Michał Cieślak

Michał Cieślak Senior Konsultant
SAP PP/PM,
SI-Consulting S.A.

Temat: Yerba Mate na zimno

Mate na zimno...

Jeśli chodzi o mate na zimno to znane mi są dwa sposoby. Pierwszego nauczył mnie mój kuzyn misjonarz, a na drugi wpadłem eksperymentując sobie troszkę.

Pierwszy polega na zalewaniu matera z yerbą zimną (bardzo zimną wodą z termosu, do którego wkładamy kostki lodu), a następnie opróżnianiu i tak „w koło macieju”

Drugi sposób polega na tym, że zakupioną w sklepie wodę (gazowaną) wkładam na np. 2 godz. do zamrażarki. Po mocnym schłodzeniu przelewam do termosu i tak jak w pierwszym sposobie picia „w koło macieju”. Zalewam i opróżniam. Uwaga! Podczas takiego picia mate bardzo się pieni i zdarza się, że piana potrafi eksplodować przez bombillę - ale my Mateiści nie boimy się wody :)

Wszystkim, którzy będą chcieli spróbować pić mate na zimno sugeruję, żeby zalali i opróżnili matero 3-4 razy, a następnie odstawili naczynko na jakieś 1- 2 godzinki i dopiero po tym okresie zaczeli pić na serio. Piszę to ponieważ wydaje mi się, że prawdziwy mocny smak yerby przy piciu na zimno można uzyskać z zioła, które mówiąc najogólniej pociągnie już trochę wody (nasiąknie).

Pozdrawiam Wszystkich Mateistów

Michał

Ps. Jeśli chodzi o dodatki to ja stosuję plasterek cytryny na wierzchu matera.Michał Cieślak edytował(a) ten post dnia 09.08.07 o godzinie 15:07
Tomasz M.

Tomasz M. Kierownik ds.
Projektów
Edukacyjnych, Grupa
Allegro

Temat: Yerba Mate na zimno

Rozumiem, że "opróżnianie" oznacza, że wylewasz a nie wypijasz napój? U mnie to nie przejdzie, bo piję z naczynka, jak wyleje to ze wszystkim :)Tomasz M. edytował(a) ten post dnia 09.08.07 o godzinie 22:23
Michał Cieślak

Michał Cieślak Senior Konsultant
SAP PP/PM,
SI-Consulting S.A.

Temat: Yerba Mate na zimno

żeby nie było wątpliwości opróżniam = wypijam przez rurkę płyn, zalewam i wypijam i tak "w koło macieju"

konto usunięte

Temat: Yerba Mate na zimno

A zalewacie wodą z zamrażalnika? :)
Bartosz Jakubik

Bartosz Jakubik nad chmurami, MW

Temat: Yerba Mate na zimno

Tak. Najlepiej taką co już zamarza.Bartosz Jakubik edytował(a) ten post dnia 29.08.07 o godzinie 08:12

konto usunięte

Temat: Yerba Mate na zimno

polecam, do tak zalanej na zimno yerby... "terere" wyciśnąc z pół cytryny :)
Agnieszka Słoń

Agnieszka Słoń Senior Art Director,
Graphic Designer

Temat: Yerba Mate na zimno

mate na zimno? ba, codziennie! scenariusz dnia: zalewam ok 10tej na cieplo, zdąze 2 pierwsze łyki, mmmm.. super, potem ktos krzyczy: "szybkie spotkanie w konferencyjnej" - rzucamy wszystko, lecimy.. szybkie spotkanie konczy sie po 45 min, wracam, oczywiscie mam juz terere... ;)

pozdr.!
Michał S.

Michał S.
Projektant/programis
ta, Microgen
(Poland)

Temat: Yerba Mate na zimno

z tą cytryna, to różnie bywa,

mi najbardziej smakuje z lekkim posmakiem cytryny, czyli tak 10 kropel soku z cytryny na pojemniczek o pojemności 250 ml

a druga rzecz, zamarzająca woda z lodówki to raz, ale taką warto wlać do tego termosu z lodem i jest full-wypas :-)Michał Stadnicki edytował(a) ten post dnia 27.09.07 o godzinie 18:48
Mlusk Und A.

Mlusk Und A. Producent Muzyczny,
Wydawca [Telescope
Lab/ Porkchop &
Lard]

Temat: Yerba Mate na zimno

Miałem inny patent z przygotowywaniem wody: zagotowaną (koniecznie!) schłodziwszy do temperatury pokojowej przelewałem do 2l butelki PET i wrzucałem do zamrażalnika. Butelkę wyciągałem dopiero gdy w środku był klocek lodu, który następnie roztapiając się na słoneczku (lato, ogródek) starczał na kilka godzin gwarantując wodę o temperaturze poniżej 1'C

Przed wyjazdem rozdrabniałem taki klocek lodu na drobne kawałki i przesypywałem do termosu. Nawet przy dolewaniu nowej porcji zimnej wody lód wystarczał na ~2 dni.
Agnieszka C.

