GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: To teraz na wesoło!

Witam wszystkim ;) dopiero zaczynam na GL, ale z zabawnych "kocich zapisków" - znam bloga pisanego przez moja znajoma. czasem placze, czasem umieram ze smiechu ;)w ramach probki, wrzucam fragment jednego z ostatnich wpisow ;)
"...Joanna Ka. 22:49:10
co zrobil tygrys?

Ja 22:49:15
well

Ja 22:50:08
tygrys probowal wskoczyc na drapak. walnal sie jednak w glowke i zawisl na chwile w budce drapakowej. lekko sie zmieszal ale nie zrazony sprobowal raz jeszcze. kiedy sie udalo czail sie jakiec 5 min i ....

Ja 22:50:21
Spektakularnie przemiescil sie z drapak na biurko

Joanna Ka. 22:50:53
latajacy kot na bis?

Ja 22:50:55
bardzo dumny z siebie przeszedl przez klawiature po czym zaczal sie bawic niebieska zakretka po wodzie

Ja 22:51:15

ktora jednak jak to zakretki maja w zwyczaju spadla w najmniej oczekiwanym momencie

Ja 22:51:31
william chyba ne pamietal na jakiej wysokosci sie znajduje

Ja 22:51:35
skoczyl w amoku

Joanna Ka. 22:51:37
eskalujesz napiecie;)

Ja 22:51:38
i

Ja 22:51:40
coz

Ja 22:51:49
zarylo mu sie lepkiem w panelka

Ja 22:52:00
ale pyszczek juz bardziej plaski byc nie moze wiec luz

Joanna Ka. 22:53:17
koniecznie dodaj ten epizodzik

Zgodnie z radą Joanny wrzucam ów epizodzik nie zmieniając formy pisowni. Ku pokrzepieniu wszystkich kocich akrobatów, którym nie koniecznie zawsze wychodzi;)"
Pozdrawiam sobotnio, A.
Link do wypowiedziLink
Aleksandra A.

Aleksandra A. Fotograf, Legia MTB

Temat: To teraz na wesoło!

Czy Wasze koty mają czasem cechy przypominające raczej zachowania psa a nie typowe, z którymi zazwyczaj koty są kojarzone? Moja kotka przy wszystkich czynnościach mi towarzyszy, czasami tego nie zauważam, ale gdy tylko ona zorientuje się, że ją ignoruję od razu zaznacza swoją obecność nachalnie plącząc się pod nogami, mraucząc donośnie. A jest przy mnie wszędzie. W kuchni jak coś jem mam ją za talerzem. Jak idę się kąpać, muszę przyszykować jej miejsce na pralce - wymusza! Pewnie wiecie jak to jest gdy koty na coś się uprą :) Najbardziej nie lubi, gdy robię coś przy komputerze, siada oczywiście tak by zasłonić monitor i patrzy mi w oczy, jak ją zganiam za moment wraca (tak często wygląda moja praca). I tak długo to może trwać... :)
Link do wypowiedziLink
Aleksandra D.

Aleksandra D. radca prawny,
doradztwo prawne i
podatkowe

Temat: To teraz na wesoło!

Och, oczywiscie, moj kot na przyklad goni inne koty, zupelnie jak pies :D Bywa tez, ze wydaje z siebie cos na ksztalt szczekniec ;)
Link do wypowiedziLink
Agata Wojtanowska

Agata Wojtanowska rejestratorka
medyczna,
kosmetyczka,
masażystka

Temat: To teraz na wesoło!

Dzisiaj jechałam z córeczką i kotkiem autobusem. Kotek był w transporterze. Ale już na przystanku , zanim podjechał autobus, poczułam SMRÓD!!!!!! Kotek zrobił niespodziankę :) Autobus podjechał, tłum ludzi, a po chwili, miejsce się zwolniło, gdzie nie stanęłam z transporterkiem :) I tak jechałam prawie 20 min :)))))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: To teraz na wesoło!

Aleksandra Andrzejewska:
Czy Wasze koty mają czasem cechy przypominające raczej zachowania psa a nie typowe, z którymi zazwyczaj koty są kojarzone? Moja kotka przy wszystkich czynnościach mi towarzyszy, czasami tego nie zauważam, ale gdy tylko ona zorientuje się, że ją ignoruję od razu zaznacza swoją obecność nachalnie plącząc się pod nogami, mraucząc donośnie. A jest przy mnie wszędzie. W kuchni jak coś jem mam ją za talerzem. Jak idę się kąpać, muszę przyszykować jej miejsce na pralce - wymusza! Pewnie wiecie jak to jest gdy koty na coś się uprą :) Najbardziej nie lubi, gdy robię coś przy komputerze, siada oczywiście tak by zasłonić monitor i patrzy mi w oczy, jak ją zganiam za moment wraca (tak często wygląda moja praca). I tak długo to może trwać... :)

Moja poprzednia kotka wychowala sie z wilczurem. Chodzila za nim na spacer, jadla z jego misek, spała na jego poslaniu, wciskajac sie w jego ogon...
To byla wspaniala kocio-psia przyjazn... a kocinie do konca zycia wydawalo sie ze jest "coreczka" wielkiego psa :)
Link do wypowiedziLink
Tomasz Dąb-Kocioł

Tomasz Dąb-Kocioł .....

