań obu płci, ale są to tylko HIPOTEZY propagowane przez literaturę popularnonaukową. Poznam z chęcią naukowca, który to udowodnił; )

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

Kamila W.:
Kamil K.:
wedlug naukowców roznice miedzy kobieta a mezczyzna sa takie jak miedzy malpa a czlowiekiem. wiec mysle ze stanowczo roznice sa duze nie tylko w budowie fizycznej ale glownie w budowie mozgu i sfery zwiazanej uczuciowej
zgadzam się z tym, iż istnieją pewne hipotezy dotyczące, iż budowa mózgu kobiet, a mężczyzn wskazuje na różnice będące przyczyną odmienności zachowań obu płci, ale są to tylko HIPOTEZY propagowane przez literaturę popularnonaukową. Poznam z chęcią naukowca, który to udowodnił; )

ja tez. jak znajdziesz takiego to daj znac. przylacze sie.

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

taaaa...
kobiety z marsa a faceci ze snickersa

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

hihihihi:)
Dobre ,dobre.
Tak naprawde jestesmy z Wenus/ ale znam takie z Marsa/i
faceci są z Marsa /jak mustro/
Widac to nawet w naszym indywidualnym piśmie .:)))
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: jesteśmy z innych planet?!

Tina W.:
hihihihi:)
Dobre ,dobre.
Tak naprawde jestesmy z Wenus/ ale znam takie z Marsa/i
faceci są z Marsa /jak mustro/
Widac to nawet w naszym indywidualnym piśmie .:)))
a ciekawa jestem jakie kobiety wg Ciebie są z Marsa?...

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

coraz bardziej przekonuję się o tym, że klasyfikacja tego, co jest męskie oraz tego, co jest kobiece potrafić być błędna, gdyż opiera się na przekonaniach, wewnętrznych oczekiwaniach wobec partnera, stereotypach, które kamuflują rzeczywistość, postawach, wartościach, czynnikach kulturowych, społecznych etc. Jak można patrzeć na płeć bez uprzedzeń, niestereotypowo, czy jest to mozliwe??

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

Patrzeni bez uprzedzeń jest trudne. Mam kolezankę, ktora ygląda jak Wodeki. Żadna suknia balowa tego nie zmieni, prędzej podkreli. Nie wyobrażam sobie być jej chłopakiem. Po kobiecie oczekuję (takie moje chciejstwo) wdzięku, kobiecych kształtów, wrazliwości, czułości etc... pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć bez zaburzonych norm.

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

Pozwolę sobie wziąć udział w tej dyskusji i nie będzie to chyba niewskazanym jeśli przekopiuję to co napisałem wczoraj w mojej grupie Caffe Bar. (http://www.goldenline.pl/grupa/caffe-bar)

Ośrodkiem seksu jest w znacznym stopniu mózg.
Mózg kobiety, jej umysł nie jest skonstruowany w taki sposób, by trzymać seks w odrębnej przegródce mentalnej.
To model męski mózgu wygląda tak, jak gdyby zawierał specjalną szafkę katalogową na seks, całkowicie oddzieloną od emocji.

Mój przyjaciel kilka dni temu stwierdził, jak najsłuszniej zresztą, że seks sprzeda wszystko. Nie odkrył Ameryki i nie chodziło mu o wzbudzenie skrajnych emocji. Skwitował pewien wywód stawiając znany aksjomat. Bo przecież wszyscy interesujemy się seksem. Jeśli zaprzeczasz mój drogi czytelniku/czytelniczko to dlaczego zacząłeś/as czytać ten post ?(sic)

Opierając się na naukowych dokumentacjach będących argumentem w sporze o genetyczne bądź społeczne uwarunkowania różnic psychiki kobiet i mężczyzn powstała bardzo ciekawa książka autorstwa Anne Moir oraz David’a Jessel’a pod jakże pięknym tytułem „Płeć mózgu”. Pada w niej nietuzinkowe stwierdzenie, że jesteśmy najbardziej nastawionym na seks gatunkiem w przyrodzie.

