GoldenLine
Zaloguj się
Żaneta J.

Żaneta J.

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Jeżeli chodzi o ten temat to zainspirował mnie do jego podjęcia oczywiście mój pupilek.
Dyziek samą swoją obecnościa daje mi dużo radości, ale oczywiście chodzi mi tu o jakieś typowe zachowania dla waszego zwierzątka.

Więc mój kotek jest świetnym pocieszycielem i za każdym razem jak jestem smutna przychodzi i mnie zaczepia swoją łapką, poczym wchodzi na kolana i łasi się. Odrazu mi lepiej:)
I jak tu go nie kochać.

Pozdrawiam, Żaneta
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Za to że są wokół nas:)
Link do wypowiedziLink
Joanna C.

Joanna C. Psychlog, Doradca
Personalny i
Specjalista
ds.Rekrutacji ...

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

za całokształt - za jej fochy - i niefochy
za szczekanie na psy - za niespodziewane miłe zachowania
PO PROSTU ZA TO żE JEST!!!!
KOCHAM CIę MOJA BRZUDULO!
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Za to, ze przed chwilą sie do mnie łasił a potem...ugryzł...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

...za to, że...marcuje przez cały rok, gryzie mnie w stopę jak kładę się do łóżka, zakrada się do szafy zostawiając pełno swojej czarnej sierści na mojej ulubionej jasnoróżowej bluzie, a także za to, że zalega mi właśnie na klawiaturze naciskając co chwilkę noskiem "Esc", za jego piękne bursztynowe oczy...mrrrmmmm...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

za to że jest... po prostu ;-)
Link do wypowiedziLink
Piotr R.

Piotr R. Specjalista PR ds.
komunikacji
wewnętrznej

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Za wszystko - za humory i dąsy, za to, że jak tylko położę się przed telewizroem, wskakuje mi na kolana... za mruczenie tuż przed snem ...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

za to ze są wtedy kiedy źle i wtedy kiedy dobrze. Im nie trzeba tłumaczyć, dlaczego ma się zły humor lub dzień, one to wiedzą. Za to, ze zawsze czekają pod drzwiami kiedy wracam do domu i witają ocierając się o nogi. Za to że są i aż starch pomyśleć ze kiedyś moze ich braknąć.
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Anna T.:
za to ze są wtedy kiedy źle i wtedy kiedy dobrze. Im nie trzeba tłumaczyć, dlaczego ma się zły humor lub dzień, one to wiedzą. Za to, ze zawsze czekają pod drzwiami kiedy wracam do domu i witają ocierając się o nogi. Za to że są i aż starch pomyśleć ze kiedyś moze ich braknąć.
A Tobie Aniu to sie łasi kiciuś i piesek jednocześnie?;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

z mojego kotka można było zrobić kołnierzyk- taki był giętki... czasami siadał mi na głowie...jak mi go brakuje :(
Link do wypowiedziLink
Mariusz Lipinski

Mariusz Lipinski Nowe Wyzwania !

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

My również kochamy swe Kociaki za Całokształt! Że są wapaniałymi pieszczochami! Ostatnio nasza Fela wzieła się za wychwywanie naszego 13-mc Nikodema że jemu nie wszystko wolno i Nikuś został skarcony łapką abył tak zdziwiony że Stał jak słub soli i niemugł w to uwieżyć że Fela Mu oddała! Nawet nie zapłakał tylko spojżał w naszą strone z pokorną minką! pozdrawiam! Mario.
Link do wypowiedziLink
Żaneta J.

Żaneta J.

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Dają nam tyle ciepła, są uosobieniem dobra i spokoju.
Zawsze można na nie liczyć, przytulić i poszeptać do uszka o swoich zamrtwieniach :)

Pozdrawiam i dziekuję za Wasze wypowiedzi,
Żaneta
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Olga M.:
z mojego kotka można było zrobić kołnierzyk- taki był giętki... czasami siadał mi na głowie...jak mi go brakuje :(
A co się stało?...moze już czas zakończyć żałobę i pomyślec o następnym?...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Bardzo bym chciała( o rany jak bardzo!!!), ale nie miałabym serca tak go zostawiać samego w domu na cały dzień. Studiuję dziennie i po szkole pracuje. Moj chlopak tez jest w pracy do 16, więc kotuś musiałby siedzieć pół dnia sam. Nie wiem czy dobrze by to mu zrobiło... ale rany jak ja bym chciała...
Link do wypowiedziLink
Irena Zuzanna L.

Irena Zuzanna L. Specjalista ds
zakupów

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Za to, że jest, że ze mną gada ;) że ma humorki, że sie łasi, że mnie rozśmiesza, że zachowuje się jak mały kociak, etc, etc... Można by pisać i pisać...
Link do wypowiedziLink
Irena Zuzanna L.

Irena Zuzanna L. Specjalista ds
zakupów

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Olga M.:
Bardzo bym chciała( o rany jak bardzo!!!), ale nie miałabym serca tak go zostawiać samego w domu na cały dzień. Studiuję dziennie i po szkole pracuje. Moj chlopak tez jest w pracy do 16, więc kotuś musiałby siedzieć pół dnia sam. Nie wiem czy dobrze by to mu zrobiło... ale rany jak ja bym chciała...

To weź 2 koty, jeden dla towarzystwa drugiego :)
Link do wypowiedziLink
Anna Kamińska

Anna Kamińska specjalista ds
zarządzania zasobami
ludzkimi

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

no właśnie:-) ja tak mam: dwie siostrzyczki kocie chuliganki...dwa razy więcej żwirku i jedzenia, ale dwa razy więcej kociej miłości....Też mało bywam w domu.
A swoje kocie maszkarony kocham za całokształt, a Melkę (czarnula)za to, ze w rodowodzie ma na pewno jakiegoś słonika. Jest niezgraba, spada ciagle z balkonu (spokojnie- 1 pietro) i z uporem maniaka na barierkę sie wdrapuje, a potem spada, siedzi pod balkonem i płacze...Dziś znowu musiałam organizować akcję ratunkową, bo nie mogłam się jej doliczyć w domu:-)
Kocham moje kociny, bo okazują mi swoją miłość na wszelkie możliwe sposoby, bo czekają na mnie pod drzwiami, bo mruczą mi do snu...Smutny byłby bez nich świat:-)Anna Kamińska edytował(a) ten post dnia 12.04.07 o godzinie 20:16
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Olga M.:
Bardzo bym chciała( o rany jak bardzo!!!), ale nie miałabym serca tak go zostawiać samego w domu na cały dzień. Studiuję dziennie i po szkole pracuje. Moj chlopak tez jest w pracy do 16, więc kotuś musiałby siedzieć pół dnia sam. Nie wiem czy dobrze by to mu zrobiło... ale rany jak ja bym chciała...
Nie, no kotki przeciez nie są pod tym względem wymagające...chyba, że malutkie to lepiej wziąc dwa...ja tez miaąlm okres, że często nie było mnie w domu...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Dorota S.:
Anna T.:
za to ze są wtedy kiedy źle i wtedy kiedy dobrze. Im nie trzeba tłumaczyć, dlaczego ma się zły humor lub dzień, one to wiedzą. Za to, ze zawsze czekają pod drzwiami kiedy wracam do domu i witają ocierając się o nogi. Za to że są i aż starch pomyśleć ze kiedyś moze ich braknąć.
A Tobie Aniu to sie łasi kiciuś i piesek jednocześnie?;)
ten piesek nie mój , w domu mam tylko koty. Ale akurat takie zdjecie miałam pod ręką, fakt przydałoby się zmienić
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Za co kochacie swoje zwierzaki?

Olga M.:
Bardzo bym chciała( o rany jak bardzo!!!), ale nie miałabym serca tak go zostawiać samego w domu na cały dzień. Studiuję dziennie i po szkole pracuje. Moj chlopak tez jest w pracy do 16, więc kotuś musiałby siedzieć pół dnia sam. Nie wiem czy dobrze by to mu zrobiło... ale rany jak ja bym chciała...

koniecznie weź dwa, ja tak zrobiłam i są przeszczęsliwe.Razem nie jest im nudno, a pozatym kot kiedy Ciebie nie ma cały czas śpi. A dzięń sobe ustawi tak, by go nic ciekawego nie minęło. Ja widzę teraz po moich kotach, kiedy całe dnie spędzam w domu (urlop wychowawczy). Praktycznie cały dzięń przesypiają.właściwie to tylko jedzą i śpią , czasami wieczorem coś im odpala i urządzają gonitwy.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj