Temat: Właściciele kotów - jesteście zadowoleni ze swoich...

No i trzeba wiedzieć i zaakceptować że:
kot może zmusić nas do ściągnięcia firanek albo zrywać je regularnie

mam dwa koty, nigdy przenigdy nie dobierały się do firanek czy zasłonek

kot może niszczyć meble, szczególnie tapicerowane

zazwyczaj drapak mu wystarczy. Trzeba go tylko tego nauczyć.

kot jest delikatny-to nie pies i łatwo zrobić mu krzywdę

nie wiem czy chcę wiedzieć skąd takie doświadczenia.

kot wybiera kiedy jest czas na pieszczoty człowiek nie ma tu nic do gadania

koty rozumieją, kiedy zrzucasz je z kolan bo pracujesz. To kwestia wychowania kota.

kot ztrzuca, strąca różne rzeczy ze stołu i innych mebli i nie ma na to rady

rada jest jedna: nie zostawiać "śmietnika".

kot wybiera sobie miejsce do spania i nawet jeśli coś tam jest położone to znajdzie się na podłodze i nie ma na to rady

chyba raczej po prostu położą się na tym

Temat: Właściciele kotów - jesteście zadowoleni ze swoich...

Anna M.:

No i trzeba wiedzieć i zaakceptować że:
kot może zmusić nas do ściągnięcia firanek albo zrywać je regularnie

mam dwa koty, nigdy przenigdy nie dobierały się do firanek czy zasłonek

kot może niszczyć meble, szczególnie tapicerowane

zazwyczaj drapak mu wystarczy. Trzeba go tylko tego nauczyć.

kot jest delikatny-to nie pies i łatwo zrobić mu krzywdę

nie wiem czy chcę wiedzieć skąd takie doświadczenia.

kot wybiera kiedy jest czas na pieszczoty człowiek nie ma tu nic do gadania

koty rozumieją, kiedy zrzucasz je z kolan bo pracujesz. To kwestia wychowania kota.

kot ztrzuca, strąca różne rzeczy ze stołu i innych mebli i nie ma na to rady

rada jest jedna: nie zostawiać "śmietnika".

kot wybiera sobie miejsce do spania i nawet jeśli coś tam jest położone to znajdzie się na podłodze i nie ma na to rady

chyba raczej po prostu położą się na tym

Aniu, myślę, że nie chodzi o to, że każdy kot tak robi, tylko trzeba mieć świadomość, że taki okaz nam się może trafić. Moi chłopcy są naprawdę bardzo grzeczni właściwie bez wychowywania, natomiast mieszkałam wcześniej z kotem, który przy całym swoim uroku bywał bardzo męczący. A wychowanie kota to też nie prosta sprawa.

Po prostu chodzi o to, żeby uświadomić osobie chcącej mieć kota, że on może być ciężki we współżyciu, albo wymagać sporego wysiłku i anielskiej cierpliwości w wychowaniu.

Temat: Właściciele kotów - jesteście zadowoleni ze swoich...

Agata Szybowska:

Agatko do pasji doprowadza mnie takie gadanie, że koty to niszczyciele wszystkiego w zasięgu wzroku. To jest na przykład pogląd o kotach mojej teściowej "nie bierzcie kota bo mi będzie po firankach biegał, szczał i srał gdzie popadnie".
Podobne bajdy o ciężarnych, że koty stanowią dla nich ogromne zagrożenie ze względu na toxoplazmozę - a tak naprawdę surowe mięso stanowi największe zagrożenie.
Podobnie można mówić o psach. Zjadają buty, gryzą co popadnie i robią demolkę.

pisanie zatem "nie ma na to rady" to bzdura! Totalna. Jak ktoś rozpuszcza swoje koty to potem tak ma. Kota jak psa - trzeba WYCHOWAĆ.

Temat: Właściciele kotów - jesteście zadowoleni ze swoich...

Ja jestem szczęśliwą posiadaczką Kici (kociczka, która znalazła mni na spacerze). Dużo pracuję i było mi jej żal, że siedzi samotnie w domu. Niestety tak bardzo boi się że straci dom, że wszystkie zwierzaki przegania ze swojego terytorium. Rozwiązałam problem kupując akwarium. Jest zachwycona. Czasem zabawnie to wygląda, bo ja oglądam jakiś film w TV a ona swój rybi serial.

Temat: Właściciele kotów - jesteście zadowoleni ze swoich...

Agnieszka P.:
kot może niszczyć meble, szczególnie tapicerowane

Z tym się zgadzam. Ostrzenie pazurów - nic z tym nie można zrobić. Drapaki są omijane ze wzgardą, za to kanapa fotel - rządzą!

kot jest delikatny-to nie pies i łatwo zrobić mu krzywdę

Tutaj się nie zgadzam - sądzę, że jest na odwrót - on ma zęby i pazury, a my nie bardzo :)) Patrz mój mąż i wizyta na ostrym dyżurze okulistycznym w poprzednią niedzielę po zarobieniu pazurem prosto w oko.

kot wybiera kiedy jest czas na pieszczoty człowiek nie ma tu
nic do gadania

Zgadzam się. Nic nie daje przekonywanie "kot domowy leży na kolanach i daje się głaskać". ;)

kot wybiera sobie miejsce do spania i nawet jeśli coś tam
jest położone to znajdzie się na podłodze i nie ma na to rady

Tu się nie do końca zgodzę, ponieważ można nauczyć kota spać w pewnym pomieszczeniu i mieć problem z głowy. Moje dwa futrzaki śpią w nocy w łazience i koniec, nie ma zmiłuj - nauczyły się i często same się kładą spać.

Ach, te koty! :)

Temat: Właściciele kotów - jesteście zadowoleni ze swoich...

Moi milusińscy ostatnio uwielbiają w nocy spać na mojej kołdrze...tzn. na mnie...wyobraźcie sobie 3 koty leżące na człowieku...wszystkie 4 jeszcze sie na mnie nie ułożyły...ale waga trzech jest wystarczająca, zebym poczuła cieżar istnienia;):)

Temat: Właściciele kotów - jesteście zadowoleni ze swoich...

A mój Krokiet co rano wskakuje na moją poduszkę, mruczy, przysuwa się do ucha i głośniej mruczy, jak nie reaguję to liże po twarzy, mruczy jeszcze głośniej i jeszcze bliżej się przysuwa...ja oczywiście chcąc jeszcze chwilę pospać odsuwam się, albo naciągam kołdrę na uszy... efekt? Budzę się zepchnięta poza poduszkę, a Krokiet śpi wygodnie ułożony jak król :)
Podsumowując - oczywiście, że jestem zadowolona! W najbliższym czasie Krokiet i ja będziemy mieli kolejnego kociego domownika.Monika Toporowska edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 23:28

Temat: Właściciele kotów - jesteście zadowoleni ze swoich...

W odpowiedzi na pytanie w poście -to nie chodzi o to, żebysmy my byli zadowoleni z kota, ale o to, żeby kot był zadowolony z nas. Co najwyżej może nam sie wydawać, że jest inaczej... :)