konto usunięte
- 1
- 2
konto usunięte
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
Popieram, warto poszukac informacji w sieci nietylko na stronach polskich. Jeden z moich kwiatow ktory teraz zdobi klatke schodowa byl 'podobno' nietoksyczy a Marian jak go podjadl dwa dni to stracil glos bo tak mu spuchlo gardlo i mial bardzo wysoka goraczke, kot by mi sie udusil. Wet w pierwszej chwili nie wiedziala co mu sie stalo - zaznacze ze inne koty kwiata nie tykaly. Ta roslina doniczkowa to popularny Zalmioculcas http://www.twojekwiaty.pl/Zamioculcas-i-836.html ktory bardzo ladnie sie chowa i wyglada. Radze uwazac, bo jak nasz Marian sie zatrul to bardzo trudno bylo znalezc informacje na polskich stronach o tym, ze ten kwiat jest toksyczny.Teraz w domu mamy sztuczne kwiatki z Ikei (fejki jakos tak chyba sie nazywaja) stoja sobie na regale (co by kitek nie kusily) w pieknych doniczkach i tez slicznie wygladaja :)
Monika
A.
Marketing
Communication
Academy
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
Ja w pokoju nie mam żadnych kwiatów. Rodzice coś tam mają, ale niewiele. Nie mam żyłki ogrodniczej, więc rośliny nie są mi do szczęścia potrzebne. Druga kwestia to fakt, że faktycznie duuużo jest trujących dla kota roślin - to jest najważniejszy powód, dla którego odpuściłam sobie hodowanie roślin.konto usunięte
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
Najbezpieczniejsze sa chyba kaktusy. Najwyżej kot skaleczy łapę i drugi raz nie podejdzie... Własnie kaktusy przezywaly u mnie kocie ataki. Wszystkie inne rosliny szybko szły do roslinnego nieba, na szczęście koty pozostawaly na ziemi.
Magdalena
H.
Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
Ja toksyczne kwiatki dla kota mam w takim miejscu gdzie one napewno się nie dostaną a tych parapetowych wiedzą, że nie mają prawa mi ruszać :)
Agata
M.
yes, I can! -
copywriter/mediator/
PR - freelancer
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
tu jest lista trujących roślin http://kocia_stronka.republika.pl/rosliny_trujace.htmlmoje draceny powędrowały na korytarz ...
Magdalena
R.
American Express
Poland S.A.
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
o cholera! ja te zalmie mam w ilościach hurtowych w domu!!! Co prawda koty ich nie tykają, ale zacznę wynosić.
Paweł
Magura-Duliński
prezes/właściciel,
Magoora sp. z o.o. w
Krakowie
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
Hmmm .... A co z kotami wychodzącymi ???? Trudno przesortować roślinki w promieniu kilkuset metrów ....
Magdalena
H.
Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
Paweł Magura-Duliński:
Hmmm .... A co z kotami wychodzącymi ???? Trudno przesortować roślinki w promieniu kilkuset metrów ....
Dokładnie a trzeba jeszcze pamiętać, że te ogrodowe rośliny napakowane są ołowiem. Kiedyś moja ciotka tak załatwiła swoją świnke morską, zbierała jej koniczynę w ogrodzie a potem się okazało, że świnka padła na zatrucie ołowiem...Magdalena Hacia edytował(a) ten post dnia 12.12.07 o godzinie 09:20
Małgorzata
B.
Uniwersytet Jana
Kochanowskiego w
Kielcach, xBlue.pl
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
Ja mam mnóstwo kwiatów od daaawna. Kota od 1,5 miesiąca. Difenbachię przed jego przyjazdem zamknęłam w pokoju pod ścisłym nadzorem (mam też w domu królika, a w tym pokoju jest mnóstwo kabelków na podlodze, więc sami rozumiecie...). Nie zauważyłam na razie specjalnego zainteresowania ze strony kota roślinkami. Na szczęście! :)
Agata
M.
yes, I can! -
copywriter/mediator/
PR - freelancer
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
mój kot spożywa jedynie paprotkę, która najwyraźniej mu nie szkodzi. Słyszałam już jednak o przypadkach, że koty nie obgryzały a potem nagle raz im coś odbiło i paraliż. Oczywiście nie da się mieć oczu wokół głowy zwłaszcza przy kotach wychodzących, ale myślę, że warto minimalizować ryzyko.Agata M. edytował(a) ten post dnia 12.12.07 o godzinie 14:19
Agnieszka
F.
