Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Jerzy K.:
Dorota Don-Ratajska:

Dorota - tnij niepotrzebne cytaty! :P
Rób sobie to sam z łaski swojej.Mod nie ma takiej możliwosci.

Jak byłam mała tez zrobiłam grób swojemu kotkowi, tylko nie postawiłam krzyża- bo uważałam, że mógł być przecież innej wiary i może sobie krzyża nie życzyć.

Potem koło grobu kotka powstało kilka innych grobów (na szczęście mieliśmy duży ogród). Spoczął tam mały wróbelek, który wypadł z gniazda i kilka myszek, które udało mi się wyrwać z kocich paszcz-ale były "wyjmowane" niestety za późno.

Wiesz - ja tez robilem...

Takie miejsce-zwierzęcy grobek jest bardzo ważne dla dzieci...
Tak , na pewno.

konto usunięte

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Dorota Magdalena S.:
Jerzy K.:
Dorota Don-Ratajska:

Dorota - tnij niepotrzebne cytaty! :P
Rób sobie to sam z łaski swojej.Mod nie ma takiej możliwosci.

To bylo do innej Doroty.
Doroty Don-Ratajskiej.
Sorry.
Monika Rudnik-Baj

Monika Rudnik-Baj Entuzjastka
Kobiecego Piękna,
Niezawodny Serwis
Mary Kay ...

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Monika Rudnik:
No właśnie ja jednego z moich kotów pogłaskać za mocno nie mogę...

Wczoraj wzięłam kotkę dla mojego kota. Ona w domu tymczasowym, On się nudził z braku towarzystwa. Ona jest po traumatycznych przeżyciach o czym świadczy jej zachowanie - płochliwa, ucieka w najdalszy kąt, prycha jak się zbliżam.

Wczorajszy dzień był bogaty w wydarzenia: Ona miała szczepienie, On miał kastrację. Ona jest miesiąc, 2 starsza od niego.
Prychała na niego, ale jak tylko miałknęła, On mimo utrzymującego się głupiego jasia stawał na baczność.
Dziś tak jakby się bawią, albo ustalają hierarchię. Ale mam pyt. o taki koci gest: stykanie się noskami? Co koty w ten sposób badają?

Będę wdzięczna za odpowiedź.

Słuchajcie jest postęp! Moja Nowa Kotka - INKA - http://www.toz.wroclaw.pl/adopcja.xml?id=179
daje się głaskać! Szczególnie, gdy jest zaspana, albo gdy ludzkie nogi leżą pod kołdrą :]
z drugiej str. to dziwne, bo gdy ją głaszczemy wydaje się być bardzo szczęśliwa: łasi się, daje nam buzi, daje się głaskać po brzuchu, ale wystarczy, że wstaniemy i ona zlękniona ucieka. Gdy stoję w kuchni i daję jedzenie niby podchodzi, ale ucieka jak tylko moja noga zrobi jakiś ruch.
To chyba jakiś sprawdzian z cierpliwości dla nas ;)

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Moim robię pedicure na śpiocha, bo inaczej rany cięte, pretensje itp.Małgosia Bulwarska edytował(a) ten post dnia 27.04.10 o godzinie 20:54

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

strachliwe maleństwo.., ale przy dużej cierpliwości będzie ok:-)
Słuchajcie jest postęp! Moja Nowa Kotka - INKA - http://www.toz.wroclaw.pl/adopcja.xml?id=179
daje się głaskać! Szczególnie, gdy jest zaspana, albo gdy ludzkie nogi leżą pod kołdrą :]
z drugiej str. to dziwne, bo gdy ją głaszczemy wydaje się być bardzo szczęśliwa: łasi się, daje nam buzi, daje się głaskać po brzuchu, ale wystarczy, że wstaniemy i ona zlękniona ucieka. Gdy stoję w kuchni i daję jedzenie niby podchodzi, ale ucieka jak tylko moja noga zrobi jakiś ruch.
To chyba jakiś sprawdzian z cierpliwości dla nas ;)

konto usunięte

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

No wiec stało się - w miejsce Filki pojawiło się niweiadomoco...
;)

Dzwona zażoniła, źe się kolejny raz dodzwoniła do schronu.
- Są koty - zdradza by the mobile tym razem (zwykle komunikat brzmial: "za male i przy cycku wciaz").

No to po pracy podjeźdzam, zabieram babona i pędzimy do bidula.
Oczywiście po czasie, ale dzwonimy do zamknietej furtki.
Babeczka nas najpierw opieprzyła:
- Dwoje nas jest nie ma czasu!
Ale kolega jej sie zgodzil.
Idziemy do miejsca, gdzie była Nutka z małymi, czarnymi pręgowcami. Mielismy na jedno z nich chrapkę.
Dupa :(((((
Jej małe chore, ona z nimi.
Szdupasz!!!!
:(

Ale sa inne.
Ale za małe.
A w "znanej" już klatce (i od Filki i od dzieci Nutki, ktora Filke przypomianła) są dwie 5-6 tygodniowe siostry. Trzecia juź wzieta, a wszystkie trzy trafiły bez mamy do bidula wczoraj.
No i "ta" się rzuciła jako pierwsza do oszklonych drzwiczek i tak poziera i ryja drze rozpaczliwie...

Kazaliście na tym forum, źe to kot ma wybrac.
ONA wybrała.
Pod pazuche ją (lało jak z cebra) i do budynku głównego.
A mała ciekawie poziera, ale po chwili drze sie w nieboglosy i wedrować chce.
Czekamy na wetke. Mala drze ryja.
Wetka wypisuje kwity na mała.
Mała drze ryja i chwili spokojnie nie usiedzi.
Takiego rozdarciucha w zyciu nie widzialem, a wiele kotow (w tym mlodych) widzialem.
W reczniku (nie mielismy klatki) do auta.
Mala drze ryja.

No i wchodzimy do domu....
... sami zobaczcie:

http://www.youtube.com/watch?v=yyTNkbYKNxs

(to jest PIERWSZE spotkanie Falkona z małą!!!!!!)

Mala sie rozejrzawszy i zrobiwszy kilka krokow w roznych kierunkach skierowala sie do michy, gdzie podźarłwszy z Falkonowej michy suchego.

Polazila.
Podzarla mokrego.
Polazila
Podzarla smietane.
Polazila i zaczela "polowac" na wszystko: swoj ogon, Falkona ogon (uciekl) na nogi od stolu, nasze stopy, rece.


Obrazek


Podzarla: zezarla WSZYSTKO mokre, cala smietane, duzo suchego.


Obrazek


Weszla do pierwszego pokoju.
Wrocila.
Wlazla do kuwety, kucnela. Sladow brak
Polazila, podzarla.
Wlazla znow do kuwety. Kupa.

A Falkon na wszystko patrzy, o tak:


Obrazek


Polazila. Pobawila sie z synem.
Podzarla.
Ledwo sie toczac, zaczela biegac.
Jak przebiega za blisko Falkona, ten warczy.
Ale nic - raz tylko lape podniosl... ale nie pacnal.
Tylko z daleka na Filke poziera...
... nawet swoj przysmak - koci kabanos - zezarl niechetnie (!) w drugim pokoju (!)

A mala lazi.
Zaczesm zapiszczy po swojemu...
Ludzi sie nie boi.
Czasem podtoczy sie po porcje pieszczot...
... jak wiadomo kot składa sie z sierści, kota właściwego i podzespołu mruczącego.
Sierść - kaźdy widzia jaka krasiato-pisiata, kot właściwy podle mizerny (na razie- co z "tego" urośnie?), za to podzespół turbo :P

O - a teraz na przemian gryzie moja stope i kabel od tego kompa...

A czasami drze ryja.

Jak ja nazwac, lajze?

Najlepiej na "F"?

;)

(jutro, zeby dzis jej juz nie stresowac, trzeba ja bedzie umyc tu i owdzie :P)
Rafał Szanser

Rafał Szanser Studio Rafał Szanser

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Jak ja nazwac, lajze?

Najlepiej na "F"?
Falkon i Flora? Hm... co Ty na to? :) Flora, Florcia, Flo?

konto usunięte

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Rafał Szanser:
Jak ja nazwac, lajze?

Najlepiej na "F"?
Falkon i Flora? Hm... co Ty na to? :) Flora, Florcia, Flo?

Fabia, Fiona, Frida?

Frida, Fritka, Frytka, Fryta...

;)
Rafał Szanser

Rafał Szanser Studio Rafał Szanser

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Jerzy K.:
Rafał Szanser:
Jak ja nazwac, lajze?

Najlepiej na "F"?
Falkon i Flora? Hm... co Ty na to? :) Flora, Florcia, Flo?

Fabia, Fiona, Frida?

Frida, Fritka, Frytka, Fryta...
;)
Tak! Frida. Dobierz jeszcze jednego kota i kocice i bedziesz miał kocią ABBE ;)

konto usunięte

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Czy ja równiez mogę sie pochwalic?
Proszę państwa przedstawiam: Bill Rudy Boy

Obrazek
Kasia W.

Kasia W. Project Manager,
analityk; spec od
rozwiązań
niemożliwych

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Jerzy K.:

Obrazek
Ona jest straszna, okropna, obłędna!
Strasznie, okropnie, obłędnie... słodka!

Jerzy, gratuluję Fridzie takich Dużych. Dobry dom wybrała. Pilnujcie jej.

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Małe obłędnie słodkie:-)
Moja Mała Mi jak sie pojawiła u siostry w domu a była też taka 'duza' to, żeby dac reszcie kotów do zrozumienia, że nadchodza nowe rządy zrobiła z siebie puchatą kulkę i piszcząco nagadała reszcie do słuchu:-)))
I zeżarła jedzenie Bzinie, mimo, że tamta aż sie gotowała z daleka ze złości.

Ale Frida?? Chyba, że oficjalnie (jak Mała Mi. A w domu: kaczuszko, maleństwo, słoneczko, piękności i inne...najchętniej przybiega jak wołam ; kaczusiu:-)).
Krzysiek to ma oficjalne imię: Marvin. Ale jaki on Marvin? Krzysiek i już:-)

Jeszcze raz gratuluję małego obżarciuszka:-) I poprosimy o dalsze relacje!
Jerzy K.:
No wiec stało się - w miejsce Filki pojawiło się niweiadomoco...
;)

>>
(jutro, zeby dzis jej juz nie stresowac, trzeba ja bedzie umyc tu i owdzie :P)Małgosia Bulwarska edytował(a) ten post dnia 13.05.10 o godzinie 18:10
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Katarzyna K.:
Czy ja równiez mogę sie pochwalic?
Proszę państwa przedstawiam: Bill Rudy Boy

Obrazek
Niczym pluszowa maskotka:))
Angelika Nowaczyk

Angelika Nowaczyk Firma
kulturalno-rozrywkow
a, kierownik

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Piękny i słodki rudzielec i jakie ma śliczne oczy :-)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Kasia W.:
Jerzy K.:

Obrazek
Ona jest straszna, okropna, obłędna!
Strasznie, okropnie, obłędnie... słodka!

Jerzy, gratuluję Fridzie takich Dużych. Dobry dom wybrała. Pilnujcie jej.
Obłędna trikolorka:)))a nawet cztero-...ma tez taki różowawy odcień...

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Juz widać tego 'chuligana' po minie:-)) i ten nochal który wszędzie wyniucha jedzenie:-))
Jerzy, gratuluję Fridzie takich Dużych. Dobry dom wybrała. Pilnujcie jej.
Obłędna trikolorka:)))a nawet cztero-...ma tez taki różowawy odcień...

konto usunięte

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

I ja zdecydowałam się na do-kocenie :)

Do 14 m-cznego Pyrtka dołączył kocurek brytyjski 3 m-czny.

Póki, co Pyrtek obrażony. Czasami na siebie prychają. Bijatyki nie było.

Jak myślicie będzie dobrze?

konto usunięte

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

Monika R.:
I ja zdecydowałam się na do-kocenie :)

Do 14 m-cznego Pyrtka dołączył kocurek brytyjski 3 m-czny.

Póki, co Pyrtek obrażony. Czasami na siebie prychają. Bijatyki nie było.

Jak myślicie będzie dobrze?
Jasne! Minie kilka dni i bedzie lepiej. Moje ok tygodnia sie do siebie przyzwyczajaly, teraz maja swietne relacje. Musisz byc modra "kocia mama", a na pewno wszystko bedzie ok! :) Trzymam kciuki.

konto usunięte

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

ŚLICZNA KOTKA SZUKA PILNIE DOMU ......link : http://www.goldenline.pl/forum/1907900/casting-na-opie...
NIEAKTUALNE ! :) MAŁA BĘDZIE MIEĆ SUPER DOMEK :) cieszę się..katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 16.09.10 o godzinie 17:02
Elżbieta U.

Elżbieta U. szkolenia
savoir-vivre i
stylizacja, PR,
marketing, reklama

Temat: szybkie pytanie o dokacanie

się właśnie dokociłam :)
trzymajcie kciuki :)

Mój Zyzio "dostał" kolegę Ozona. Patrzę i obserwuję. Zyziek syczy i burczy, Ozon proszalnie grucha. Zyziek przez 14 lat był jedynym rezydentem i głównym udziałowcem mieszkania, Ozon jest 3-letnim kocurem.

Oto Ozon

[img]
Obrazek
img]

Następna dyskusja:

Trudne pytanie




Wyślij zaproszenie do