Temat: To teraz na wesoło!

Mój kot w młodości miał dwie "ciotki" suki, które przychodziły do gniazda i wylizywały kocięta. Teraz mam problem, bo w ogóle nie czuje strachu przed psami. Dobrze jak jest to york, gorzej jak wilczur.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: To teraz na wesoło!

Moj kociak strasznie uwielbia spacerować po korytarzu i pokonywać schody(a troche ich jest gdyż mieszkam na 4-tym piętrze)także gdy tylko wywęszy okazje to czmycha z domku i rozpoczyna swoją wędrówke po czym zmęczony kładzie się na wycieraczce sąsiadów i nie chce wracac do domu, a jego ulubionym zajęciem jest siadanie na parapecie i próbowanie łapkami otworzyć drzwi naciskając na klamke. Musze przyznać że koty są bardzo inteligentnymi i sprytnymi zwierzakami:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: To teraz na wesoło!

Ja opowiem fotograficznie :-)


Obrazek


Obrazek


:D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: To teraz na wesoło!

Poldek ma ostatnio nową pasję
mój chłopak wyrządził mu niedźwiedzią przysługę - pokazał "lot na księżyc" tzn posadził na pawlaczu; od tej pory kotuś pokochał wysokości, wspina się na najwyższe meble i sprawdza, czy przypadkiem nie ma tam kurzu i co widac z góry, po czym nie wie jak zejść, co komunikuje zrozpaczonym MJA.
trenuje też coraz dalsze skoki z parapetu na sofę i odwrotnie. wczoraj przed snem dwa razy zobaczyłam nad głową lecący koci brzuch.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: To teraz na wesoło!

Jesli bedziecie mieli tasme klejaca, ale o b. slabym kleju (to bardzo wazne!!!!), mozecie zrobic taki eksperyment, ze kot bedzie chodzil po mieszkaniu tak, jakby znajdowal sie pod szafa, czyli szorowal brzuchem po ziemi.
Widok przekomiczny, niestety, nie udalo mi sie ze smiechu i z ruchliwosci kota, ktory probowal spod "wirtualnej szafy" wyjsc zrobic zdejecia, a jeszcze lepiej lepiej nakrecic filmik!!!

Otoz trzeba nakleic kawalek tasmy kotu od glowy (miedzy uszmi) az po pupe na grzbiecie.
Ostrzegam: trzeba miec mocno zacisniete zwieracze!

:)

Tu mam dowod :)Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 18.11.08 o godzinie 22:31
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: To teraz na wesoło!

Bozena Bozena:
Moja poprzednia kotka wychowala sie z wilczurem. Chodzila za nim na spacer, jadla z jego misek, spała na jego poslaniu, wciskajac sie w jego ogon...
To byla wspaniala kocio-psia przyjazn... a kocinie do konca zycia wydawalo sie ze jest "coreczka" wielkiego psa :)

Mój Leopold to już drugi znany mi kot, który wychowywał się z pieskiem, yorkiem mojej siostry. Wódz, bp tak nazywa się pan pies, jest do tej pory wielkim kumplem mojego kota. Oto dowód:

Obrazek

Kot senior, Behemot, miał nianię jamniczkę, która uczyła go moresu z niezłym skutkiem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: To teraz na wesoło!

A moj Falkon lubi czasem poczytac gazety:


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Nie wiem, co go tak zdenerwowalo, moze Jodie Foster na okladce?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: To teraz na wesoło!

"robię dla ciebie origami. nazywa się 'snieg'" ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: To teraz na wesoło!

witam, i ja dołączę historię związaną z moją kotką, jestem palaczką- palę miętowe papierosy, mój kociak uwielbia je. oczywiście tylko wyciąga je z paczki, rozgryza i pluje tytoniem jak stary palacz...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: To teraz na wesoło!

Jerzy K.:
A moj Falkon lubi czasem poczytać gazety:

Nie wiem, co go tak zdenerwowało, może Jodie Foster na okładce?

Nasz Rysiek tez tak się zaczytuje ale woli coś z książek.
Cleo za to robi za kwiaciarke.

Obrazek


Nie wspominając ,że w nocy wlazła do komandora zasunęła za sobą drzwi i nie mogła wyjść- oczywiście skrobańsko w szafie zmobilizowało Ryska do pomocy z zewnątrz.
Rezultatem była eksmisja kotów do drugiego pokoju i zabarykadowanie się w sypialni w celu dokończenia snu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: To teraz na wesoło!

czai sie w zaroslach :D

a ja z moim jednym kotem chodze na spacery, mam szelki i smycz i latamy po trawie. uciekal mi na klatke, wiec postanowilam, ze skoro jest taki odwazny, to idziemy. efekt jest taki, ze biegam za nim, bo z ogonem do gory sadzi niezle susy :D jest wielki, gruby i niczego sie nie boi. jest zawsze strasznie podekscytowany, jedna wada to ta, ze tarza sie w windzie.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

koty na wesoło




Wyślij zaproszenie do
Anuluj