Temat: Zabawki dla kotów
dla mojego kićka myszki, i zabawki poruszane na sprężynkach nie wzbudzają zainteresowania chyba, że ja nimi poruszam, a kupiłam je na sprężynkach po to, żeby kicia miała się czym bawić jak jest sama w domu.
Wszelkie kulki papierowe, waciki, łupiny cebuli- to jest to co ją kręci ale wcześniej czy później znika pod kanapami, fotelami, a tam łapki już nie dosięgają.
Wymyśliłam więc taką rzecz: plastikową bombkę przywiązałam do dolnej szuflady szafy na dość długiej taśmie. No i kicia bawi się i bombką i sznurkiem, może z tym biegać do połowy pokoju, a jak wpadnie pod fotel to tasiemka pomaga wyciągnąć :)
Sprawdza się!
Katarzyna J. edytował(a) ten post dnia 19.02.10 o godzinie 12:24