Do not wait until
the storm passes.
Learn how to dance
in...
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
Difenbachia wyfrunęła z domu jeszcze podczas mojej ciąży, bo wtedy właśnie dowiedziałam się jak bardzo jest szkodliwa nie tylko dla zwierzaków.Ficus beniamin i araukaria nie interesują potfooora zupełnie, za to paprotka w gościnie u mojej ciotki została właściwie pożarta na dzień dobry.
W sklepach zoo jest taka specjalna trawa do wysiania w pojemniku, ale u nas nie zdała egzaminu - po prostu zgniła.
Wiem, że można tak po prostu kupić - tylko nie wiem gdzie tak małą ilość? - trochę owsa i wysiać do doniczki, koty je uwielbiają, może dzięki temu nie będą objadać kwiatków? ...
Agata
M.
yes, I can! -
copywriter/mediator/
PR - freelancer
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
trawa którą kupujesz w sklepie zoologicznym zazwyczaj ma domieszkę zbóż. U mnie trawa też zgniła :) Za to paprotka obżarta już do połowy.
Magdalena
R.
American Express
Poland S.A.
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
no właśnie - co z tymi trawami? U mnie zgnily cztery. Utrzymała się taka kupiona już wychodowana. Myślałam, że ja coś źle robię z tą hodowlą trawykonto usunięte
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
Niedługo Święta. Pamiętajcie, że popularna Gwiazda Betlejemska też jest trująca dla kotów...Trzeba też uważać na ozdoby choinkowe - łańcuchy, zwłaszcza "włosy anielskie" - kot potrafią się nimi udławić, a połknięte mogą przeciąć jelita.
Paprotki, bambus, róże - to rośliny bezpieczne dla kotów :)
Magdalena
R.
American Express
Poland S.A.
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
paprotki.... mmmmm. i smaczne na dodatek. Wedlug mojego kotaArletta S. Adamed Sp. z o.o.
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
No coz ja pozegnalam sie ze wszystkimi kwiatkami procz kaktusow...ale kto wie co byloby gdyby nie kolce??? Trawki (kociej oczywiscie)nie kupuje - bezsens wyrosnie i gnije.Ps. Niedlugo Wigilia wiec moze nasze kotki powiedza jakie kwiatki najbardziej im odpowiadaja????
Magdalena
H.
Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
To moja Psota tak się wkurzyła na mojego jednego maluteńkiego kaktusika że aż byłam w szoku.Pacnęla go łapą a gdy ją kaktusik potraktował kolcem to ta z nerwami i wszystkimi siłami jakie w sobie miała waliła zawzięcie w mojego kaktusika tak, że wyleciał z doniczki, kaktusik jest teraz w bezpiecznym dla niego miejscu.
Za reszte kwiatów jest kara, nie pozwalam ruszać i już, tylko na podgryzanie paproci mają u mnie fory bo te kwiatki akurat w moim mieszkaniu bujnie rosną nawet jak o nich zapominam.
Choineczka mieści się u mnie maluteńka i w takim miejscu, że koty nie mają szans się do niej dostać.
Gwiazdy Betlejemskiej jeszcze nigdy nie miałam i mieć nie będę z własnego widzi mi się :)
konto usunięte
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
Chciałabym zwrócić uwagę na to co Róża napisała – kotka miała 12 lat. Rośliny o których mówił wet nie trują na miejscu na śmierć- to jest długi proces a nie natychmiastowy. Koty zmienne są to, ze w tej chwili nie obgryzają zieleniaka nie oznacza, że nie obgryzają pod nasza nieobecność lub w jakiś okolicznościach nie zaczną obgryzać.
Barbara
Mali
Z-ca Naczelnika
Wydziału
Temat: Uwaga na kwiatki doniczkowe
Moje koty uwielbiają podsuszone liście róży.Jeżeli akurat brakuje okazji , aby bukiet był w domu, to kupuję im 2-3 róże i suszę.- 1
- 2
Podobne tematy
Następna dyskusja: