Temat: Szybka pomoc medyczna

Proponuję wpisywać proste metody na poprawę stanu zdrowia kota, opis objawów, porada weterynarza, efekt.

Oczywiście nie uzurpujmy sobie wiedzy weterynaryjnej z górnej półki :)

Temat: Szybka pomoc medyczna

Jeden z moich kotów zachrypł. Było słychać wyraźną nutkę przepalenia lub przepicia ;)
Lubi pogadać, bestia. Przeziębił się prawdopodobnie, bo lubi siadać na oknie, gdzie nieco wieje. Lekko zaczerwienione gardło, funkcje w normie, apetyt, ruchliwość. Tylko skrzeczał.

Diagnoza weterynarza: syrop prawoślazowy, 2 razy dziennie, 5 ml strzykawką lub pół małej łyżeczki, przez 3-5 dni.

Przyznam, że Schabik tak polubił syropek, że dawałam mu CAŁĄ łyżeczkę. Skrzeczenie przeszło po 5 dniach, po dwóch było słychać poprawę.
Acha, syrop jest dla dzieci, jest bardzo słodki i ma nieco alkoholu. Drugi kot nie zasmakował w nim.

konto usunięte

Temat: Szybka pomoc medyczna

Nasza Stópka zaczęła łysieć. Pojawiły się łyse placki na szyi i mordce, ponadto traciła sierść kłębami. W necie znalazłam kilka opisów takich przypadków, najwięcej stawiało diagnozę: depresja. A że Stópka wiele w swoim młodym życiu przeszła, było to bardzo prawdopodobne.
Udaliśmy się do weterynarza i po krótkim wywiadzie żywieniowym bez wahania stwierdził, że to typowa reakcja skórna na "miękkie" Whiskasy. Koty generalnie karmimy suchym Royalem, ale raz na tydzień dawaliśmy coś miękkiego. Niestety to już wystarczyło.
Odstawiliśmy więc na dobre wszelkie miękkie jedzonka i na efekty nie trzeba było długo czekać :))).
Katarzyna B.

Katarzyna B. Specjalista ds.
Obsługi Klienta

Temat: Szybka pomoc medyczna

Magdalena J.:Weterynarza i po krótkim wywiadzie żywieniowym bez wahania stwierdził, że to typowa reakcja skórna na "miękkie" Whiskasy.


Miałam podobna sytuacje.
łyse wydrapane placki. Po przeprowadzeniu badan alergologicznych u weterynarza ) m.in. na podstawie próbek jedzenia wszystkiego co je Rychu (10kg, 98 cm rudego futrzaka w postaci kota) okazało się, że po 12 latach uczulił się na miękką karmę Whiskasa!!!
Kurde, te szyje po zakombinowaniu i zmianie smaków jakiś czas temu musieli dorzucić do puszek i saszetek jakieś świństwo, które uczula koty.

I uczuliliśmy sie również na drób... :( ukochany, jedyny najdroższy drób... :((

ale od czasu do czasu za zgoda Pani weterynarz możemy złamać przepisy :P

Następna dyskusja:

Kocie problemy czyli jak pomoc




Wyślij zaproszenie do