konto usunięte

Temat: Temat żwirkowy

Przy żwirku drzewnym mam pył w całym mieszkaniu. Po gruntownym sprzątaniu mieszkania, mniej więcej po 24 godzinach nie widać, że było sprzątane. Szczególnie w łazience, gdzie mam ciemne płytki na podłodze i na ciemnych fotelach w pokoju. Na jasnych powierzchniach nie widać, ale jest. Nie da się chodzić boso po domu:( Wszędzie syf - krótko mówiąc.
Przymierzam się do zmiany na coś mniej roznoszącego się.Anna Sobczyk edytował(a) ten post dnia 16.12.08 o godzinie 12:44
Monika Z.

Monika Z. ECORYS Polska Sp. z
o.o.

Temat: Temat żwirkowy

Ja od jakiegoś czasu stosuję silikonowy Hiltona i u mnie jak najbardziej się sprawdza. Worek żwirku wystarcza na 3 - 3,5 tyg. dla dwóch średniej wielkości kotków. Silikonowy trzeba stosować umiejętnie:) Przede wszystkim potrząsać kuwetką. Ja mam patent inny - trzymam kuwetę blisko kaloryfera - żwirek więcej chłonie:) To zależy od kotów. Moje są pedantyczne, z innymi żwirkami po 1 dniu wybierały sobie inne miejsce niż kuweta, bo w niej było czuć:/
Z silikonu 2 tyg na bank nie czuć i nie roznosi się tak jak inne. No i łatwo umyć kuwetę, bo on zawsze jest suchy. A na roznoszenie znam lepszy patent - wycieraczka. Kładzie się ją przy kuwecie. Poniżej link z foto i adresem sklepu , który polecam. Hilton jest tam 10 zł tańszy niż w sklepach. Transport 5zł i miła obsługa:))

http://www.centrumkarmy.pl/index.html?p=productsSearch...

Temat: Temat żwirkowy

ja uzywam eko plus i jest ok. nie przesadzalabym z tym roznoszeniem, bo i tak trzeba odkurzac, i tak.
ale my nie mamy dywanow, wiec z podlogi to o wiele latwiej sprzatnac
Małgorzata R.

Małgorzata R. Specjalista ds.
Sprzedaży

Temat: Temat żwirkowy

Ida K.:
Małgosia D.:
Witam
super zwirek kupuje na targach zoologicznych w Palacu Kultury raz w roku- chyba wrzesien

jest czeskiego pochodzenia:) ale za to jest bardzo wydajny, zbrylajacy, nic nie czuc, mozna wyrzucic do toalety (rozpuszcza sie), jest roznego rodzaju- zapachowy i nie, wieksze brylki lub mniejsze, w roznych kolorach, jest bardzo tani- 5zl, niestety nia ma go w polsce- a szkoda.

do targow co prawda daleko jeszcze, ale zachecam do wyprobowania jak bedzie okazja, mysle ze jak raz skorzystacie to bedziecie bardzo mile zdziwieni, ja osobiscie wole z tych rodzai bezzapachowy z malymi brylkami, a i moj kot jest zachwycony, nie czuc moczem, sa bardzo wydajne i 5 albo 10 kilo starczylo mi na wiele dluzej niz te kupowane w sklepach w wiekszosci


Daj znać dokładniej, jak się nazywa. Jeśli ktoś mieszka niedaleko granicy z Czechami, może się kopnie na drugą stronę i zrobi zapasy :)


targi są zawsze we wrześniu w Pałacu kultury i tam jest praktycznie po środku na widoku stoisko, zawsze maja wystawione kilka kuwet ze żwirkiem, co prawda skończył mi się już, ale chyba nazywa się milkes, albo coś w tym stylu- nie pamiętam niestety

konto usunięte

Temat: Temat żwirkowy

a ja swojej pociesze kupuję żwirek w Lidlu jest tylko jeden rodzaj, nazwy niestety nie pamiętam, wychodzi chyba najtaniej w okolicy i jestem z niego zadowolona- nic nie czuję;

konto usunięte

Temat: Temat żwirkowy

Małgosia D.:
[...]>

Daj znać dokładniej, jak się nazywa. Jeśli ktoś mieszka niedaleko granicy z Czechami, może się kopnie na drugą stronę i zrobi zapasy :)


targi są zawsze we wrześniu w Pałacu kultury i tam jest praktycznie po środku na widoku stoisko, zawsze maja wystawione kilka kuwet ze żwirkiem, co prawda skończył mi się już, ale chyba nazywa się milkes, albo coś w tym stylu- nie pamiętam niestety

Tak się złożyło, że nie wszyscy na tym forum są z Warszawy. Nie zamierzam jechać na te targi. Natomiast do Czech mam bliżej niż do Warszawy, dlatego pytałam o nazwę żwirku ;)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Temat żwirkowy

a sądząc po osobach,ktore oferuja opieke nad kotkiem mam wrazenie,ze tu sami warszawiacy:)

Następna dyskusja:

Pchły :( nie wiem czy taki...




Wyślij zaproszenie do