Do tej pory byłem przekonany, że we wszystkim (nie przesadzę odnosząc się również do inteligencji) ze zwierzętami przegrywamy a tu proszę taka nobilitacja!

Dane naukowe nie pozostawiają żadnych wątpliwości.
W odróżnieniu od małp żeńska istota ludzka jest zawsze gotowa do kopulacji, nawet w okresie ciąży i karmienia. Dla porównania samica pawiana dopuszcza do siebie samca tylko przez jeden tydzień cyklu miesięcznego.
Penis samca Homo sapiens jest w trakcie erekcji nie tylko najdłuższy, ale i najgrubszy pośród 192 gatunków małp bezogoniastych.
Akt płciowy człowieka odznacza się większym skomplikowaniem, różnorodnością i dłuższym czasem trwania niż u jakiegokolwiek innego gatunku.

Wróćmy do kwatery dowodzenia czyli (również w przypadku mężczyzn) mózgu.
Kobietę bardziej podniecają te wrażenia zmysłowe, do których odbioru predysponują ją skłonności jej mózgu. Woli ona akt miłosny w ciemnościach, ponieważ nieobecność rozpraszających wrażeń wzrokowych wzmacnia jej inne, doskonalsze zmysły. Smak, węch, dotyk i słuch. Kobiety słyszą znacznie lepiej niż mężczyźni. To pozwala zrozumieć mądrość powiedzenia, że najlepsza droga do serca kobiety wiedzie przez jej uszy.
Coś w tym musi być skoro uważany za znawcę płci pięknej Janusz Leon Wiśniewski w jednym z listów do Pani Małgosi Domagalik zechciał pisać do niej szeptem…

U mężczyzny najważniejszym zmysłem jest wzrok, dlatego też to mężczyźni wolą kochać się przy zapalonym świetle. Pornografia – graficzne zobrazowanie seksu odebrane przez oko i przekazane do mózgu – to w zasadzie przemysł męski.
Dla mężczyzny seks to kwestia rzeczy obiektywnych i działań. Seks jest bezosobowy.
Mężczyźni o postawie macho mawiają o sobie, pełni dumy, że są maszynami seksu, nie zdając sobie sprawy z faktu, że bezosobowy seks jest dla większości kobiet skrajnie odpychający.

Jedna z teorii mówi, że żyjemy obecnie w epoce tzw. nowej kobiety. Równie zdolnej do korzystania z bezosobowych przyjemności, gdziekolwiek je znajdzie i kiedykolwiek ich potrzebuje.
Zgodzi się z tym na pewno niejaka Pani Candace Bushnell. Autorka przeniesionego na ekran „Seksu w wielkim mieście”. Serial był ekranizacją jej cotygodniowych wyznań na łamach „The New York Observer” gdzie przedstawiała życie „nowych kobiet” podejmujących role myśliwych w Manhattańskiej dżungli.

Według wspomnianych Anne Moir i Davida Jessel’a („Płeć mózgu”) ta rewolucja seksualna jest w znacznym stopniu oparta na błędnym przekonaniu, że obie płcie mają takie same upodobania i są równie wrażliwe.Mężczyźni chcą seksu, kobiety chcą związków między ludźmi. Mężczyźni chcą ciała, kobiety chcą miłości. Tak samo jak chłopcy chcieli zabawek i gaźników a dziewczynki kontaktu, obcowania duchowego i towarzystwa.

