Elżbieta K.

Elżbieta K. Ad Sales Manager

Temat: wybujały instynkt łowiecki

Hej, hej...
Mam problem z małym kocurem (imię - Luka).
Od ub. tyg. jest u mnie w domu... ma ok 2 miesięcy,
kot znaleziony na ulicy, szedł za jakimiś ludzmi kilka km,
wiec zeby maluchowi nic sie nie stało - wziełam go do domu.

W domu mam jeszcze 2 kotkę (Habibi) która po 3-4 dniach w sumie zaakceptowała malucha (miała wcześniej już kontakt z inną kotką, która niestety zagineła.... więc akceptacja 2 kota nie była,
aż takim problemem).

Problem w sumie jest ze strony Luki.
Atakuje pazurami i zębami wszystko co się rusza (moje poprzednie koty tez rozwijały swoj instynkt łowiecki,
ale nie aż tak bardzo... i nie wiem jak sobie z nim poradzić),
Najchętniej to atakuje Habibi (czym ją b.denerwuje, tak, że kotka wiekszość czasu spedza na szafie) i nasze stopy i kostki...

Znacie jakieś sposoby, aby nieco poskromić "dzikusa"?
Głównie zależy mi, by dał spokój 2 kotce, która maluch zadręcza swoimi atakami gryzienia i drapania...

Dzięki za pomoc.

konto usunięte

Temat: wybujały instynkt łowiecki

A co z zabawkami? Może mu sie po prostu nudzi i tak chce zwrócić na siebie uwagę... Pazurki trzeba mu często obcinać, kupić mu drapkę.
Elżbieta K.

Elżbieta K. Ad Sales Manager

Temat: wybujały instynkt łowiecki

Hahaha... zabawek ma full... porozwieszane i porzucace po mieszkaniu.. gdzie się tylko da
Notorycznie się nimi zajmuje, co nie oznacza, iż nie warto pobiegać za 2 kotem i troche popsuc mu dzień ;)
Aaaa... drapak też ma.

konto usunięte

Temat: wybujały instynkt łowiecki

Aaaała... i auć... to rzeczywiście bolesna sprawa... to trzeba miec nadzieję, ze jak maluch podrośnie to przestanie. Jak podrosnie i go wykastrujesz to będzie lekko spokojniejszy.
Moja Malutka jak była mała to była wręcz wylizywana 'do bólu' przez starszą Antoninkę, która teraz jest przez to Maleństwo ganiana. Krisek (brat Małej) lubi gryźć, więc kupuję mu kocią trawę, pozwalam na konsumpcję szczypiorku. Ale on też sie uspokoił jak podrósł (jak był mały to szatkował kwiatki, suche kwiatki, kabelki).
A u Twojego malucha - zostaje pilnować długości pazurków...
A Habibi nie próbuje sie odgryźć lekko? Jak kocie mamy na zbytnie harce swoich dzieci na sobie.Małgorzata B. edytował(a) ten post dnia 16.08.07 o godzinie 16:06
Marta Z.

Marta Z. Kierownik ds
projektów
marketingowych i
convention bureau

Temat: wybujały instynkt łowiecki

Moja metoda na kota - to śmiejąca się łapa!! - Kiedy zachowuje się nie właściwie np. włazi na stół albo miauczy w środku nocy - wtedy taką łapką , kupioną w supermarkecie delikatnie uderzawm - w ŚCIANE nie kota , a łąpka zaczyna się śmiać przeraźliwym śmiechem - po kilku razach kot wie czego mu nie wolno i łapka nie jest potrzebna ;>
Karolina I.

Karolina I. właściciel Kito Team

Temat: wybujały instynkt łowiecki

Malutkie kocurki mają to do siebie, że są nieposkromioną futrzastą kulką energii :) my przygarnęliśmy 2 kociaki (rodzeństwo) za jednym zamachem, mając w domu kotke, i wiem doskonale co czujesz. Dwa drapiące dzikusy atakowały naszą kotke, ale musze przyznać, że mimo iż to bardzo łagodna kotka, szybko ustawiła je do pionu i pokazała kto rządzi ;)! Gryzły też siebie, nasze stopy i wszystko co się dało. Było wesoło :)
Rzeczywiście sprawe rozwiązało dopiero kastrowanie (nie dało sie tego uniknąc, koty znaczyły dosłownie wszystko, od ściany po torebke pozostawioną nieopatrzenie w ich zasięgu....)chociaż mimo to kocury mają spory temperament. :)
Małgorzata Skoczeń

Małgorzata Skoczeń sektetarka, DOMSTAL

Temat: wybujały instynkt łowiecki

Mój Maniuś poluje na wszystko co tylko się rusza i nie rusza . Jednak najlepszym obiektem do zdobywania i gryzienia są moje nogi i łokcie.
Na początku pomagało pryskanie wodą - niestety już się przyzwyczaił - następnie była gazeta .Reagował na nią trochę dłużej , no a teraz nie reaguje już na nic. Robi co sobie uduma.
Są to przeważnie "niszczycielskie" pomysły. Jedynym sposobem jest po prostu wzięcie go na ręce i przeniesienie w inne miejsce. Czasami zdarza mu się zareagować na "nie wolno" albo "boli"(jak mnie obgryza) ale robi to niechętnie tak jak by chciał powiedzieć "dobra dla świętego spokoju przestanę"
Po za tym jest słodkim "szwędaczem".

konto usunięte

Temat: wybujały instynkt łowiecki

Obawiam sie, że tak będzie az....
kicia nie dorosnie :)
Kinga Anna Ż.

Kinga Anna Ż. Grafik, Operator
DTP, Pracownik
obsługi klienta

Temat: wybujały instynkt łowiecki

Justyna W.:
Obawiam sie, że tak będzie az....
kicia nie dorosnie :)

Mam obiekcje co do tej teorii :)) 1,5 roku temu przygarnęłam dachowca. Sprawdziłam już wszystkie wymienione zarówno tu jak i w książkach metody na poskromienie "szaleńca", bez skutecznie. Wg niektórych specjalistów to kwestia mieszanki i szczęścia :)) mi sie trafiło szczęście które na mnie czeka pod drzwiami obgryzając mi sznurówki butów, aportuje piłki i obdrapuje ściany z tynku, a tak to wygląda w praktyce
http://grono.net/pub/u/1031446/gallery/3704954/3/
http://grono.net/pub/u/1031446/gallery/3704954/2/
http://grono.net/pub/u/1031446/gallery/2192327/1/
http://grono.net/pub/u/1031446/gallery/2192327/6/Kinga Mucha edytował(a) ten post dnia 19.08.07 o godzinie 21:05

Następna dyskusja:

Husky a instynkt łowiecki




Wyślij zaproszenie do