Agnieszka C. Projektant aplikacji

Temat: Yerba Mate na zimno

Agnieszka Słoń:
mate na zimno? ba, codziennie! scenariusz dnia: zalewam ok 10tej na cieplo, zdąze 2 pierwsze łyki, mmmm.. super, potem ktos krzyczy: "szybkie spotkanie w konferencyjnej" - rzucamy wszystko, lecimy.. szybkie spotkanie konczy sie po 45 min, wracam, oczywiscie mam juz terere... ;)

pozdr.!

Jak dla mnie mate smakuje zupełnie inaczej zalewana ciepłą i zimną wodą ;-)
A na terere polecam wszelakie yerby z dodatkami ;-) Np pajarito z miętą i limonką, albo pajarito z ziołami z dodatkiem świeżego soku z cytryny... albo z gałązką świeżej mięty (kiedyś miałam ;-) )
Wojciech Sznapka

Wojciech Sznapka CTO @ STS Zakłady
Bukmacherskie

Temat: Yerba Mate na zimno

Jakub M.:
polecam, do tak zalanej na zimno yerby... "terere" wyciśnąc z pół cytryny :)

pół cytryny do termosu ? czy jednorazowo przy pierwszym zalewaniu?

konto usunięte

Temat: Yerba Mate na zimno

..Mariusz D. edytował(a) ten post dnia 01.06.10 o godzinie 23:44

konto usunięte

Temat: Yerba Mate na zimno

Wojciech Sznapka:
Jakub M.:
polecam, do tak zalanej na zimno yerby... "terere" wyciśnąc z pół cytryny :)

pół cytryny do termosu ? czy jednorazowo przy pierwszym zalewaniu?

Hej

Cytrynę wyciskam do zalanej już wodą yerby w tykwie...

Pozdrawiam i smaczengo :)
Marek P.

Marek P. Browar Piwoteka!

Temat: Yerba Mate na zimno

A ja mam propozycję dla mateistów nie-ortodoksów:
Mate russo – rodzaj yerba mate, odmienny od terere, sporządzany z rozdrobnionych liści ostrokrzewu paragwajskiego i zalewany sokiem owocowym, zazwyczaj pomarańczowym. Swoją nazwę zawdzięcza historycznym przemianom demograficznym na początku XX wieku, w wyniku których Rosjanie przybywający i osiedlający się w Ameryce Południowej, szczególnie w Brazylii wchodząc w dialog kulturowy z nową kulturą - potrafili wnieść w ramach rytuału picia yerba mate nowy element.

Spróbowałem i uważam, że jest to bardzo fajna odmiana. Oczywiście nie zastąpi tradycyjnych sposobów serwowania mate. Dobry sposób na przekonanie do yerby opornych i zrażonych.Marek P. edytował(a) ten post dnia 12.06.08 o godzinie 10:31
Norbert M.

Norbert M. Poszukiwacz
doświadczeń

Temat: Yerba Mate na zimno

Terere z gazowanej wody? Nie, dziękuję

raz spróbowałem i więcej tego nie zrobię... do terere najlepsza jest woda niegazowana o takiej temperaturze aby język kołkiem stanął.

http://yerba.fora.pl
http://mateista.wordpress.com/2009/07/19/terere/Norbert M. edytował(a) ten post dnia 20.07.09 o godzinie 07:29

konto usunięte

Temat: Yerba Mate na zimno

Agnieszka Słoń:
mate na zimno? ba, codziennie! scenariusz dnia: zalewam ok 10tej na cieplo, zdąze 2 pierwsze łyki, mmmm.. super, potem ktos krzyczy: "szybkie spotkanie w konferencyjnej" - rzucamy wszystko, lecimy.. szybkie spotkanie konczy sie po 45 min, wracam, oczywiscie mam juz terere... ;)

Haha, skąd ja to znam ;)
Tomasz Piotr Chmura

Tomasz Piotr Chmura hey... been trying
to meet you...
hey... must be a
devil ...

Temat: Yerba Mate na zimno

Norbert M.:
Terere z gazowanej wody? Nie, dziękuję

A ja próbowałem i jest OK - jedno tylko nowe spostrzeżenie:
przy zalaniu zimną gazowaną listki yerby nabierają zieloniutkiego jak trawa na wiosnę koloru a woda odgazowuje się sama bardzo szybko pieniąc się przy tym b.mocno.

Następna dyskusja:

yerba mate a guarana z orze...




Wyślij zaproszenie do