GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: chce yorka

bardzo chciałabym pieknego yorczka, ale niedrogo. moze macie namiary kto chcialby oddac albo tanio sprzedac, okolice W-wy
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: chce yorka

Justyna Dziekońska:
bardzo chciałabym pieknego yorczka, ale niedrogo. moze macie namiary kto chcialby oddac albo tanio sprzedac, okolice W-wy
Co to znaczy "niedrogo"?
Link do wypowiedziLink
Joanna Karp

Joanna Karp Junior Product
Manager / blogerka

Temat: chce yorka

A jak chcesz utrzymać koszmarnie drogiego w utrzymaniu psa, skoro nie masz na jego zakup? Czy wiesz, że to rasa bardzo chorowita? Wymagająca mnóstwa czasu i pieniędzy na pielęgnację? To nie jest pies którego jak się zakupi, to na tym wydatków koniec. Jest to jedna z bardziej wymagających ras, dodatkowo mocno już zdegenerowana przez rozmnażanie karłów, co by psy pomniejszać w nieskończoność i naprawdę trzeba mieć farta, żeby trafić niechorujący egzemplarz - nawet z dobrej hodowli. Proponuję się zastanowić a już na pewno nie kupować yorka patrząc tylko na cenę, bo to największa bzdura i zmyłka jakiej można ulec.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Hajdas

Agnieszka Hajdas właściciel firmy
Hagnes, konsultant
ślubny

Temat: chce yorka

Mam Yorka od ponad roku i nie wiem o czym mówisz, to rasa o którą faktycznie trzeba się troszczyć, ale Kiler u weterynarza bywa tylko na szczepieniach, bo zwyczajnie nie ma potrzeby aby widywal się z Doktorem częściej
To prawda, że są to pieski wymagające specjalnej pielęgnacji takiej jak częste kąpiele w dobrych szamponach, mile widziane również odżywki, wizyty u fryzjera, ale to samo robilabym dla swojego pupila, gdyby by innej rasy
a yorki są wspanialymi towarzyszami zabaw i świetnymi pocieszycielami w trudniejszych chwilach
pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: chce yorka

Moja sunia natomiast często choruje w okresie jesienno zimowym. Pierwsze mrozy dają się nam we znaki. Zgadzam się z Asią, że York jest "skarbonką", ale za to najukochańszą na świecie. Moja psinka jest wymagająca i trzeba ją stale pielęgnować. Niejednokrotnie trzeba zmieniać jedzenie (moja suczka lubi urozmaicenie). Osobiście mi to nie przeszkadza, ale taki piesek powinien otrzymywać jedzenie najwyższej jakości. Najlepsze są karmy weterynaryjne, które mało nie kosztują. Ponadto ubranka, odżywki, zabawki i przede wszystkim dużo czasu i miłości dla pupila.
Link do wypowiedziLink
Joanna Karp

Joanna Karp Junior Product
Manager / blogerka

Temat: chce yorka

Agnieszka Hajdas:
Mam Yorka od ponad roku i nie wiem o czym mówisz, to rasa o którą faktycznie trzeba się troszczyć, ale Kiler u weterynarza bywa tylko na szczepieniach, bo zwyczajnie nie ma potrzeby aby widywal się z Doktorem częściej
To prawda, że są to pieski wymagające specjalnej pielęgnacji takiej jak częste kąpiele w dobrych szamponach, mile widziane również odżywki, wizyty u fryzjera, ale to samo robilabym dla swojego pupila, gdyby by innej rasy
a yorki są wspanialymi towarzyszami zabaw i świetnymi pocieszycielami w trudniejszych chwilach
pozdrawiam
Agnieszka. Oczywiście pisalam, że są też zdrowe i wiadomo, że w każdej rasie zdarzają się i chorowite i niechorowite przypadki. TO OCZYWISTE.
Jednak yorki mają bardzo często przerost serca (niby nie groźny, ale na starość wszystko wychodzi i wtedy zaczyna to naprawde psu doskwierać), skłonności do zapadania się tchawicy (mają ją wyjątkowo wąską), skłonności do chorób skornych (często przez te właśnie odżywki i preparaty pielęgnacyjne), łamliwość kości (sąsiada york spadł z tapczanu i miał śrubę w nodze potem). Nie wiem jak chorowity musiałby być piesek, żeby w wieku roku przebyć choroby :)
Ja miałam 2 yorki, które dożyły sędziwych 13 lat i wiem o czym mówię. "Psuć" się zaczęły w wieku lat 7-8 (tchawica, serce, rak sutków, ropomacicza, choroby od kleszcza po 2 razy, itp) - to TYPOWE przypadłości yorkow. Utrzymanie takiego psiulka pod koniec jego życia to naprawdę przepaść w porównaniu z młodym, silnym psem. Dodatkowo dochodzą oczy, spojówki (od wpadających tam włosów), itp.
Jak to mawiają weterynarze - są psy i są yorki i ja sie z tym zgadzam. Kochałam tą rasę jak była normalna - teraz nie mogę patrzeć na te karły non stop kaszlące w poczekalniach u weta, serce się kraja. Statystycznie patrząc na sprawę - ostatnie 2 tygodnie "mieszkałam" w klinice na bemowie (moja suka WHWT miała zapalenie płuc) i w poczekalni CODZIENNIE na 15 psó 6-7 to byly same yorki... Serio. I tak jest.
Także Agnieszko, życzę Ci tego, żeby Twój psiak okazał się tym zdrowym egzemplarzem - natomiast komuś, kto chce przyoszczędzić polecam inne, bardziej odporne na choroby rasy. Jest wiele pięknych terrierów nie zdegenerowanych aż do tego stopnia przez modę. Mogę kilka polecić :)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Hajdas

Agnieszka Hajdas właściciel firmy
Hagnes, konsultant
ślubny

Temat: chce yorka

fakt to mój pierwszy York, jak do tej pory nie choruje i mam nadzieję, że tak zostanie nie tyle ze względu na koszt co na fakt, że nie molgabym patrzeć jak się bidulek męczy
:)
Link do wypowiedziLink
Joanna Karp

Joanna Karp Junior Product
Manager / blogerka

Temat: chce yorka

No właśnie właśnie. Yorkom trzeba czasem poświęcić więcej czasu i pieniędzy niż innym psiakom, sądzę więc, że dla autorki wątku york się nie nadaje. Przynajmniej na razie. Poza tym, tak szczerze mówiąc na najlepszym przyjacielu nie powinno się oszczędzać. Są maxi kredyt mini rata itp. ja moją russellkę kupiłam na raty ;)Joanna Cybulska edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 20:09
Link do wypowiedziLink
Iwona O.

Iwona O. nauka to potęgi
klucz :)

Temat: chce yorka

Zgadzam się z wcześniejszymi wypowiedziami, również jako właścicielka ślicznego, normalnej wielkości (bo niemal 5 kg) Yorka. Jeżeli nie stać kogoś na zakup psa tej rasy, to mogą być później kłopoty z zapewnieniem odpowiedniej opieki.

Image - na psiego fryzjera wydaję więcej niż na mojego :) Miesiąc bez strzyżenia wystarczy, aby wyglądał niechlujnie. Włosy rosną z prędkością światła :) W przypadku innych ras z pewnością wizyty u fryzjera mogą być rzadsze.

Karma - w dobie ogólnoświatowego kryzysu, na krótki czas ją zmieniłam. Po reklamowanej w tv., tańszej (mimo, że ulubionej przez psinkę) były kłopoty (wzmożone pragnienie = częstsze siusianie ze względu na konserwanty itd.), więc wróciliśmy do tzw. wyższej pułki...

Do tego comiesięczna wizyta u weta, preparat przeciwko kleszczom i pigułki, na których musi być...

Mimo to, nie było nawet chwili, kiedy bym żałowała decyzji o powiększeniu rodziny o tego urwiska.Iwona O. edytował(a) ten post dnia 13.10.09 o godzinie 17:42
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: chce yorka

Całkowicie zgadzam się z przedmówczyniami.
Jeśli nie masz pieniędzy na zakup psa, tym bardziej nie będzie Cię stać na zapewnienie mu przyzwoitej opieki.
Lepiej zastanów się nad pieskiem innej rasy.
Na leczenie mojej 9-letniej suczki, wydałam tyle że mogłabym kupić auto klasy średniej. Od poniedziałku mamy przerwę w leczeniu bezwładu tylnych łapek. Leczymy to już drugi raz. Póki co obywa się bez interwencji chirurgicznej, ale... badania, tomografy, RTG.
Decyzje trzeba podejmować odpowiedzialnie, a nie kierując się modą na określoną rasę. To nie jest tak, że mały pies to mały wydatek.
Link do wypowiedziLink
Joanna Karp

Joanna Karp Junior Product
Manager / blogerka

Temat: chce yorka

Przykładowe źle zdiagnozowane zapalenie płuc u psa to 3000zł. ! durna choroba, a kosztuje więcej niż pies z dobrej hodowli :/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: chce yorka

Uważam, że bez względu na rasę posiadanie psa wiąże się z dodatkowymi wydatkami. Obowiązkowe są szczepienia, preparaty przeciw kleszcom, odpowiednie środki do pielęgnacji oraz dobra karma. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale psy najczęściej chorują ze względu na złe odżywianie, a widoczne jest to w szczególności u psów małych, delikatnych oraz wrażliwych np. yorków. Dlatego polecam nie oszczędzanie na jedzeniu dla yorka, który i tak zje o wiele mniej takiej karmy niż owczarek.
Druga sprawa to choroby tak jak pisałyście wcześniej - zgadzam się, że niektóre z yorków mają do tego tendencje. Niemniej jednak uważam, że wiąże się to często z pochodzeniem psa. Warto jest wydać 2000 zł na psa z rodowodem i papierami, żeby miec pewność, czy w przyszłości york będzie yorkiem, a nie kundlem - bo to się bardzo często zdarza. A poza tym zawsze można sprawdzić jakich przodków miał Wasz pies, bo przecież to po nich najczęściej dziedziczą choroby.
Trochę się na tym znam, ponieważ mam hodowlę yorków, a moi rodzice lecznice dla zwierząt wraz z salonem pielęgnacyjnym.
Na szczęście przez 5 lat w mojej hodowli nie było, żadnych zachorowań, a klienci są bardzo zadowoleni ze szczeniaków, które kupili.
Tak więć polecam wszystkim przed zakupem psa rozpatrzenie czy go na to stać...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

MAM YORKA!!!!




Wyślij zaproszenie do
Anuluj