Temat: naczynie z palo santo
jeśli chodzi o currado mater, to inaczej postępujemy z tykwą, inaczej z palo santo i innymi typowo drewnianymi (madera, drzewo cytrynowe,algarrobo).
tykwę nalezy wyparzyć i przeprowadzić typowe currado, w celu usunięcia resztek owocu z tykwy.
matero drewniane należy natłuścić przed użyciem, a następnie utrzymywać w wilgoci - inaczej się rozeschnie i zacznie pękać - podobnie jak popęka przy wyparzeniu wrzątkiem bez pierwotnego natłuszczenia. trzeba pamiętać, że to po prostu drewno...
tykwę z kolei nie nalezy zbyt długo pozostawiać wilgotnej, bo w końcu to tylko (aczkolwiek zdrewniały) owoc - łatwo pleśnieje...
osobiście polecam palo santo okute. jednakże po doświadczeniach z różnymi naczynkami używam ostatecznie rzeźbionego matera porongo - w porównaniu ze zwykłymi kalabazami ma mocarne ścianki i jest niezniszczalne, a przy regularnym piciu nie pleśnieje.
palo santo nie używam, ponieważ nie znalazłem jeszcze matera o pojemności odpowiadającej moim potrzebom. te dostępne w kraju mają pojemność maksymalnie 180 ml i jak dla mnie sa trochę za małe :)
Marcin Łogin edytował(a) ten post dnia 18.12.08 o godzinie 15:44