konto usunięte
Temat: Moje eksperymenty z yerba mate
Pierwsza zasada tak jak we wszystkich przepisach: nie przekombinować.Zdecydowanie nie polecam /choc jak zawsze jest to kwestia gustu i smaku indywidualnego/ dodawania różnego rodzaju soczków słodkich co czynią niektórzy co im smak yerby samoistny nie podchodzi. Jedyny wyjątek zrobiłem dla łyżeczki miodu. Łyżeczka na mate o pojemności ok. 0,35 l.
Pozostałe mieszanki opierają się na dodatkach ziołowych typu mięta, melisa, tymianek i anyż. Oczywiście nie piszę tu o pomieszaniu tych wszystkich ziół razem i dodaniu do yerby ! Mięta, melisa i tymianek z własnej hodowli. Ma nieporównywalny zapach i smak w stosunku do saszetkowych ziółek. Dodaję dosłownie po kilka nie pokruszonych listków i to wystarcza do nadania delkatnego "posmaku" mięty, melisy lub tymianku.
Sprawdzałem także jak smakuje yerba z dodatkiem nautralnych soków z cytryny, pomarańczy i mandarynek. /Nie z kartonów, ale wyciskane ze świeżych owoców/. Też daje ciekawe doznania smakowe. Generalnie jednak zalewam oryginalną yerbę, a eksperymentuję od czasu do czasu nie czyniąc z tego regularnej zasady.Wiesław Smyk edytował(a) ten post dnia 28.10.07 o godzinie 15:47