serdecznie
mw:)Maciej W. edytował(a) ten post dnia 30.10.07 o godzinie 16:57

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

studiowałam tę książkę i przyznaję, że głównym jej przesłaniem jest to, by uzmysłowić sobie, iż istnieje wiele różnic pomiędzy płciami dotyczących procesu komunikacji, odbierania bodźców etc. Byłam zaskoczona wnioskiem, iż próba jakiegokolwiek zrewolucjonizowania relacji damsko-męskich w stronę równouprawnienia, "równotraktowania" oraz "równospostrzegania" jest pozbawiona sensu. Oczywiście istnieją różnice pomiędzy płciami, ale próba ich zniwelowania nie jest walką z wiatrakami. Wiele zmian można dokonać metodą warunkowania, potrzebne jest tu odpowiednie podejście partnera. Przecież jesteśmy istotami wyuczalnymi w większym stopniu aniżeli zwierzęta..I jeszcze jedno- książka ta przedstawia jedynie hipotezy, nie ma pewnych podstaw do ich potwierdzenia, poza tym obejmuje badaniami praktycznie 1 spośród 3 sfer warunkujących rozwój płci, a mianowicie sferę biologiczną. Trzeba spojrzeć jeszcze od strony rozwoju psychoseksualnego i wpływu kultury środowiska, w którym przebywamy na zachowania związane z płcią.:)

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

Kamila W.:
studiowałam tę książkę i przyznaję, że głównym jej przesłaniem jest to, by uzmysłowić sobie, iż istnieje wiele różnic pomiędzy płciami dotyczących procesu komunikacji, odbierania bodźców etc. Byłam zaskoczona wnioskiem, iż próba jakiegokolwiek zrewolucjonizowania relacji damsko-męskich w stronę równouprawnienia, "równotraktowania" oraz "równospostrzegania" jest pozbawiona sensu. Oczywiście istnieją różnice pomiędzy płciami, ale próba ich zniwelowania nie jest walką z wiatrakami. Wiele zmian można dokonać metodą warunkowania, potrzebne jest tu odpowiednie podejście partnera. Przecież jesteśmy istotami wyuczalnymi w większym stopniu aniżeli zwierzęta..I jeszcze jedno- książka ta przedstawia jedynie hipotezy, nie ma pewnych podstaw do ich potwierdzenia, poza tym obejmuje badaniami praktycznie 1 spośród 3 sfer warunkujących rozwój płci, a mianowicie sferę biologiczną. Trzeba spojrzeć jeszcze od strony rozwoju psychoseksualnego i wpływu kultury środowiska, w którym przebywamy na zachowania związane z płcią.:)

Owszem,zgadzam sie w 100 procentach z tym co napisalas.

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

Moim zdaniem, między kobietami i mężczyznami mniej różnic niż się powszechnie uważa. Co nie zmienia faktu, że to samo słowo dla mężczyzny i kobiety znaczy coś zupełnie innego :D

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

Łukasz W.:
Moim zdaniem, między kobietami i mężczyznami mniej różnic niż się powszechnie uważa. Co nie zmienia faktu, że to samo słowo dla mężczyzny i kobiety znaczy coś zupełnie innego :D
dlatego trzeba ze soba często rozmawiać ażeby doszło do porozumienia....a co zrobć żeby każdej ze stron chciało się rozmawiać?? jak zaczać żeby zachęcić, nie wystraszyć??

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

napewno dobry nastrój odgrywa tutaj rolę,czyli: bez stresu,podnoszenia głosu itp,dobra atmosfera to połowa sukcesu. Tak kobiety jak i również meżczyzni widzą całą otoczkę,np jeśli już na wstępie zaczniemy od ostrego wymawiania ta druga strona może stracić ochotę na rozmowę,oczywiście nie zawsze się da tak ze spokojem,jednak jeśli to tylko możliwe starajmy się pierw rozmawiać,i wysłuchać co druga strona ma nam do powiedzenia.

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

Kamila W.:
a co zrobć żeby każdej ze stron chciało się rozmawiać?? jak zaczać żeby zachęcić, nie wystraszyć??

Chyba nie ma recepty-cud -trzeba po prostu być dojrzałym/ą.

konto usunięte

Temat: jesteśmy z innych planet?!

jakie znaczenie mają komunikaty niewerbalne w relacjach z partnerem, pomagają czy potrafią namieszać ...:)???



Wyślij zaproszenie do