konto usunięte
Temat: szukam pomocy
Dorota K.:
Pzeklejam z jednej ze stron:
Wykastrowany kocur może zachorować na kamienie nerkowe
Należy temu zapobiegać dając kotu specjalną karmę dla kastratów i przegotowaną lub żródlaną wodę do picia.
IMHO - porownaj sklad karmy "dla kastratow" z karma typu light.
Niczym sie nie rozni. Light jest przeznaczony dla kotow z tendencja do nadmiernego nabierania masy ciala. Producenci "karmy dla kastratow" opieraja sie na micie, ze po kastracji koty tyja. Nie wszystkie. Mam w domu dwie kocice kastratki - sznurowki.
Ze utrzymuje odpowiednie PH moczu? Kazda dobra karma bytowa kontroluje. Niezaleznie od tego, czy dla kastratow, czy dla persow, czy dla syjamow, czy light.
Za bardzo zakwaszac nie moze, bo mozna kota wpedzic w szczawiany, a te, w przeciwienstwie do struwitow, sie nie rozpuszczaja. Trzeba je z pecherza usuwac operacyjnie.
A tak prawde mowiac, kamienie nerkowe u kotow sa rzadko spotykane. Najczesciej spotyka sie krysztaly w moczu pochodzace z pecherza moczowego. Najczesciej struvity. Skad sie biora? Sklonnosc osobnicza, za malo plynow, za malo ruchu, za duzo zarcia. Niezaleznie od posiadanych jaj.
BTW - moj kocur krysztaly mial jeszcze przed kastracja.
A w czytaniu stron trzeba byc ostroznym - mozna sie nabrac na stek bzdur pozbierany byle jak przez dzieci, ktore chca wprawdzie dobrze, ale nie bardzo wiedza jak. Wiec zbieraja rozne madrosci po sieci ;)
Zapraszam na http://miau.pl - tu juz wiedza oparta na doswiadczeniu wlasnym kociarzy i wiedzy dobrych weterynarzy, nie na stronach znalezionych w necie :>