konto usunięte

Temat: Wypadająca rzepka w kolanie

Witam,

w sobotę byłam z moim yorkiem u weterynarza. Po szczepieniach poprosiłam lekarza, żeby sprawdził wielkość jąder ponieważ od czasu do czasu na spacerze obserwuję, że Wilcko dziwnie chodzi, tzn. jakby mu coś przeszkadzało między tylnymi łapkami. Pomyślałam, że mogą do być przerośnięte jądra. Weterynarz powiedział, że jąderka są normalnej wielkości i przeszedł do badania tylnich łap. Diagnoza: rzepki w obydwu tylnich łapkach są zbyt ruchome, co może powodować dziwne chodzenie pieska. Weterynarz powiedział, że obowiązkowo, w tym roku, trzeba przeprowadzić u malucha operację (Wilco ma 16 miesięcy)! Jeżeli tego nie usunie się chirurgicznie, grozić mu może zapalenie stawu kolanowego (przez zbyt częste tarcie rzepki).

I stąd moje pytanie do Was, czy mieliście podobne problemy z Waszymi pieskami (weterynarz powiedział, że jest to częsta przypadłość u yorków)? Może mi coś poradzicie?

Pozdrawiam ciepło,
Ewa :)

Temat: Wypadająca rzepka w kolanie

Witaj :-)miło Cię znowu "widzieć"
Tiramisu też miała ruchomą rzepkę w jednej łapce.Weterynarz co jakiś czas sprawdzał co się tam dzieję, pytał czy pies nie utyka i nie odbarcza łapki kicając na trzech.Mówił, że może się to jeszcze ustabilizować a jeśli nie to czeka nas operacja.Ostatnio sprawdzaliśmy i jest już OK, tyle tylko, że Tiruś ma 9 miesięcy a Wilco jest dużo starszy...Trzymam więc za Was kciuki i cieplutko pozdrawiam
Gosia

konto usunięte

Temat: Wypadająca rzepka w kolanie

Dziękuję Małgosiu za ciepłe słowa. Skonsultuję ten przypadek z innym weterynarzem, zobaczymy czy potwierdzi potrzebę przeprowadzenia operacji?

Pozdrawiam,
Ewa

konto usunięte

Temat: Wypadająca rzepka w kolanie

napisz proszę jak przebiegła konsultacja u innego weterynarza

konto usunięte

Temat: Wypadająca rzepka w kolanie

Przypadkowo, bo w Słupsku, trafiłam z moim psem do weterynarza. Wybrałam się na urlop nad morze i Wilco dorobił się po przyjeździe anginy. Polecono nam weterynarza w Słupsku, doktora Andrzeja Baczyńskiego, który znakomicie zajął się naszym psiakiem. Korzystając z "okazji" poprosiłam go o konsultację w sprawie rzepki. Przyznał rację, że Wilco ma z nimi problem, ruszają się i mogą wypadać. Co do operacji natomiast dowiedziałam się, że w Słupsku robią ją jak najpóźniej, ponieważ wychodzą z założenia, że póki nie sprawia to żadnych trudności to nie ma sensu męczyć psa operacją. Zalecają ją wówczas, gdy wypadanie rzepki będzie sprawiało ból i pies będzie kulał. I teraz jestem w przysłowiowej kropce :)

konto usunięte

Temat: Wypadająca rzepka w kolanie

trochę mi ulżyło. Z tego co napisałaś, zaczałem podejrzewać, że moja Caprice też ma problem tego typu. Od czasu do czasu "zarzuca" tylnymi łapkami, nigdy do tej pory mi nie przyszło do głowy że coś jest nie tak. Żaden wet nie zwrócił na to uwagi, a jak Caprice biega jest wesoła to nie ma tych objawów, więc nic nie podejrzewałem.

Caprice ma już 3,5 roku. Odpukać, ale jak na razie wszystko jest wporządku, a od czasu do czasu "zarzuci" sobie tylną łapką. Myślę, że trochę racji może ten weterynarz mieć. Ja nie zauważyłem, żeby jakoś sprawiało jej to jakikolwiek choćby najmniejszy ból. Z innymi psiakami bawi się super, nie odstaje, a wręcz jest szybsza niż inne yorki. To jednak jest lekki pies i jeśli nie przeszkadza mu to w bieganiu, zabawie to chyba faktycznie nie potrzeba go męczyć operacją. Tak mi się wydaje ale podkreślam weterynarzem nie jestem.

konto usunięte

Temat: Wypadająca rzepka w kolanie

Wiele psów małych ras ma problem ze stawami. Czasem jest to niestety nasza wina :(
Trzeba bardzo uważać, aby w okresie wzrostu i rozwoju fizycznego nie pozwalać psiakom na forsowanie stawów,czyli wszelkie schodzenia ze schodów, zeskakiwanie z kanapy - są wykluczone (wchodzenie i wskakiwanie mniej obciąża stawy, ale lepiej pilnować). Jest to bardzo trudne - przecież yorki są bardzo skoczne.
Moja Sonia bardzo skakała, a ja - głupol jeden - byłam z tego dumna... W efekcie miała problem ze stawami, ale udało się zaradzić bezoperacyjnie: lekami homeopatycznymi i - UWAGA! - przez miesiąc absolutnym ograniczeniem ruchu. Umordowałyśmy się okropnie, ale nóżki uratowane :) Teraz w sypialni mam niskie łóżko, żeby psinie nie sprawiać kłopotu (hihi), a Sonia tak jest nauczona (Nuno, jej synuś, zawsze był leniwy), że jak widzi schody albo chce na/z fotela - daje sygnały werbalne i jest wnoszona/znoszona :)
Joanna Karp

Joanna Karp Junior Product
Manager / blogerka

Temat: Wypadająca rzepka w kolanie

Anna Kossak:
Wiele psów małych ras ma problem ze stawami. Czasem jest to niestety nasza wina :(
Trzeba bardzo uważać, aby w okresie wzrostu i rozwoju fizycznego nie pozwalać psiakom na forsowanie stawów,czyli wszelkie schodzenia ze schodów, zeskakiwanie z kanapy - są wykluczone (wchodzenie i wskakiwanie mniej obciąża stawy, ale lepiej pilnować). Jest to bardzo trudne - przecież yorki są bardzo skoczne.

Aniu - wszystko co piszesz to prawda, lecz dot. psów ras krótkonożnych (czyli takich jak jamniki, corgi, bassety, petity itd - yorki nie) oraz molosów, których stawy w fazie wzrostu są niedostosowane do masy ciała.

Następna dyskusja:

bóle w kolanie...




Wyślij zaproszenie do